Witam wszystkich kociarzy,
jestem nowa na forum.
Około 1,5 - 2 miesięcy temu dowiedziałam się że mój Felek ma cukrzycę.
Zauważyłam niepokojące, i jak się potem okazało, książkowe objawy cukrzycy.
Wizyta u weterynarza - badanie krwi - wszystko w normie oprócz cukru (dwukrotnie podwyższona wartość). Z tego co pamiętam to 14 ale zabijcie mnie, jednostek nie podam.
Kupiłam od razu RC diabetes mokre i suche. Teraz naczytałam się na forum i widzę że chyba nie jest to najlepszy wybór.
Felek dostawał 5 jednostek Caninsulin. Ważył 6 kg, zanim zdiagnozowano chorobę to schudł do 5,4 kg. Lekarz kazał podawać 5 jednostek rano i wieczorem, co 12 godzin.
Aktualna waga kota to: 5,75
Pierwsza wizyta po tygodniu podawania insuliny - wyniki książkowe. Zalecenie żeby podawać dalej 5 jednostek.
Dzisiaj jestem po kolejnej wizycie. Okazał się że Felek miał bardzo niski poziom cukru - 46, blisko hipoglikemii.
Oczywiście głupia stwierdziłam że wprowadzę mu dietę (jak się okazało że zbyt rygorystyczną bo dawki dzienne były głodowe).
Felek dostawał 5 jednostek caninsulin i ledwo do miski. Moja "dieta" zabiłaby kota :/
Lekarz stwierdził że nie mogę go raczyć taką dietą. Ma dostawać normalne porcje. Zmniejszył dawkę do 3 jednostek caninsulin.
Podałam dziś wieczorem nową dawkę.
Teraz jak tak sobie myślę to może i miał hipoglikemię, ale nie umiem tego stwierdzić bo nie miał drgawek. Poruszał się normalnie, nie chodził jak pijany. Bywał tylko czasem bardziej ospały. Kilka razy zwymiotował, raz bardzo głośno tuż przed zwymiotowaniem skomlał, wręcz płakał. Teraz myślę że to mógł być objaw hipoglikemii. Sama nie wiem. Jestem zagubiona. Nie umiem mu dopasować diety.
Tak do tej pory go karmiłam:
Rano (między 6:00 a 8:00) zastrzyk z insuliną, zaraz po tym jedzonko (mokre RC diabetes ok. 33 g z saszetki plus parę ziarenek suchego). Ma bardzo dobry apetyt.
Godzinę potem dostawał 18 g suchego (dawałam wcześniej 25g ale podkusiło mnie żeby zrobić mu dietę). To miał do wieczora, oczywiście zjadał od razu więc potem przez cały dzień głodował:/
12 h po podaniu insuliny dostawał kolejną dawkę insuliny plus kolejne 33 g z saszetki RC plus parę ziarenek suchego.
Podawanie insuliny znosi bardzo dobrze, mruczy bo wie że za chwilę dostanie jedzonko.
Ok. 21:00 - 22:00 jeszcze dostawał 10 g suchego.
Zamówiłam automatyczną miskę, dostałam ją dzisiaj.
Mój plan karmienia jest następujący:
Rano (między 6:00 a 8:00, w zależności na którą mam do pracy) - 33 g RC diabetes mokre plus 5 g RC diabetes suche
Po 4h otwiera się pierwsza komora miseczki z 15g RC suche
Po kolejnych 4h otwiera się druga komora miseczki z 10g RC suche
Wieczór (między 18:00 a 20:00, w zależności o której wracam z pracy) - 33 g RC diabetes mokre plus 5 g RC diabetes suche
Ostatni posiłek (22:00 a 24:00 z automatycznej miski) - 10 g RC diabetes suche
Proszę o poradę czy w ten sposób mogę karmić kota. Jestem zagubiona. Chciałabym dla niego jak najlepiej a nie potrafię sobie z tym poradzić.
Jutro chcę zaopatrzyć się w glukometr żeby mierzyć mu na bieżąco poziom glukozy.
Dzisiaj zauważyłam że zaczął więcej pić a już myślałam że będzie tak dobrze bo po pierwszej dawce caninsulin było z piciem jak ręką odjąć.
Proszę doradźcie mi jak mam postępować ze zwierzakiem