interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro sie 06, 2014 12:53 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Bardziej fachowych informacji nt. cukrzycy niż na kotycukrzycowe.pl to chyba nie znajdziesz. Spróbuj tam przegadać.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sie 06, 2014 13:35 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

http://www.kotycukrzycowe.pl/kotycukrzy ... aecc9df767
Nie wiem czy masz ten link od kotow cukrzycowych.

anka1515

 
Posty: 4082
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro sie 06, 2014 17:28 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Tak już to wszystko przerabiałam zapytam wprost weta dlaczego zdecydował się na takie działanie, żeby insulinę podawać przed jedzeniem albo nawet jak kot nic je....

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Śro sie 06, 2014 18:52 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

http://www.kotycukrzycowe.pl/kotycukrzycowe/viewtopic.php?f=29&t=67&sid=2d6ceb06d1d882b44ced5e1989529618

Dwa pierwsze artykuły po polsku - polecam. Właściwie to możesz się ograniczyć do drugiego, który jest o diagnozowaniu i leczeniu cukrzycy.
To są artykuły pisane przez weterynarzy na podstawie źródeł ze świata (to, że na kotachcukrzycowych od dawna można przeczytać to samo to już szczegół;)

Wazonek, moja wetka (znana i polecana na forum, jedna z najlepszych w W-wie) dała nam takie wytyczne odnośnie insuliny:
1. badać poziom glukozy glukometrem przed podaniem, na czczo
2. jeśli poziom glukozy wynosi poniżej 100 - nie podawać insuliny
3. insulinę podawać w trakcie lub po jedzeniu, żeby nie doprowadzić do zbyt niskiego poziomu cukru w kocie
Ogólnie mnie ostrzegła, żebym to potraktowała b. poważnie, bo można kota uśmiercić. Np. gdyby coś poszło nie tak przy zastrzyku, że nie będę pewna, czy poszło pod skórę, czy w futro, to mam nie podawać drugiej dawki. Miałam zrobić krzywą cukrową itd.

To, co napisałaś, że masz podawać tę samą dawkę ZAWSZE... to jest, hmm, jak tu napisać, żeby nie podważyć kompetencji weta... :evil: Ja bym się bała w ten sposób leczyć swojego kota, tyle.
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości