Witam Państwa ponownie.
W ramach przeglądu kota zostały zrobione badania krwi.
Ale od początku - sierściuch, lat 10, od 4 lat choruje na cukrzycę. Na początku dostawał Lantus Wos (3j) około 2 miesięcy temu zmieniony na Lente. Dobrze reaguje, poziom cukru we krwi stabilny - 120-150. Jedzenie jest jego pasją - zeżarłby każdą ilość karmy (schesir) i każdą ilość mięska. Futro jest otyłe, jednak na swoją wagę lubi sobie pobrykać (wiem, moja wina , w bólach walczymy z nadwagą).
Podczas rutynowej kontroli zostały zaobserwowane niepokojące objawy sugerujące problemy z serduszkiem -> wcześniejsze EKG zasugerowało niewydolność serca; dzisiejsze echo - nie potwierdziło.
Dodam, że badanie sprzed około 7 m-cy było dobre. Niestety zostawiłam je u weta, jutro zabiorę i postaram się dołączyć.
Wyniki badań morfologii w załączniku (1 i 2)
Dzisiejszy opis z USG - USG
Pani doktor stwierdziła, że to mocznica. Niewydolność nerek. Kociak dostał kroplówkę - ma dostać jeszcze 6 kolejnych, potem trzeba będzie powtórzyć morfologię. Ma też dobrać kotu odpowiednią dietę (na suche się nie zgodzę ze względu na cukrzycę). Dodatkowo dostał Pakitine (przy poziomie fosforu 5,5 mg/dl).
Nauczona doświadczeniem stwierdziłam, że trochę poczytam. I tak naszło mnie trochę wątpliwości:
1. Kot nie wykazuje żadnych objawów choroby - jak mu coś dolega jest ospały, chowa się po różnych dziurach, unika ludzi.
2. Żre, chce cały czas żreć (celowo piszę "żre"). Miska stanowi cel jego egzystencji. Twarda jednak jestem i ograniczam.
3. Ilość wypijanej wody w ciągu doby to około 230 ml - cały czas ten sam poziom.
4. Mocz i stolec - ok, brak wymiotów. W moczu nie widać plamek krwi.
5. Walczymy cały czas z zapaleniem dziąseł, ale na to to on chronicznie cierpi (czyszczenie zębów, zdejmowanie kamienia. To drugie to ostateczność ze względu na cukrzycę). Brak nadżerek na języku.
6. Z paszczy śmierdzi jak zwykle.
7. Brak zlecenia przez weta badania moczu! Czy wyniki kreatyniny 2,7 mg/dl i mocznika 141,4 mg/dl dają podstawę do wystawienia diagnozy? To moje pytanie do Was.
8. Brak zlecenia zbadania jonów (o ile dobrze pamiętam) - Pixie sprostowała
Oczywiście skonsultujemy wyniki badań z innym wetem.
Co o tym sądzicie? Bo trochę skołowana jestem.
pozdr
http://imageshack.com/a/img585/8418/krvb.png - usg
http://imageshack.com/a/img198/924/xe3g.png - morf_1
http://imageshack.com/a/img268/5834/3x3v.png - morf_2