Moderator: Moderatorzy
ASK@ pisze:Prosze , dopisz w tytule prośbę o pomoc.
hahhym pisze:ASK@ pisze:Prosze , dopisz w tytule prośbę o pomoc.
A można edytować tytuły tematów? Bo właśnie nie widzę nigdzie takiej opcji:/
OKI pisze:Wg mnie, pani wet chodziło jednak o mocznicę, nie o moczówkę (zwłaszcza ośrodkową).
W każdym razie na to wskazuje zestaw leków.
Zresztą przy moczówce ośrodkowej nie powinien rosnąć mocznik i kreatynina, mogą wystąpić natomiast zaburzenia elektrolitowe (ale elektrolitów nie ma oznaczonych).
hahhym pisze:OKI pisze:Wg mnie, pani wet chodziło jednak o mocznicę, nie o moczówkę (zwłaszcza ośrodkową).
W każdym razie na to wskazuje zestaw leków.
Zresztą przy moczówce ośrodkowej nie powinien rosnąć mocznik i kreatynina, mogą wystąpić natomiast zaburzenia elektrolitowe (ale elektrolitów nie ma oznaczonych).
Ja gdzieś czytałam, że kreatynina wzrasta przy odwodnieniu, które jest bardzo częste przy tej chorobie, bo woda zwyczajnie przepływa przez kota. Zresztą widzę to po nim, bo najpierw 5 minut siedzi nad miską i pije, a później od razu leci do kuwety i praktycznie ile wypił, tyle wydala. A z mocznikiem nie wiem, jak jest. Ciężko jest mi powiedzieć, co sugeruje zestaw leków, zaczęliśmy je podawać, gdy było podejrzenie o niewydolność nerek, ze względu właśnie na kreatyninę i mocznik. Wetkę bardzo zdenerwowała ta kreatynina i trzeba było ją szybko zbić.
Już parę razy wyraźnie powtarzała mi nazwę moczówka, nie wiem, czy mogła ją pomylić z mocznicą, raczej wątpię, ona akurat jest bardzo kompetentna i chwalona za profesjonalizm i dużą wiedzę. No ale nie wiem sama. Przy mocznicy w moczu powinno być chyba białko i coś jeszcze (już nie pamiętam tych nazw), no i jeszcze jakieś inne objawy, czytałam o problemach z dziąsłami, braku apetytu, a Vincent żadnych więcej objawów nie ma poza tym piciem i siusianiem w dużych ilościach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości