interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto sie 05, 2014 10:03 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Płucze też metronidazolem a wet pwoiedział, że do czasu zagojenia sie ranay mozna podawac antybiotyk w tabltce 1/10 tabletki rano i wieczorem.

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sie 05, 2014 11:31 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Ja pewnie też bym została przy antybiotyku tylko miejscowo.
I nie odstawiałabym kroplówek na tydzień.

Dobrze, że w końcu kota pozbyła się ropnia. A co to za weci polecani byli? Skąd? Możesz napisać?

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto sie 05, 2014 13:05 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Dzis idę kontrolnie na wizytę zobaczymy co powie.Kroplówki podskórnie będę podawać tylko z wet ustalę jakiś schemat podawania
Nie chce tutaj wymieniać nazwisk wet powiem tylko że wg.opini w necie i znajomych to rekomendowani weci u jednego kot był leczony 2 lata także wydawałby się, że powinnien reagowac błyskawicznie w momencie kryzysu a tutaj takie rozczarowanie;(.Po 3 dniach nie jedzenia mojje kici pzrepisał jej na apetyt Peritol i podał jedna kroplówke podskórnie.Oczywiście, że to nie pomogło więc zmieniłam weta.

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sie 05, 2014 14:17 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Wazonek17 dopytaj dokładnie co kot dostaje bo trochę to dla mnie niejasne: ranę płuczesz metronidazolem i do paszczy kot dostaje metronidazol? Nie dostaje do paszczy lub iniekcyjnie "ogólniedziałającego" antybiotyku?
Metronidazol nie jest antybiotykiem.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sie 05, 2014 14:44 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Kot dostaje i do płukania Metronidazol i tabletki
Nie załamuj mnie Pixi bo rozmawiając z wetem uznał ten lek jako antybiotyk.Zastosowanie w każdym bądź razie chyba jest właściwe tego leku bo

"Wskazania: Leczenie zakażeń bakteriami beztlenowymi. Zapobieganie zakażeniom pooperacyjnym, spowodowanym bakteriami beztlenowymi. Rzęsistkowica układu moczowo-płciowego zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Bakteryjne zapalenie pochwy. Pełzakowica (ameboza) i lamblioza. Ostre wrzodziejące zapaleniu dziąseł, ostrych zakażeniach okołozębowych. Owrzodzenia kończyn dolnych i odleżyny (zakażenia bakteriami beztlenowymi). W połączeniu z innymi lekami w leczeniu wrzodu trawiennego z jednoczesnym zakażeniem Helicobacter pylori."

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sie 05, 2014 15:12 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

To, że metronidazol nie jest antybiotykiem (jest chemioterapeutykiem) to tylko taka uwaga na marginesie była.
Zasada działania jest OK.
I jego zastosowanie jest jak najbardziej właściwe przy tego typu problemach.
Mnie chodziło raczej o to czy kot dostaje jeszcze jakiś antybiotyk, działający ogólnoustrojowo, bo wiadomo że bakterie z ropnia mogły w międzyczasie przedostać się do krwiobiegu.
I tutaj Ci dopiszę, bo dyskusja rozwija się na kilku wątkach: nie rezygnuj z kroplówek.
Przy upośledzonej funkcji nerek i w trakcie podawania metronidazolu takie postępowanie jest jak najbardziej zasadne.
I dobrze byłoby "wesprzeć" wątrobę podając np. hepatil.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sie 05, 2014 15:29 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Dzięki Wam wszystkim za rady.Ide dziś do weta to będę pisać po wizycie i zobaczymy.

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sie 05, 2014 15:30 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

pixie65 pisze:I dobrze byłoby "wesprzeć" wątrobę podając np. hepatil.


O tak. Zapomniałam. Czy póki paszcza nie teges, to jakby udało się upolować Ornipural, mogłabyś podać z kroplówką, bo sam to szczypie i jeszcze się kocina do kłucia zniechęci. U mojej - nie wiem, jak to wytłumaczyć - zawsze po Ornipuralu poprawiały się też wyniki nerkowe. Co trzy miesiące podawałam jej serię (przynajmniej 3 dawki) - do kroplówki, jak już był 'bąbel', żeby nie piekło.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto sie 05, 2014 15:33 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

No, ja się wycofuję z tej rezygnacji z kroplówek.
Do głowy mi nie przyszło, że krew była pobrana godzinę po kroplówce 8O

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 06, 2014 10:04 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

A więc jesteśmy po wizycie Pani wet powiedział szczerze , że nie jest dobrze i nic nie może obiecać jak skończy sie leczenie i napewno powie jeśli uzna, że to już czas pożegnać się z kicią i nie "męczyć" jej dalej :cry: ;(

cukier w lecznicy mierzony 425! I priorytetem jest poza wyleczeniem tego ropienia ustabilizowanie jej cukru.
I tutaj Pani wet moje dotychczasowe mniemanie i wiedzę na ten temat ( czerpana od wetów zaznaczam) przewróciła do góry nogami gdyż:

do tej pory byłam informowana, że kot ma dostawać insulinę zawsze PO jedzeniu a jedzenie ma być w ścisłe określonych porach i odstępach czasu czyli w moim przypadku było to rano suche g.6 i wieczorem mokre g.19-20 a jeśli nie je to nie podawac insuliny wcale!
A teraz dowiedziałam się, że insulinę mam podawać bez względu na to czy kot je czy nie i PRZED jedzeniem!
Kota mam dokarmiać caly czas jak chce jeść ma jeść kiedy chce i co chce byleby jadł.

Kot dostał w lecznicy kroplówkę pod skórnie z witaminami, zastrzyk nie pamiętam na co, na wynos kropłowka +witaminy, proszek do zrobienia pasty odżywczej Royal Reconvalestent, antybiotyk do płukania ropienia
Następna wizyta to usg jamu brzusznej, jak złapie to badanie moczu,
Jeśli wykluczymy, że powodem kryzysu jest cos innego niż nerki, cukier i ropeiń i stan sie ustabilizuje a przede wszystkim kicia zacznie normalnie jeść to będziemy 3x w tygodniu podawać kroplówki Ringera, osłonowo leki na nerki i na nadciśnienie.

W kwestii jedzenia to zawsze po wizycie u weta i kroplówkach z dodatkami kot sam je tzn nie tak jak zawsze ale np.wczoraj zjadał wieczorem i w nocy prawie całe ugotowane podudzie z kurczaka rozdrobnione i zalane ciepłą wodą.
Ale dla odmiany rano juz nie chciała jeść więc karmiłam ją strzykawką pastą Royala.Także mamy chustawkę z tym jedzeniem.
Na szczęście normalnie pije i sika, wnocy chyba jka sie najadł bylo jej lepiej bo spała ze mną.
Mama drugiego kota także zostawianie jej jedzenia nie mam sesnu bo 2 futrzak jej wszytsko wciągnie a waży juz 6 kg i nie chce go zapaść.

Jestem już zmęczona tym wszystkim ;(
chciałabym w końcu zaufać wet i mieć lekarza, który poprowadzi moja kicie nie tylko w kryzysie ale boję się zaufać w pełni bo nie chce aby moja kicia była królikiem doświadczalnym.

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Śro sie 06, 2014 10:08 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Megan ja sam nie chce nic podawać bo nie wiem jak takie leki zadziałaj z cała gamą tego co juz otrzymuje a nie chce kici zrobić krzywdy;(

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Śro sie 06, 2014 11:12 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Odstawienie insuliny wydawało mi się trochę podejrzane, ale na cukrzycy to ja się nie znam w ogóle, więc nie dziamgałam. Zapamiętałam tylko tyle, że (wyłączając sytuacje kryzysowe) karmić trzeba niskowęglowodanowo i na mokro.
Wazonek, jak kota w nocy wciągnęła prawie ćwiartkę z kurczaka, to rano nie musiała być głodna. Trzymam kciuki za apetyt. U mojej niejadki bardzo dobrze wchodziły tacki Miamor Milde Mahlzeit z drobiem i szynką. Mają intensywny zapach, samo mięcho - jako karma bytowa może nienajlepsze, ale jako smakołyk i zachęcacz u mnie działały super. Jak chcesz, mogę Ci wysłać tackę na próbę, bo chyba tylko w internetowych sklepach jest.
Prawdę mówiąc jeżeli kota ma wysokie ciśnienie, to odstawienie leków na nadciśnienie też mi się dziwne wydaje. Przecież je nawet odstawia się stopniowo.

Dacie radę, teraz masz kosmos, ale ropień już usunięty, musicie jakoś wytrzymać. Po wygojeniu na pewno będzie łatwiej.

Leki na regenerację wątroby na pewno nie zaszkodzą. Możesz podpytać przy następnej wizycie, czy wetka nie ma Ornipuralu. Tyle leków + głodówki na pewno wątrobę nieco dziabnęły. Hepatil też spokojnie możesz dawać - jak nie ma ornipuralu.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sie 06, 2014 11:28 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Wazonek17 pisze:(...)
cukier w lecznicy mierzony 425! I priorytetem jest poza wyleczeniem tego ropienia ustabilizowanie jej cukru.
I tutaj Pani wet moje dotychczasowe mniemanie i wiedzę na ten temat ( czerpana od wetów zaznaczam) przewróciła do góry nogami gdyż:

do tej pory byłam informowana, że kot ma dostawać insulinę zawsze PO jedzeniu a jedzenie ma być w ścisłe określonych porach i odstępach czasu czyli w moim przypadku było to rano suche g.6 i wieczorem mokre g.19-20 a jeśli nie je to nie podawac insuliny wcale!
A teraz dowiedziałam się, że insulinę mam podawać bez względu na to czy kot je czy nie i PRZED jedzeniem!
Kota mam dokarmiać caly czas jak chce jeść ma jeść kiedy chce i co chce byleby jadł.


Ja bym się na twoim miejscu trzymała tego, czego dowiedziałaś się wcześniej.
Kot był stabilny.
Skonsultuj się z Tinka07 zanim podejmiesz jakieś nieprzemyślane działania...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 06, 2014 11:42 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Przekopiowane z kotycukrzycowe.pl:

Kiedy karmić – przed podaniem insuliny czy po?

Generalnie należy karmić przed podaniem zastrzyku. Reguła ta służy bezpieczeństwu pacjenta. Może bowiem zdarzyć się, że zwierzę nie zdradzając wcześniej żadnych objawów, odmówi nagle przyjęcia pokarmu. Infekcja, kwasica ketonowa bądź bolący ząb są wystarczającym powodem takiego zachowania. Koty reagują przy wielu chorobach nagłą anoreksją (jadłowstrętem). Gdy podamy wcześniej zastrzyk, brak pożywienia może doprowadzić do hipoglikemii (niedocukrzenia). Przy odrobinie szczęścia doprowadzimy do kontrregulacji, ale nigdy nie będziemy mieli na to gwarancji. Dopiero gdy się przekonamy, że nasze zwierzę zjada z apetytem swoją porcję karmy, możemy podać mu normalną dawkę insuliny. Gdy zauważymy, że zwierzę zaczyna grymasić lub wybrzydzać (je niechętnie, odchodzi od miski lub nie chce w ogóle przyjąć pokarmu), powinniśmy zmniejszyć odpowiednio ilość insuliny. Jeśli nie jesteśmy pewni co do dawki lub gdy wychodzimy do pracy, najlepiej podać jedynie 1/3 lub, gdy wyniki nie są wysokie, zrezygnować ze zrobienia zastrzyku. Raz za wysoka glikemia jest o wiele bezpieczniejsza niż raz za niska. Za niski wynik może doprowadzić do śmiertelnej hipoglikemii.

Tinka07 też jak widać jest za podawaniem insuliny po posiłku - i już wiadomo dlaczego...

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sie 06, 2014 12:19 Re: interpretacja wyników kotka chora na nerki i cukrzycę

Megan dzięki za wsparcie i chęć pomocy z tym jedzonkiem ale na razie bede dawać kurczaka i zwykłe wiskasowe żarcie bo to pachnie intensywnie szczególnie przy zalaniu ceipłą wodą i tego po trochu wychlipuję.
A z ta insulina nie załamuj mnie;(
macie gdzies jakis fachowy artykuł jakiegoś weta na ten temat może bo ja zwarjuje za chwilę!!!!

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Na Kocią Łapę, Zeeni i 52 gości