» Śro maja 13, 2015 21:08
Kot z cukrzycą - leczenie i karmienie. Proszę o pomoc.
Witam.
Bardzo proszę o pomoc, bo jestem już totalnie zrezygnowany.
Mój kot ma zdiagnozowaną cukrzycę na podstawie badań moczu i krwi. Weterynarz kazał mu podawać 2 razy na dzień po 1 jednostce insuliny ludzkiej oraz dietę dla cukrzyków (polecił Royal Diabetic). Miałem się zgłosić za 2 tygodnie na kontrolę, ale nie mogłem. Byłem tam ostatnio ponownie po miesiącu, lekarz stwierdził, że trzeba robić regularne badania moczu i krwi co 2 tygodnie. Wiąże się to oczywiście z kosztami, każda taka wizyta to 200 zł, bez żadnych gwarancji na sukces i opanowanie choroby. Razem z dietą koszty utrzymania kota byłyby wyższe od kosztów utrzymania siebie samego. Nie stać mnie na to.]
Kot zawsze do tej pory jadł, kiedy chciał i teraz też ma zawsze podaną karmę na misce, tyle że tą dla diabetyków. Ponieważ suchej karmy jeść już nie może (17 lat i brak zębów), więc namaczam mu tą karmę w wodzie, żeby była miękka i czasami mieszam z karmą mokrą, żeby mu ładnie pachniało i smakowało.
O ile przed rozpoczęciem podawania insuliny pił potwornie dużo i miał permanentny ślinotok, o tyle pragnienie spadło, ślinotok ustał, utrata wagi została powstrzymana, ale nadal mu się pogarsza (zaczął tracić wzrok, parę miesięcy temu oślepł całkowicie, przyczyną było nadciśnienie, po jego opanowaniu wzrok powrócił, ale teraz ciśnienie jest w normie, a kot traci wzrok prawdopodobnie właśnie przez postępującą cukrzycę).
Nie potrafię z wetem normalnie rozmawiać, wg mnie powinien wytłumaczyć mi dokładnie i ze szczegółami, w jaki sposób zwierzaka mam karmić. Powiedział tylko "2 razy na dobę insulina i karma dla cukrzyków". A ja czytam, że należy podawać karmę o określonych godzinach, 2 razy dziennie. Tyle że nigdzie nie mogę wyczytać, w jakich godzinach mam tę karmę podawać... Kot insulinę dostaje o 10 i 22. Też nie wiem, czy te godziny są właściwe.
Czy mógłby ktoś w prosty sposób opisać lub podać linki do jasnych instrukcji, jak dobierać dawkę insuliny i w jaki sposób karmić zwierzaka, żeby opanować chorobę? Nie wierzę, żeby to była jakaś czarna magia czy też wiedza tajemna, której człowiek inteligentny nie potrafiłby zgłębić bez studiów medycznych.
Wszędzie znajduję same ogólniki - trzeba dobrać dawkę i karmić o odpowiednich porach. Ale jak tę dawkę dobrać, w jakich porach karmić - o tym Internet milczy.
Mam w domu aparat dla ludzi do pomiaru stężenia cukru we krwi. To chyba użyteczne narzędzie również dla kotów?
Z góry dziękuję za pomoc.