Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt mar 07, 2014 11:04 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

dzięiuję Collette1985 :1luvu: każde doświadczenie jest dobre i warto sie nim dzielić.
Łapciak zaczęła jeść. Wprawdzie szybko się nauczyła, ze dostaje codziennie inną, nową smakowo a nawet pod względdem firmy saszetkę, no ale je. Mam nadzieję, że to była kwestia mocznika, ktorego poziom się zmniejszył. We wotrek idę z Łapą na kontrolną krew i biochemię i jak będzie i się da to pobierzemy mocz i zrobimy posiew (wczoiraj rozmawiałam z wet).

Wet mi powiedziała, ze może mi zamówić renagel w żelu - słyszał ktoś o tym? Ale jej zdaniem tanszy i lepszy jest alusal. Poczekam do wyników, okaże się na ile i czy w ogole jest skuteczny.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 12, 2014 10:19 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Jest fatalnie. 3 tygodnie płukania pod skorę a wyniki poszły w gorę :cry: kreatynina 3,56 , mocznik 133, fosofor chyba lekko w dól 5,42. edit: nie, też w górę.
Załamałam się. Czekam na rozmowe z wet.

pełne wyniki wstawię wieczorem, musze już na cito leciec do pracy. No i czekamy na posiew moczu, wczoraj został pobrany.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 12, 2014 10:53 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Marzenia11 pisze:Jest fatalnie. 3 tygodnie płukania pod skorę a wyniki poszły w gorę :cry: kreatynina 3,56 , mocznik 133, fosofor chyba lekko w dól 5,42. edit: nie, też w górę. (...)

Nie jest fatalnie.
Kreatynina wzrosła w granicach błędu a mocznik nawet się obniżył...Fakt, że niewiele.
Ale też nie były to całe trzy tygodnie "płukania".

Marzenia11 pisze:(...) Kreatynina 303,4(3,34)umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 22,9(138,09)mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2) X
(...)

Teraz zalecenia są podobne: płynoterapia co 2-3 dni (najpierw była codziennie 100ml wtorek, sroda i czwartek) przez 2-3 tygodnie, (...)

pixie65 pisze:(...)

Ja bym w tej chwili podawała koci płyny codziennie.(...)


Marzenia11 pisze:Wetka mi powiedziała, ze nie zaleca Łapie kroplowek codziennie teraz, bo nerki moga nie przetworzyć tak dużej ilości płynów. Robię jej kroplowki co drugi dzień po 100-120ml ringera plus solvertyl, a do pyska oddstaje renalvet.(...)

pixie65 pisze:Marzenia11 - ja bym przy takim moczniku nawadniała kota codziennie.
(...)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 14, 2014 0:55 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Wetka stanowczo mi dzisiaj powiedziała, ze leczymy kota a nie wyniki. Skoro łapa czuje się zdecydowanie lepiej - a tak jest, ma duzo energii, biega (wspinała się po drzwiach od domofonu), szaleje po mieszkaniu z piłeczką w pysku - lepiej wygląda i przytyła oraz że wzrost częstotliwości spowodował wzrost parametrow to znaczy, ze droga płukania częstego nie jest w przypadku łapy skuteczna. Powiedziała , że tak się może zdarzyć w sytuacji, gdy nerki są zniszczone, ze nie będą przetwarzac tak dużej ilości płynow i efekt będzie paradoksalny, czyli wzrost parametrow nerkowych mimo nawadniania. Ponadto trzeba paietać jaki to jest kot - ona się mega stresuje wszelkimi działaniami przy niej a stres jest szkodliwy.
Dlatego mam jej zrobić 5 kroplówek w odstępie 3-4 dni i przyjśc na kontrolę krwi. Zobaczymy. poza tym wzmagamy walkę z fosforem, czyli do alusalu ma dostawać renalvet. Oraz dostała lek na wątrobę. A w najbliższy wtorek jade z Łapą na pomiar ciśnienia.
I czekam na wynik posiewu.
I zrobie jej jeszcze badanie ogolne moczu.

A Łapciak własnie znów dorwała piłeczkę i na nią poluje delikatnie trącając łapą - to rozgrzewka, zaraz się rozpędzi. Poza tym TFU TFU TFU dzis się bardzo, bardzo domagała jedzenia, nawet mnie dorwała w środku nocy i ocierała się o nogi miaucząc, ze jest glodna no i zjada, małe porcje, ale zawsze. z alusalem.

I mam jeszcze jedno pytanie: a gdzie można ten renagl kupić? Jak się go szuka? I znalazłam dzisiaj, ze jego odpowiednikami są ACUTROL i SEVELAMER - wiecie cos na ten temat?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 14, 2014 8:19 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Marzenia11 pisze:Wetka stanowczo mi dzisiaj powiedziała, ze leczymy kota a nie wyniki. (...)


No to pozostaje mi tylko życzyć powodzenia :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 14, 2014 9:26 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

pixie65 pisze:
Marzenia11 pisze:Wetka stanowczo mi dzisiaj powiedziała, ze leczymy kota a nie wyniki. (...)


No to pozostaje mi tylko życzyć powodzenia :ok:


Jak nie będzie poprawy po tych 5 kroplowkach a wetka nie zmieni postępowania to zmienię wetkę. Akurat z tym nie mam problemu.

Znasz te odpowiedniki renagelu?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 14, 2014 9:37 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Sevelamer podobnie jak acutrol to generyki renagelu.
Substancją czynną jest chlorowodorek sewelameru.
Występuje też pod nazwą renvela.
Generalnie renagel jest do kupienia w aptece, na receptę.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 14, 2014 9:39 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

pixie65 pisze:Sevelamer podobnie jak acutrol to generyki renagelu.
Substancją czynną jest chlorowodorek sewelameru.
Występuje też pod nazwą renvela.
Generalnie renagel jest do kupienia w aptece, na receptę.


a w ktorej aptece? Pytałam u siebie - nie ma, nawet nie znają tego leku, sprawdzałam w internetowej też nie ma.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 14, 2014 9:41 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Wstawiam ostatnie wynki badania krwi, z wtorku 11.03

Badanie przesiewowe:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
Erytrocyty 9,07 T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 12,6 (7,81) g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
Hematokryt 41,1 % 30.0-44.0
MCV 45,3 fl 40.0-55.0
MCH 13,9 pg 13.0-17.0
MCHC 30,7 g/dl 30-36
Leukocyty 10,4 G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 44,7 % 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 4,65 G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 48,6 % 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 5,05 G/l 1.0-4.0
Monocyty % 3,17 % 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,330 G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 3,39 % 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,353 G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,15 % 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,016 G/l 0.01-0.10
Płytki krwi 676 G/l 180-550
Uwagi
Albuminy 31,5 g/l 26-46
ALT (GPT) 157,7 U/l 20-70 XAP -
fosfataza alkaliczna 51,3 U/l 1-140
AST (GOT) 66,1 U/l 6-30 X
Białko całkowite 83,0 (8,3) g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Bilirubina całkowita 2,31 (0,14) umol/l (mg/dl) 1.0-3.4 (0.059-0.2)
Cholesterol 6,37 (245,95) mmol/l (mg/dl) 1.80-3.90 (69.7-151.0) X
GLDH 19,5 U/l 0.1-6.0 X
Kreatynina 323,7 (3,56) umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 22,1 (133,26) mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2) X
Chlorki 125,7 (444,98) mmol/l (mg/dl) 110.0-130.0 (389.4-460.0)
Fosfor nieorganiczny 1,75 (5,42) mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)
Potas 4,95 (19,35) mmol/l (mg/dl) 3.0-4.80 (11.7-18.7)
Sód 149,8 (344,54) mmol/l (mg/dl) 145.0-158.0 (333.5-363.0)
Wapń 2,72 (10,88) mmol/l (mg/dl) 2.30-3.0 (9.2-12.0)
Globuliny51,5g/l 23-53
Stosunekalbuminy/globuliny0,6120,79-1,50
Glukoza Wynik 7,00(126)mmol/l (mg/dl) 3,05-6,10 (54,9-109,8)
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 14, 2014 10:07 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Widać 2 problemy: z nerkami iż wątrobą. Ja bym powiedziała, że to może być związane ze stanem zapalnym na tle stłuszczenia wątroby (coś takiego kiedyś widziałam) Stłuszczenie wątroby akurat jest na tle niedojadania w przeszłości i w ogóle kiepskiego żywienia, skoro to był kot wolnożyjący, to nic dziwnego. Może też być skutek zbytniego polegania na suchej karmie, wbrew pozorom zawierają one sporo tłuszczu. Jest na renalu?
Przestawiłabym na zawierającą mniej tłuszczu dietę i jakiś środek poprawiający stan wątroby
Mocznik minimalnie się poprawił, ale ogólny stan kota (kreatynina) nie. Zwiększyłabym częstotliwość kroplówek, dawała więcej wyłapywacza fosforu (niby jest w normie, ale normy dla nerkowców są niższe niż dla zdrowych). Ma sporo potasu, nie wiem, czy to nie z kroplówek, wtedy trzeba by rozważyć zmianę płynu do infuzji
No i wątrobą trzeba by się zająć
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 14, 2014 10:22 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

taizu pisze:Widać 2 problemy: z nerkami iż wątrobą. Ja bym powiedziała, że to może być związane ze stanem zapalnym na tle stłuszczenia wątroby (coś takiego kiedyś widziałam) Stłuszczenie wątroby akurat jest na tle niedojadania w przeszłości i w ogóle kiepskiego żywienia, skoro to był kot wolnożyjący, to nic dziwnego. Może też być skutek zbytniego polegania na suchej karmie, wbrew pozorom zawierają one sporo tłuszczu. Jest na renalu?
Przestawiłabym na zawierającą mniej tłuszczu dietę i jakiś środek poprawiający stan wątroby
Mocznik minimalnie się poprawił, ale ogólny stan kota (kreatynina) nie. Zwiększyłabym częstotliwość kroplówek, dawała więcej wyłapywacza fosforu (niby jest w normie, ale normy dla nerkowców są niższe niż dla zdrowych). Ma sporo potasu, nie wiem, czy to nie z kroplówek, wtedy trzeba by rozważyć zmianę płynu do infuzji
No i wątrobą trzeba by się zająć

łapa nie je praktycznie suchej karmy - nie lubi? nie ma zębów i dlatego? nie smakuje jej ta, ktorą mam dla stada? Nie wiem. Ale nie je badx je bardzo mało.
Z jedzeniem jest o tyle kiepsko, ze ona musi miec codziennie co innego. najchętnie zżera wręcz surowe mięso, pierś z kurczaka, indyka, cokolwieki - zjada swoją duża porcję i jeszcze wyjada innym kotom. Wczoraj im dałam gotowanego filetu z tilapii - też zjadła dużo. Z saszetkami bardzo wybrzydza, więc kupuje już naprawdę przeróżne, poicząwszy od renala, przez gourmety, perfect fit, natures menu, felix, animonda tacki no rózne. I ona potrafi nie zjeśc jednego dnia tego co za dwa dni spałaszuje z apetytem.
Na wątrobę dostałam wczoraj hepatiale forte 1 kapsułka dziennie, do alusalu mam dołączyć renalvet.
Plukac tym co płuczę czyli Ringerem, ale moze faktycznie warto zmienić płyn? Nie pomyslałam wczoraj o tym. Bo potasu nie miała tak duzo, czyli to pewnie efekt kroplowek ringerem.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 14, 2014 10:26 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Wątroba to mogą być ślady bujnej młodości na wolności
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt mar 14, 2014 10:35 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

taizu pisze:Wątroba to mogą być ślady bujnej młodości na wolności

Na pewno jest. Znam te kotkę 5 lat. Wiele porodów, bo nie dawała się złapać. raz jej nie było kilka miesięcy, a potem jak ją zobaczyłam dalej na osiedlu to jej nie poznałam - wyglądała jak szkielet, połamany ogon itp, poznałam ja jedynie po rudej przedniej łapie.
nie miała łatwego zycia i na pewno są tego efekty.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 19, 2014 9:28 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Wynik posiewu moczu - brak jakichkolwiek bakterii.

Pomiar cisnienia: kilka pomiarów, począwszy od 220, potem 200, a jak ją zaczęłam głaskac i się uspokoiła to miała 180. Wetka zaleciła usg z przepływami.

Poza tym waga bez zmian, kotka w dobrej formie, bawi się, je w róznych ilościach , ale ok. kroplowkuję dwa razy w tygodniu do końca przyszłego tygodnia. Zobaczymy. Dostaje do pyska renalvet i hepatiale (po 1 kapsułce kazdego leku) plus do karmy za każdym razem pół tabletki alusalu (bo nigdy nie mam pewności ile zje, a ile zostawi).
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości