PNN -zbijanie rosnących poziomów kroplówkami dożylnymi?

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob mar 28, 2015 18:59 PNN -zbijanie rosnących poziomów kroplówkami dożylnymi?

Witam,
mam chorego kota. Od lipca do początku sierpnia leczenie polegało na intensywnym, codziennym kroplówkowaniu dożylnym. Potem do połowy września kotka dostawała 2 razy dziennie po 125 ml podskórnie. W połowie wrzesnia miala najniższe wyniki kreatyniny (około 2,6) i mocznika około 100. I od tego momentu weterynarz stwierdzil, że przechodzimy na raz dziennie a potem co drugi dzień. Jednak od listopada ma już znowu codziennie po 125 ml bo wtedy stopniowo te wyniki zaczęły się pogarszać. Ostatnie badanie wykazało kreatyninę 4,4 i mocznik 145.

Dlatego pytam - czy można porobić przez kilka dni dożylnie, żeby sprawdzić czy te poziomy da się jeszcze zbić, a potem powrót do podskórnych? Czy może częsciej robić tylko podskórne? Mój weterynarz jest na urlopie więc na razie nie mogę go spytac. Czy w ogóle jest to skuteczne - zbijanie rosnących poziomów kreatyniny i mocznika tymczasowymi kroplówkami dożylnymi?

adam z.

 
Posty: 4
Od: Czw lut 19, 2015 18:49

Post » Sob mar 28, 2015 22:28 Re: PNN -zbijanie rosnących poziomów kroplówkami dożylnymi?

Nie ma znaczenia jaką drogą podasz kotu płyn - ostatecznie i tak znajdzie się on "wewnątrz" kota.
Kroplówki dożylne mają nad podskórnymi przewagę wtedy kiedy trzeba szybko uzupełnić płyn.
Ale mają też wady - można kota "zalać" podając mu zbyt dużą ilość płynu bezpośrednio do żyły i zmuszając tym samym serce do (zbyt) intensywnej pracy a ponadto - nie da się tak kroplówkować kota długodystansowo.
Jeden z moich kotów był nawadniany przez około dwa i pół roku - po takim czasie nie byłoby żyły, do której dałoby się wkłuć.

Natomiast zmuszać do pracy niewydolne nerki to znaczy obciążać je jeszcze bardziej.
Cała zabawa polega na tym, żeby dostosować terapię do problemu.
Nie wiemy jak bardzo są niewydolne nerki Twojego kota bo nie mamy wyników wszystkich potrzebnych badań (usg, mocz ze stosunkiem białka do kreatyniny).
Napisz coś więcej o swojej kotce: w jakim jest wieku, jak jest historia jej choroby, jaka diagnoza, jakie leki dostawała.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 11, 2015 14:17 Re: PNN -zbijanie rosnących poziomów kroplówkami dożylnymi?

No właśnie, pochwal się wynikami badań. Orpócz tego co pisała pixie65, jeszcze krew - oprócz standardowych morfologii, mocznika i kreatyniny także fosfor, potas.
Czy kroplówki to jedyne leczenie "zaserwowane" przez weta?
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości