» Czw maja 08, 2014 17:28
Moja Kotka ma problem z nerkami po sterylizacji. pomocy
Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum. Mam spory problem z moją kotką Sandrą, która ma problem z nerkami (nie wydala mocznika). Cała historia zaczęła się od (nie wiem jak to nazwać) coś na kształt ropienia. Kiedy poszedłem z tym do weterynarza kazał to przemywać jodyną i twierdził, że to powinno pomóc i tak też się stało, ale po jakimś czasie sutek się otworzył i zrobiła się dosłownie dziura w brzuchu. Nie zwłocznie postanowiłem iść z tym do weta kotka miała robione wszystkie wyniki, które wyszły w porządku, więc diagnoza, że trzeba wysterylizować i będzie ok, ponieważ nie robiąc tego gruczoły będą nadal pracować, co będzie powodowało coraz gorsze objawy. Po sterylizacji wiadomo było 2 dni ciężko, ale po tych 2 dniach kotka zaczęła dochodzić do siebie w dość szybkim tempie, ale jak wiadomo musiałem jeździć na zastrzyki przeciwbólowe po zbiegu. Na samym początku dostawała zastrzyk na 24h i było okej po kilku zaczęli dawać na 48h i po drugim zastrzyku Kotka przestała jeść. Nie wiem czy to po prostu zbieg okoliczności czy winą są leki. Zrobione miała wyniki i diagnoza nerki nie pracują, jeździłem z nią na kroplówki przez tydzień codziennie później dostawała tabletki na wydobywanie się mocznika, ale niestety nic nie pomogło, nie wiem czy tabletki a właściwie płyn, który w nich jest nie podrażniły przełyku, (bo cos mi się o uszy obiło, że one potrafią to zrobić). Ma ktoś z Was jakiś pomysł? Bo już nie wiem, co robić moja Kotka strasznie straciła na wadze nie mogę patrzeć jak się męczy, je w bardzo małych ilościach albo wogóle odwraca się od jedzenia a jak już trochę poje to po chwili wydobywa się z niej dziwny dźwięk jakby miała wzdęcie i zaraz po tym przestaje jeść. Dodam, że moja Kotka ma 17 lat, ale przed tym wszystkim miała się świetnie a teraz marnieje, na co nie mogę patrzeć, bo jest moim największym przyjacielem