Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lut 09, 2015 12:50 Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Zgrzytanie zębami przy jedzeniu. Pojawiło się nagle.
To bardziej od mocznika czy z anemii? Ostatni mocznik był w okolicy 82 (miesiąc temu), erytrocyty jakieś 500 jednostek poniżej normy, ale ostatnie 2 tyg. jest kryzys, schudła, brzydka sierść, krew dopiero będziemy badać.

Podobno mocznik przenika do organizmu. Ale tak nagle? Czy możliwe, by stosunkowo niski mocznik robił takie zmiany?
Czy raczej anemia?
Samym zgrzytaniem nie martwię się tyle, co tym nagłym pogorszeniem.

Pewnie, że najłatwiej powtórzyć badania, jadę do Łodzi i będę konsultować z wetką. Na razie strach było ją głodzić do badań, bo takie chucherko.

Czy macie doświadczenia z tym zgrzytaniem? Czy to objaw mogący się cofnąć czy raczej równia pochyła?

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią


Adopcje: 1 >>

Post » Pon lut 09, 2015 13:59 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Witam, nie miałam kota nerkowego, tylko rakowego (powiększone węzły w fałdach brzusznych), na koniec niewydolnego trzustkowo. Zgrzytanie pojawiło mu się na jakiś rok przed końcem. Lekarz nie wykazał zainteresowania tym objawem. Może i słusznie, kot miał 14 lat, powód mógł być może inny. Kot był cały czas pod opieką dr A. Spocińskiego z Sowy.
Podczytuję cicho ten wątek od dawna, bardzo współczuję i podziwiam Twoją siłę. Powodzenia w walce.

lilian08

 
Posty: 298
Od: Wto gru 04, 2012 20:08

Post » Pon lut 09, 2015 18:27 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Zgrzytanie przy jedzeniu może mieć związek z chorobą?
Mój Redzik zaczął zgrzytać przy jedzeniu po usunięciu zepsutego zęba, wiązałam to ze zmianą w uzębieniu bo zaczęło się dzień po zabiegu.
Dwa miesiące później wyszła kardiomiopatia.
Zgrzyta raz częściej raz rzadziej, raz przy każdym posiłku, innym razem kilka dni nie zgrzyta.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Wto lut 10, 2015 14:13 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Sis czy stolce kot oddaje regularnie?
"koty śpią z ludżmi,gdy tylko jest to możliwe,
w pozycji tak niewygodnej dla ludzi,
jak to tylko mozliwe dla kota"

franeczka2

Avatar użytkownika
 
Posty: 301
Od: Czw cze 07, 2012 16:56

Post » Śro lut 11, 2015 0:45 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Tak, regularnie. W grę wchodzi mocznik albo anemia.

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią


Adopcje: 1 >>

Post » Śro lut 11, 2015 1:36 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Mój nerkuś też zgrzyta, ale u nas wyniki są ok. Druga kotka przy jedzeniu ma to samo ale u niej tez wszystko ok.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 16, 2015 14:40 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Po badaniach: mocznik w normie (były intensywne płukania), za to tylko połowa erytrocytów.
Wg wetki u Mgiełki będzie już taki poziom mocznika - do 100, ale przenika do tkanek.

Przynajmniej Wasze wpisy uspokoiły mnie, że ten objaw to tak naprawdę niewiele znaczy. Dziękuję.

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią


Adopcje: 1 >>

Post » Pon lut 16, 2015 16:12 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Koty zgrzytają zębami w różnych chorobach, nie tylko nerkowe.
Z pewnością jest to niepokojący objaw.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 16, 2015 16:26 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Mogłabym wymienić wiele, wiele niepokojących objawów u Mgiełki. Mogłabym długo opowiadać, jak wygląda jej życie i nasze. O życiu na zwariowanej huśtawce. O tym, jak się boję. Nie mogę się bać już bardziej i przejmować bardziej. Ani zrobić więcej. Ani zamęczyć jej i zabić stresem.
To zresztą nie ma i tak żadnego znaczenia, co robię, a czego nie.

Moja konkluzja - może zgrzytanie jest od anemii (w tej ma pomóc aranesp, bo wit. B dostaje cały czas od niemal roku). Może też być z powodu przenikania mocznika do organizmu, niezależnie od jego poziomu. Tak czy siak, jej życie jest cudem.
I jeśli mogę znaleźć w czymś pociechę, to z coraz większym trudem, próbuję ją dostrzegać.

Mimo najlepszych wyników panelu nerkowego od roku, jest wciąż źle. Lepiej nie będzie. Będzie huśtawka.
Zgrzytanie nie musi oznaczać rychłego końca. I to jest najlepszy wniosek, do jakiego mogę dojść.

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią


Adopcje: 1 >>

Post » Wto lut 17, 2015 9:54 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Mam taką sugestię. Może sprawdźcie poziom amoniaku. To jest cichy zabójca. Tak odeszła moja ukochana kotka. Zawyżony amoniak wynikała ze złego trawienia. Rzutuje na układ nerwowy, działa na niego toksycznie. Kotka miała z tego powodu przedziwne objawy, bardzo rożne.
Szukano u niej nowotworu, padaczki, chorych nerek. Nic. Masę badań przeszła. Najlepsi specjaliści rozkładali ręce. I wreszcie moja genialna wetka po powrocie z macierzyńskiego wysunęła teorię o zwiększonym poziomie amoniaku we krwi. Bingo. Badanie potwierdziło trzykrotnie wyższe stężenie.
Odczynnik do tego badania, mało która lecznica posiada. Krew trzeba oddać na miejscu w laboratorium, musi być świeża.
No nie wiem. Pewnie się mylę, ale może warto spróbować.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 18, 2015 9:31 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Asiu Nori strasznie zgrzytała przy karmieniu i jedzeniu w zasadzie od razu jak ją zabrałam ze schronu, pytałam o to Anie w lecznicy i odpowiedź jaką usłyszałam to taka że często tak jest przy niedożywieniu z braku różnych składników mineralnych.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 10, 2015 12:56 Re: Kot nerkowy - zgrzytanie zębami przy jedzeniu

Jakoś nie widziałem tej informacji - zgrzytanie świadczy o osłabieniu mięśni. Powodów może być tysiące, aczkolwiek tak, u kotów z PNN zazwyczaj powodem jest właśnie PNN (przy czym wskazać, czy jest to konkretnie skutek anemii, wychudzenia czy jeszcze czegoś innego na pewno nie da się zdalnie).
U Shili przy pogorszeniach też zgrzyta. Nawet na zupełnie miękkich rzeczach. Jak się poprawia, zgrzytanie znika. Traktujemy to jako istotny objaw informujący, że trzeba zintensyfikować działania.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości