Bo po pokrojeniu na 1/8 kawałki tabletki są kanciaste i mają ostre krawędzie i nie bardzo mam możliwość wepchnięcia ich u tego konkretnie kota do środka.
We wszystkie inne moje koty bym dała radę, bo kawałek jest na tyle mały, że by poszedł z kocim kabanosem - ale Morrison kabanosy się znudziły po 2 dniach.
A jak jej posypię renagelem karmę, to go zjada bez problemu. I do tego jest konserwatystką, zawsze zaczyna jedzenie od tego samego miejsca miski, więc wystarczy w tym miejscu nasypać lekarstwo i je zjada.
Poza tym ona nie cierpi siłowego podawania leków i się tym okropnie stresuje, a w jej przypadku stres jest bardzo niewskazany.