Bakterie a posiew

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 20, 2015 10:17 Re: Bakterie a posiew

O, dzięki za wyczerpujące info. :) Bo dzwoniłam do apteki i pytałam o "ludzkie" testy paskowe. W komplecie są dwa zestawy na dwa badania za... 17 zł. Co mnie trochę zdziwiło, bo zwykle wszystko dla zwierząt jest droższe. Choćby antybiotyki - z tą samą substancją czynną - dla ludzi są o wiele tańsze.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt mar 20, 2015 10:30 Re: Bakterie a posiew

Bo te w aptece to cukrzycowe - glukoza i ketony tylko.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 20, 2015 10:56 Re: Bakterie a posiew

Naprawdę? Pani mówiła, że wszystko, hmm. Ale, tak czy inaczej, nie opłaca się. Chyba się szarpnę na te dla zwierzaków. Bo i tak non-stop łapię mocz i oglądam oraz wącham. ;) To teraz chociaż se jeszcze zbadam. :mrgreen:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt mar 20, 2015 10:58 Re: Bakterie a posiew

Jak szaleć, to szaleć :lol:

Edit: faktycznie, są jeszcze dwa paski takie http://www.doz.pl/apteka/p60634-URS_10_ ... oczu_2_szt

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 20, 2015 11:06 Re: Bakterie a posiew

To pewnie te, bo i cena się zgadza. Kiepski interes. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt mar 20, 2015 11:08 Re: Bakterie a posiew

No raczej :lol:
Chyba że się ma jednego kota i pojedyncze podejrzenie.
To lepiej wydać 17 niż 80 :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2015 21:10 Re: Bakterie a posiew

powtórzcie badania, różnie może wychodzić chociaż faktycznie jeśli jest ich niewiele to od razu nie muszą się ujawniać w takich podstawowych badaniach

beros

 
Posty: 5
Od: Pon mar 23, 2015 18:55

Post » Wto mar 24, 2015 11:30 Re: Bakterie a posiew

beros pisze:powtórzcie badania, różnie może wychodzić chociaż faktycznie jeśli jest ich niewiele to od razu nie muszą się ujawniać w takich podstawowych badaniach

W jakich podstawowych badaniach?!
O czym Ty piszesz?
Kupa kasy na pobranie, badanie, posiew, antybiogram - i nawet nikt sobie nie zada trudu, żeby porównać próbki z badania ogólnego z próbkami z mikrobiologii?!
W osadzie liczne bakterie i lab nie umie ich wyhodować?
To niech do cholery kasę z dołu biorą, nie z góry :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2015 16:57 Re: Bakterie a posiew

Jesteśmy na Nolicinie. To ludzki antybiotyk, za który zapłaciłam całe 14 zł. Starczy na 5-tygodniową kurację i jeszcze zostanie. Za tak samo działający antybiotyk zwierzęcy zapłaciłabym jakieś 80 zł. Powiem wprost - wkurwia mnie to strasznie. :evil:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto mar 24, 2015 17:44 Re: Bakterie a posiew

OKI mam to samo zdanie, teraz to już mi wszystko opadło jak po 6 dniach czekania na posiew wymazu z oka, fiolka wymazówki była dokładnie opisana (gdzie zielona ropa spływała kotu oczami i nosem) dostałam wynik posiewu z dróg moczowo-płciowych! gdzie wyhodowano jedną kolonie (czyli jedną sztukę) drożdżaka obecnego teoretycznie w jelicie jako naturalna flora bakteryjna. Za badanie zapłaciłam 47zł! Szczęście, że kota dostała trafiony antybiotyk.
Ostatnio edytowano Śro wrz 21, 2016 16:13 przez Chica_boni, łącznie edytowano 1 raz

Chica_boni

 
Posty: 352
Od: Czw lip 17, 2008 18:39

Post » Wto mar 31, 2015 14:38 Re: Bakterie a posiew

Nolicin najwyraźniej nie działa. :( Po prawie 2 tygodniach od rozpoczęcia kuracji złapałam kontrolnie mocz i już widzę i czuję po zapachu, że jest źle. Zaczęłam szukać informacji nt. norfloksacyny i okazało się, że zamiast działania hamującego, może mieć na E. coli działanie stymulujące. W każdym razie na niektóre szczepy. 8O Jutro idę znów z moczem na posiew. :?

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto mar 31, 2015 14:52 Re: Bakterie a posiew

Ale ten Nolicin to zgodnie z antybiogramem był podawany?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2015 15:12 Re: Bakterie a posiew

To trochę skomplikowane. Poprzedni posiew i antybiogram był oddawany do labu ludzkiego. Wrażliwość na norfloksacynę wyszła. Ale też m.in. na amoksycylinę, którą właśnie nasza wetka zaordynowała (dokładnie Clavaseptol). Wiem na pewno, że Cavaseptol pomagał, ale niestety po kolejnych 2 tygodniach od zakończenia kuracji E. coli powróciły.

Tym razem oddałam mocz do Laboklinu i tam już nie zrobiono testu akurat na norfloksacynę, a ja w międzyczasie wyczytałam, że to taki dobry, celowany w układ moczowy lek. :roll: Więc zadzwoniłam do labu pytając dlaczego nie zrobili testu, na co mi odpowiedzieli, że po prostu nie na wszystko robią, ale jeśli jest wrażliwość na enrofloksacynę (była), to najpewniej na norfloksacynę też. Z tymi informacjami zwróciłam się do wetki, no i stąd ten nolicin.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto mar 31, 2015 15:27 Re: Bakterie a posiew

No to tak trochę bez sensu robić posiew, a potem go nie uwzględniać w leczeniu ;)
Często jest tak, że wrażliwość na jeden antybiotyk z grupy pokrywa się z wrażliwością na inne z tej samej grupy, ale nie zawsze tak jest.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2015 15:38 Re: Bakterie a posiew

Wiesz, po prostu jestem zdesperowana. Poprzednio wyszła wrażliwość na amoksycylinę, zadziałało, ale infekcja wkrótce wróciła. Jak znalazłam info, że komuś tam norfloksacyna wreszcie pomogła na nawracające infekcje, to się ucieszyłam, że może mamy rozwiązanie. Tym bardziej, że w tym pierwszym antybiogramie wrażliwość na norfloksacynę wyszła, a w drugim po prostu nie zrobiono testu. Ale konsultowałam to i z labem, i z wetką, więc sama się nie zarządziłam.

Dopiero teraz, jak poszukałam głębiej i konkretniej, trafiłam na informację o takim, możliwym w niektórych przypadkach, działaniu norfloksacyny.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości