jaki pokarm zamiast urynary

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon maja 04, 2015 12:27 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Dziś byliśmy razem z żoną na pobraniu krwi Kropki.
Straty to 2 podrapane osoby, trzeba było użyć kaftan bezpieczeństwa a ja miałem specjalne rękawice odporne na gryzienie i drapanie :) .
Jutro wyniki więc nie omieszkam się nimi podzielić.
Wet stwierdził, że wypadało by dokładniej poznać liczbę kryształków, więc za jakieś 3 tygodnie będzie łapanka. Pozostałe wyniki nie wzbudziły jakiegoś zaniepokojenia.
Będziemy mądrzejsi czy przestawienie na inny pokarm będzie skutkowało pojawieniem się problemów z układem moczowym czy nie.

boguska_t pisze:Mam nadzieję, że kotka zasmakuje w nowościach i coś wybierze z wybranego zestawu. Czekam niecierpliwie na wieści co jej posmakowało.

Jak to kot, miewa swoje humory. Porcję pokarmu grau, która dostaje dojada na 2-3 razy. Chociaż kurczak z cielęciną zjadła bez entuzjazmu, może z czasem się przekona do niego, pozostałem smaki zajada ze smakiem. Wydzielamy Kropce suchy pokarm, dostaje zmieszane ze sobą małe ilości RC urynary, Artemis Cat Fresh Mix feline i grau. Jak na razie nie ma sensacji kuwetowych.

Ronin11

Avatar użytkownika
 
Posty: 10
Od: Pon sty 26, 2015 20:56

Post » Wto maja 05, 2015 17:20 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Dziś otrzymałem badania więc spieszę je opublikować.

http://www.tinypic.pl/s4l2ki7v5jzy

Zaniepokojenie weta wzbudziły:
1. Cukier (glukoza) - oznaka cukrzycy ewentualnie stres podczas pobierania krwi. Przeboje były z pobieraniem, drapanie, gryzienie i prychanie :strach: .
w tym miejscu skierować się na badanie fruktozy by wykluczyć lub potwierdzić cukrzycę.
2. Poziom białek co może być związane z możliwą białaczką.
3, Odporność immunologiczna.
4. I wracając do analizy moczu sprawdzić ile jest tych kryształków i jakiego są rodzaju.

Jeżeli coś pominąłem to muszę to zrzucić na karb mojej nie pamięci :oops: .
Ogólnie wet stwierdził, że nie jest źle.
Uwagi mile widziane.

Ronin11

Avatar użytkownika
 
Posty: 10
Od: Pon sty 26, 2015 20:56

Post » Śro maja 06, 2015 10:27 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Cukier jest ok, taki podvyższony vynik v trakcie badania v gabinecie to nic dzivnego, tym bardziej, że jak piszesz kotka się denervuje.
Na przyszłość - jesli chcesz spravdzić czy kot nie ma problemóv z cukrem, zrób badanie fruktozaminy, ono jest miarodajne a stres nie ma vpłyvu na vynik.

Parametry czervonokrvinkove faktycznie nie są ok. Może jakieś lekkie odvodnienie?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 06, 2015 15:06 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Moja uwaga ad.2. - wetem nie jestem, ale nie zetknęłam się ze stwierdzeniem, ze niski poziom białka całkowitego może wskazywać na białaczkę.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 07, 2015 19:17 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Dziś otrzymałem szczegółowe wyniki badania moczu Kropki.

http://www.tinypic.pl/8pg106xy8raa

Trochę się zmartwiłem. Wetek poradził bym powrócił do RC Urynary suchy i mokry.
A przynajmniej RC powinien stanowić większą część dziennej dawki pokarmu.
I jestem w Kropce, co zrobić.

Ronin11

Avatar użytkownika
 
Posty: 10
Od: Pon sty 26, 2015 20:56

Post » Wto lip 07, 2015 22:42 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Ciężar właściwy moczy jest bardzo wysoki (nieoznaczony?) - kot chyba bardzo mało pije i podejrzewam, że większość jego problemów jest spowodowana ciągłym odwodnieniem.
Każda mokra karma będzie lepsza od suchej...
pH bym się nie przejmowała - przy dobrym nawodnieniu (50ml na każdy kg ciała kota, łącznie z wodą z jedzenia) ewentualnie powstające kryształy (co jest zjawiskiem naturalnym u kotów) opuszczą pęcherz szybciej,
zanim zrobią się na tyle duże, żeby przyblokować cewkę moczową.
pH moczu po jedzeniu rośnie, to też jest całkowicie naturalne, najlepiej badać mocz poranny, gdzie jest najdłuższa przerwa w jedzeniu (o ile kot nie ma dostępu do pełnej miski 24/7).

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro lip 08, 2015 12:09 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Ciężar właściwy moczu wynosi >1,060 (poza skalą).

Kropka przeważnie oddaje mocz rano, akurat w poniedziałek kiedy go łapałem jadła śniadanie około 6. Nie ma pokarmu dostępnego przez całą dobę. Suchy pokarm dostaje 2-3 dziennie po kilkanaście ziarenek i już.
Faktycznie może nie pije dużo, a jak odstawiliśmy suche RC Urynary (miała dostęp 24/7) to już nie pije z miski, Dolewamy wody do mokrego i 1-2 razy w dzień staramy się ją dopoić dopyszczkowo, ale też nie chce pić.


Musimy chyba zwiększyć liczbę dopojeń na dzień. Muszę poczytać jak przekonać kota do picia wody.

Ronin11

Avatar użytkownika
 
Posty: 10
Od: Pon sty 26, 2015 20:56

Post » Śro lip 08, 2015 12:54 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Może odstawcie suche na jakiś czas albo je jeszcze trochę bardziej ograniczcie i zobaczycie czy na samym mokrym jedzeniu z dolewką będzie lepiej nawodniona.
Też mam kotkę, która nigdy za wodą nie przepadała, ale też nie daję jej już suchego, nawet smakołyki są mokre ;-)
Dopyszcznie nie jestem w stanie jej podać więcej jak 2-3ml jednorazowo, więc nawet już nie próbuję, bo jak się zestresuje dopajaniem to później ma problemy z jedzeniem.
Fontannę to zawsze omijała szerokim łukiem, a w misce z wodą (jak dostawała jeszcze suche raz dziennie) to tylko nos moczyła.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw lip 09, 2015 13:35 Re: jaki pokarm zamiast urynary

1 sztuczka to postawić miskę z wodą daleko od miski z jedzeniem, koty instynktownie nie piją tam gdzie może być zanieczyszczenie bakteriami od jedzenia padłego.
2 zamiast wody daj jej mleko (z obniżona laktozą) koty chętnie je piją
Najlepsze karmy dla kota w jednym miejscu. Na sztuki i w pakietach.
Obrazek
Zapraszam także na blog z poradami i ciekawostkami http://www.blog.kocimietka.pl
Obrazek Obrazek

boguska_t

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Wto lip 22, 2014 6:44
Lokalizacja: Galowice k/Wrocławia

Post » Sob lip 25, 2015 11:48 Re: jaki pokarm zamiast urynary

zaznacze zeby podczytywac doswiadczenia innych ,nie daje urinary mimo sugestii , narazie jest calkiem niezle

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 25, 2015 22:57 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Witam, przeczytałam cały temat, bo mam podobny problem z moim kocurem -kastratem 3 letnim.
Arkadiusz jest kotem po przejściach: mając ok 4 miesiące wypadł z drugiego piętra i złamał nogę. "fachowe" działania pani wet doprowadziły do tego, że w trakcie "leczenia" tej złamanej nogi miał 4 razy podana narkoze w ciągu 6 tygodni, w tym 2 razy w jednym dniu. W trakcie tego leczenia miał wykonane badania krwi i wtedy wyniki miał takie:
AST 49 218 (max 44 000)
ALP 161 585 (max 107 000)
Mocznik 38 369 (max 33 000)
Krea 0,883 (min 1 000)
Pani doktor nie wydała żadnych zaleceń w zw z powyższym. Następnie kot rozwijał się w dobrze.
Ok. roku temu w domu pojawiły się kolejne 2 koty. I chyba w tym czasie zaczęły sie problemy z wymiotami u Arka. Wyglądało to tak, że Arek jadł sucha karme bardzo łapczywie i po paru minutach zwracał wystrzałem w formie "kiełbasy" to co (w zasadzie) połknął. Zaczęłam pilnować go przy jedzeniu i te problemy się zmniejszyły.

W lutym przyłapałam Arka na sikaniu pod ławką w kuchni, co mu się nigdy nie zdarzało. Więc poobserwowałam go jak się załatwia kolejny raz i zauważyłam, że sika na różowo. Wet nie robił żadnych badan. Zastosował Dexafort, Hostamox, Synergal (?) i 10 saszetek Urinowet Cat. W tym miesiącu nasiliły się wymioty u Arka. I nie było to już tylko zwracanie nadmiernej ilości pokarmu, ale wymioty niezwiązane z posiłkiem. Dodatkowo zaczął się intensywniej niż zwykle wylizywać i wymiotował kłakami. Odwiedziliśmy innego weta tym razem. W obrazie USG pani stwierdziła piasek w pęcherzu moczowym. Następnie badanie krwi dało wyniki:ALT i ALP w dolnej granicy normy, KREA w górnej granicy normy, Mocznik 50 684 (max 33000) Pani wet stwierdziła dodatkowo zapalenie pęcherza. Arek przez 3 dni dostawał leki w zastrzykach (antybiotyk i NLPZ) oraz 2 kroplówki, nast tabletki na tydzień i karmę urynaryjną suchą. Pani wet stwierdziła także, że przyczyną tych dolegliwości Arka może być stres.
Początkowo zastosowana karma to była Purina Urinary.
Ponieważ Purina jest równie paskudną karmą jak RC zaczęłam szukać czegoś innego, bez tych wszystkich świństw, które są w RC i mój wybór padł na Sanabelle Urinary. Dodatkowo kupiłam Kalm Aid. Arkadiusz jest częściowo izolowany od kotek. Kalm Aid dostaje z mokrą karmą. Daję mu jedzenie w małych porcjach, po kilak razy dziennie, żeby nie dopuszczać do wymiotów "z przejedzenia", bo Arek bardzo wychudł.
W wyniku tej izolacji i podawania Kalm Aid Arkadiusz uspokoil się trochę, już nie chodzi warcząc i trzaskając ogonem. Nawet sam przychodzi na pieszczoty, co mus się prawie nie zdarzało.
Chciałabym go jakoś doprowadzić do poprzedniej formy i móc dawac normalne jedzenie, przynajmniej jako część dziennej ilości, bez wyrzutów sumienia, że mu szkodzę. I kozie mleczko, które tak bardzo lubi.
Czy dobrym wyjściem byłoby podawani L-Methiony lub Urinowet w takiej sytuacji?
Arkadiusz bardzo niewiele pije. Wcześniej bardzo chętnie pił kozie mleko, ale pani wet zakazała podawania mleka.
Przeglądałam składy tych karm urynaryjnych i w zasadzie nie wiem, w jaki sposób one ograniczaja powstawanie struwitów. Chyba jedynie niższą zawartością białka, bo nic takiego specjalnego w nich nie ma. Tylko Kattovit zawierał L-Methioninę.

LadyM.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13
Od: Nie sie 16, 2015 22:38

Post » Sob wrz 26, 2015 13:35 Re: jaki pokarm zamiast urynary

Jak miewa się Kropka ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435 i 33 gości