dzięki
za powyższe informacje.
Tak na próbę kupiłem mała puszkę applawsa kurczak, ale był za suchy, takie wiórki i Kropka tylko na początku trochę posmakowała a później już wyjadała tylko mokre RC. Reszta puszki zasiliła brzuszek jakiegoś dzikusa, który chyba ma miejscówkę w komórce na podwórku. Dziś dostanie na kolacje saszetki whiskasa, które pozostały z zapasów (nie są przeterminowane).
Zdecydowałem się na grau (może jakoś przełknie te kąski) a może na jakąś puszeczkę tego petit cusine się skuszę. Razem z żoną przypomnieliśmy sobie, że Kropka od zawsze nie przepadała za rybczastymi, więc karmy z taką zawartością muszę omijać. Stąd też zakup
casica pisze:Gretta, thrive przepyszne (podobno), czystym bulionie, bez dodatków. Najbardziej oplacalne pakiety w zooplusie, najviększy vybór v animalii
nie wchodzi w rachubę. W zestawie próbnym mają tuńczyka
. Stąd też zestawy promocyjne muszę pomijać ze względu ryby w składzie pokarmu
Gorzej będzie by kotka zrezygnowała z suchego RC, ehhh. Na razie ograniczyliśmy jej ilość dziennej dawki. Dostaje tylko po kilkanaście kąsków na dzień i podobną porcję na noc.
Z suchym pokarmem będzie większy problem. Musimy znaleźć jakąś przejściową karmę nim Kropka "dojrzeje" do tych polecanych. Oczywiście będziemy starali się zachować zmniejszoną ilość suchego pokarmu.
Mam już przygotowany zestaw do "łapania" moczu i pozostaje tylko czekanie
. Od jutra zaczynam.