Witam,
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić różnicę między NeoRecormem a Aranespem? Mój kot ma białaczkę zakaźną, przeszedł już 4 transfuzje oraz pełną kurację Virbagenem, jednak nie ma znacznej poprawy. Weterynarz zaproponował leczenie NeoRecormem 2000, ale nie udało nam się nigdzie znaleźć jednej ampułki - trzeba zakupić 6, co trochę trzepie po kieszeni. Wyczytałam tutaj, że niektórzy stosują zamiast niego Aranesp, który bez problemu można dostać na doz.pl. Czy leki te znacznie się od siebie różnią? Mój wet nie stosował nigdy Aranespu, więc nie mógł nam doradzić w tej kwestii. Właściwie nie wiadomo, czy da się jeszcze cokolwiek zrobić - w rozmazie nie zaobserwowano klasycznych retikulocytów ani erytroblastów, ale chcemy spróbować walczyć dalej. Nie poddamy się, póki istnieje choćby cień szansy, że kota uda się postawić na nogi.
Jeśli założyłam temat w złym miejscu, to proszę o przeniesienie we właściwe.