POMOCY :(

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw maja 22, 2014 17:28 POMOCY :(

Mój kot cierpi na kamicę. Po ostatnim ataku zaczął bezwiednie oddawać mocz, w kuwecie tylko plami. Mocz leci strumieniami po podłodze, ogon, tyłek cały mokry, kot stracił apetyt, mocz się pieni i cuchnie, dwa razy zwymiotował żółtą cieczą, weterynarz podał przeciwzapalny zastrzyk i antybiotyk, mówi, że to może być na tle psychicznym, ze teraz robi pod siebie... co robić? mam dość smrodu i ciągłego sprzątania :(

magnoliaa

 
Posty: 2
Od: Czw maja 22, 2014 17:22

Post » Czw maja 22, 2014 18:28 Re: POMOCY :(

Wpisz wszystkie badania,krew,mocz,usg.na tej podstawie ktos predzej podpowie .jakie leki bierze.

anka1515

 
Posty: 4082
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw maja 22, 2014 21:06 Re: POMOCY :(

Zmień weta.
Jeśli mocz pieni się, to znaczy, że najprawdopodobniej kot ma białkomocz i dziabnięte nerki, może nawet przez nieudolnie dobrane leki, przeciwzapalne niszczą kocie nerki
Jeśli nawet zaczęło się od tła nerwowego, to w tej chwili mamy do czynienia z rozwiniętą, bolesną i poważną infekcją, która bez POPRAWNEGO leczenia może kota zabić.
Jeżeli mocz cuchnie, to znaczy, że kot ma w nim bakterie. Infekcje trzeba leczyć antybiotykiem dobranym z antybiogramu, a nie na oko, i przez około 6 tygodni, a nie jeden czy dwa zastrzyki i koniec.
Zbadaj mocz kota, także na posiew z antybiogramem
Potrzebna jest wiedza, jakie to ph moczu, jaki osad i jakie w nim kamienie, od tego zależy, czy mocz alkalizować czy zakwaszać.
Kot nie sika do kuwety, bo prawdopodobnie ma poharataną wewnątrz przez kamienie i opuchniętą cewkę moczową i sikanie go boli, kuwetę kojarzy z bólem
Potrzebne jest też badanie usg, żeby zobaczyć, czy ma kamienie czy piasek, który da się wysikać.

Kot powinien dużo pić, to mu trochę przepłucze bakterie i śmieci z pęcherza. Jeśli popuszcza, i nie jesteś w stanie tego znieść, to może spróbuj - po pierwsze- ograniczyć mu miejsce do pomieszczeń w których łatwo jest sprzątać, np. do kuchni albo jeśli możesz pożyczyć klatkę to do klatki na przykład, ale postawionej w pobliżu Was, żeby kot, i tak przerażony, nie bał się być sam, a po drugie - można spróbować założyć mu pampersa
Kot nie sika złośliwie, jest obolały i poważnie chory :( Przecież próbuje z kuwetą, tylko go boli...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości