Mój 11 letni Kitek dostał cukrzycy
Napisane: Nie lip 13, 2014 0:10
Niedawno mój kotek 11 letni zaczął dużo pić,sikać. Poszłam do weta. Wynik cukru 667, wynik: https://www.dropbox.com/s/shrf0nr50me6a ... .48.14.jpg
Dostał 3 jednostki insuliny do podawania rano. Kupiłam też paski do pomiaru cukru Keto-Diastix. Na skali pokazało brak ketonów ale pasek cukru maksymalny ciemny kolor.
Po podaniu tych 3 jednostek insuliny Caninsulin 40J kotek jest senny nadal oraz dużo pije. Dostaje pół godziny po zastrzyku karmę diabetic + trochę zwykłej. Jest taki senny, że myślałam, że przesadziłam z dawką insuliny, dostał troszkę miodu na dziąsła. Ale po badaniu paskiem wyszło 100% skali, czyli chyba jest senny z nadmiaru cukru, a nie niedoboru.
Za fiolkę insuliny płacę 20 zł.
Czytałam, że na tę insulinę koty bywają oporne. Może po prostu nie zadziałała? Kotek jest wyraźnie wykończony, wyraźnie też schudł w ciągu 10 dni, chociaż mruczy i daje się miziać. Je normalnie. Pije często, ale mocz jest całkowicie jak woda - ani zapachu ani koloru.
Czy macie doświadczenia, a jeśli to jakie, z penami do insuliny, np. Vet Pen? Piszą, że do niego pasuje tylko wkład Caninsulin. Jest to bardzo droga "zabawka", nie mówiąc o igłach, więc chciałabym zasięgnąć opinii, zanim wydam ponad 400zł (nie mówiąc o insulinie).
Jak pobieracie kotkom krew do badania w glukometrze? Próbowałam igłą insulinówką nakłuć mu opuszek i uszko, ale krwi było tak mało, że nie dało się wykonać pomiaru, a kotek szybko uciekł Jest bardzo wrażliwy na ból. Na wizycie u weta ze strachu zrobił kupkę i zesikał się. Kupiłam w aptece całodobowej te paski do badania moczu, ale podobno nie są za dokładne. Dla niego to chyba jedyna możliwość badania, chyba, że coś mi poradzicie.
Bardzo proszę o pomoc.
Dostał 3 jednostki insuliny do podawania rano. Kupiłam też paski do pomiaru cukru Keto-Diastix. Na skali pokazało brak ketonów ale pasek cukru maksymalny ciemny kolor.
Po podaniu tych 3 jednostek insuliny Caninsulin 40J kotek jest senny nadal oraz dużo pije. Dostaje pół godziny po zastrzyku karmę diabetic + trochę zwykłej. Jest taki senny, że myślałam, że przesadziłam z dawką insuliny, dostał troszkę miodu na dziąsła. Ale po badaniu paskiem wyszło 100% skali, czyli chyba jest senny z nadmiaru cukru, a nie niedoboru.
Za fiolkę insuliny płacę 20 zł.
Czytałam, że na tę insulinę koty bywają oporne. Może po prostu nie zadziałała? Kotek jest wyraźnie wykończony, wyraźnie też schudł w ciągu 10 dni, chociaż mruczy i daje się miziać. Je normalnie. Pije często, ale mocz jest całkowicie jak woda - ani zapachu ani koloru.
Czy macie doświadczenia, a jeśli to jakie, z penami do insuliny, np. Vet Pen? Piszą, że do niego pasuje tylko wkład Caninsulin. Jest to bardzo droga "zabawka", nie mówiąc o igłach, więc chciałabym zasięgnąć opinii, zanim wydam ponad 400zł (nie mówiąc o insulinie).
Jak pobieracie kotkom krew do badania w glukometrze? Próbowałam igłą insulinówką nakłuć mu opuszek i uszko, ale krwi było tak mało, że nie dało się wykonać pomiaru, a kotek szybko uciekł Jest bardzo wrażliwy na ból. Na wizycie u weta ze strachu zrobił kupkę i zesikał się. Kupiłam w aptece całodobowej te paski do badania moczu, ale podobno nie są za dokładne. Dla niego to chyba jedyna możliwość badania, chyba, że coś mi poradzicie.
Bardzo proszę o pomoc.