Zmiana w zachowaniu, ale wyniki ok.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro paź 08, 2014 23:46 Zmiana w zachowaniu, ale wyniki ok.

Witam!
Moja kotka ma 6 lat. W środę robiłam badania krwi, wyniki morfologii ogólnie wyszły ok, jedynie leukocyty były niskie, ale ponieważ kicia ma fiv weterynarz powiedział, że to może być przyczyna. Niestety mocznik wyszedł podwyższony (95), ale kotka dostała 3 dni pod rząd sól fizjologiczną i renal vet do pyszczka, i po nich mocznik spadł do 50. I w sumie nie martwiłabym się, ale zachowanie kotki trochę mnie nie pokoi. Ale od początku... Od dwóch tygodni byliśmy z nią u moich rodziców w Polsce, mieliśmy trochę spraw do załatwienia i kicia często była sama. Jak jesteśmy u nas w domu, to prawie cały czas ktoś z nią jest bo ja pracuję w domu. A tam praktycznie mało nas widziała, jedynie moich rodziców i siostrę. I tak od tygodnia była jakaś nieswoja, zbiegło się to z kroplówkami, ale nie wiem czy to była faktyczna przyczyna jej zachowania (?). W piątek jak to czasem w rodzinie wybuchła w domu awantura, po niej nie mogłam się kici dowołać, zaczęła przed nami uciekać. Tego samego dnia brała ostatnią kroplówkę i miała powtarzane te badania i były ok. Wczoraj wróciliśmy do siebie ale Nelka dalej jakaś dziwna. Na pewno mniej je, sikała ostatnio w nocy, kupki nie robiła. Reaguje na swoje zabawki, ale bez wariowania jak kiedyś. W ogóle dużo śpi, więcej niż wcześniej, chociaż normą było przesypianie większości dnia i brykanie w nocy. Ale ten ostatni tydzień to masakra, jakbym innego kota miała. Czy Ona może tak odreagowywać stres? Skoro wyniki ok. Dotąd jeździliśmy z Nią tak 1-2 dni w roku, ale takiego jej zachowania nie pamiętam. Bardzo się martwię. Co może być nie tak, skoro badania wyszły ok?
Jakieś pomysły?

nelowa

 
Posty: 2
Od: Śro paź 08, 2014 23:20

Post » Czw paź 09, 2014 10:21 Re: Zmiana w zachowaniu, ale wyniki ok.

Pytanie brzmi, jakie wyniki kot miał robione i jak dobre one są
Przepisz wszystkie (albo wklej jako fotkę)
Ponadto kot mógł sie uderzyć gdzieś, może się w nim kluć jakaś infekcja dróg oddechowych na przykład...
Bez powodu zwierzak nie przestaje jeść
Jak duże kroplówki dostaje?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw paź 09, 2014 11:16 Re: Zmiana w zachowaniu, ale wyniki ok.

Kotka miała robioną morfologię, badany mocz, trzustkę i wątrobę. Wet zajrzał do uszu, pyszczka, wymacał i było OK.
Wyniki są takie:
Urea - 95, ale po podaniu kroplówek spadło do 50.
Kerat. - 1,86, po podaniu kroplówek spadło do 1,23.
Amyl. - 1450
Bilir. - 0,52
I teraz dwóch nie mogę odszyfrować, jedno to chyba GOT - jest wyniki 29,1, drugie wygląda na Gm i ma wynik 83mg/dl.
Wyniki morfologi w linku. Robione ma za każdym razem, wet powiedziała że ją tylko te leukocyty nie pokoją, ale zajrzała do historii i za każdym razem były niskie. Pewnie przez fiv.
http://zapodaj.net/18e6a52b6b67a.jpg.html
Kotka dostała też do pyszczka renal vet w postaci takiej pasty.
Dzisiaj rano dostała puszkę jak zwykle, zjadła tyle co zawsze. Wczoraj podziubała trochę suchego, pije normalnie. W nocy sikała, ale kupki brak, z resztą nie bardzo ma z czego.
Najbardziej mnie nie pokoi to, że jest taka spokojna. Zazwyczaj na wieczór po całym przespanym dniu wstawała i brykała, a teraz śpi nawet w nocy, w dzień wstaje na chwilkę i to dlatego bo ja ją np na ręce wezmę. Nie wiem, może ta podróż tym razem na nią tak zadziała. Może to że była w sumie 4 razy u weta w ciągu 3 dni ją zestresowało? Jeszcze jej pchali ten renal, do czego też nie przyzwyczajona. Zawsze robione były tylko badania i do domu, i wszystko było dobrze. Teraz chcę iść do weta, ale jeśli ona się tak zachowuje ze stresu to nie chce pogorszyć.

nelowa

 
Posty: 2
Od: Śro paź 08, 2014 23:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości