Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lut 23, 2014 13:15 Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Ruda Łapa to eks-wolnożyjąca kotka. Sporo lat swojego życia spędziła na wolności, na moim podwórku. Ja ją znam już lat 5, a słyszałąm opowieści jeszcze z wcześniejszych czasów. Według mojej wet ma teraz jakieś 9 lat.
Jej życie na wolności nie było łatwe, było po prostu rózne. Zawsze mała, drobna, chuda, jadła róznie, albo sporo (jak na nią), albo bardzo mało, albo w ogóle nie, marudziła nad michą. Jest szylkretą, więc bardzo, bardzo inteligentna, wymęczona licznymi porodami, gdyż dwa lata nie można jej było złapać na sterylizację. A mająć młode np dwwumiesięczne już byłą w kolejnej ciąży.
Generalnie mieszkała u mnie w piwnicy, ale zdarzał się jej znikać , raz nawet na kilka miesięcy - nie poznałam jej, gdy ją spotkałam, była przeokropnie wychudzona, jakiś złamany ogon, poznałam ją własciwie po charakterystycznej rudej końcówce przedniej łapki.
Łapę udało się w końcu złapać, wraz z jej ostatnim miotem w maju 2012 roku. Ponieważ była sterylizowana w lecznicy bez szpitalika na czas rekonwalescencji wzięłam ją do siebie do kuchni do jej dzieci z przekonaniem , ze ją po tygodniu wypuszczę. Ale Łapie się spodobało życie w domu, cudownie rozpoznała dzieci (zła-pane dwa tygodnie wcześniej niż ona), a dzieciaki ją, swietnie się nimi opiekowała, więc postanowiłam, ze dopóki je karmi to zostaje. Została po prostu, bo nie interesowało jej podwórkowe życie, jak kociak bawiła się piłeczkami, myszkami, uwielbiała spać zagrzebana w koc itp. Wobec mnie bardzo ostrożna, nie miałam pomysłu, aby cokolwiek przy niej robić, ale na moją bliskość reagowała zastygnięciem w bezruchu, czujnością, chowaniem się początkowo do kuwety.
Z racji ilości kotów u mnie w domu i braku pracy postanowiłam znaleźć Łapie dom, najlepiej wychodzący w bezpiecznej okolicy. Do adopcji Łapa trafiła w połowie października 2012. Początkowo wystraszona, po kilku dniach zaczęła się bawić swoimi ukochanymi piłeczkami z gąbki. Wyglądało wszystko dobrze jak na nią. NIe wiem i nigdy się nie dowiem prawdy co się stało w każdym razie w połowie listopada dostałam maila, ze Łapa jest bardzo chora, ma krwiomocz i wetka (nie widząc kota) zaleciła eutanazję i ze pani ją zrobi tylko jeszcze nie wie kiedy, bo nie wie kiedy uda się jej kota złapać. Nie chciała mi jej oddać, było ciężko i nerwowo dla mnie , ale 29.11.2012 zabrałam Łapę z adopcji i pojechałam prosto do lecznicy na badania.
Moja wetkj obstawiała bardzo silne zapalenie pecherza, ale trzeba było znaleźć przyczynę i sprawdzić nerki. W badaniu nerki zmniejszone, wetka już postraszyła mocznicą, czekaliśm y na wyniki krwi.
Teraz będę już pisać dalej w formie kalendarza, aby informacje były przejrzyste.
Informacje będe uzupełniać w miarę potrzeb i ich odnalezienia.

29.11.2012 kotka na badaniu krwi z badaniem moczu z innej lecznicy, z którego wynikał: krwiomocz, ogromne ilości białka (600 albo i więcej, znajdę jeśli to ma duże znaczenie), zalegające w moczu niepoliczalne ilości białych i czerwonych krwinek. W badaniu u mojej wet palpacyjnym nerki małe, kotka odwodniona, bardzo setresowana. Została pobrana krew i dostała convenię.

Wyniki krwi:
Badanieprzesiewowe:
Morfologia(oznaczeniemaszynowe)
-Erytrocyty 7,69T/l 5.00-10.00
-Hemoglobina 12,0(7,44)g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
-Hematokryt 36,9% 30.0-44.0
-MCV 48,0fl 40.0-55.0
-MCH 15,6pg 13.0-17.0
-MCHC 32,4g/dl 30-36
-Leukocyty 22,7G/l 6.0-11.0 X
Neutrofile % 79,0% 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 17,9G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 14,7% 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 3,34G/l 1.0-4.0
Monocyty % 3,65% 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,827G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 2,41% 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,547G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,240% 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,054G/l 0.01-0.10
-Płytki krwi 1308G/l 180-550 X

Uwagi
Postacie pałeczkowate stanowiły 0 % wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
W rozmazie liczba płytek krwi znacznie podwyższona (>40 wpw).

-ALT(GPT)91,4U/l 20-70
-AP-fosfatazaalkaliczna 37,6U/l 1-140
-AST(GOT) 67,9U/l 6-30 X
-Kreatynina 177,6(1,95)umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
-Mocznik 14,2(85,63)mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2)
-Glukoza 12,3(221,4)mmol/l (mg/dl)
3.05-6.10 (55.5-109.8) X
-Albuminy 26,2g/l 26-46
-Białkocałkowite 78,7(7,87)g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
-Bilirubinacałkowita 5,89(0,35)umol/l (mg/dl) 1.0-3.4 (0.059-0.2) X
-Cholesterol 4,07(157,51)mmol/l (mg/dl) 1.80-3.90 (69.7-151.0)
-GLDH 7,23U/l 0.1-6.0
-Fosfornieorganiczny 1,70(5,27)mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)
-Potas 5,87(22,95)mmol/l (mg/dl) 3.0-4.80 (11.7-18.7)
-Sód 155,1(356,73)mmol/l (mg/dl) 145.0-158.0 (333.5-363.0)
-Wapń 2,55 (10,2) mmol/l (mg/dl) 2
.30-3.0 (9.2-12.0)
-Globuliny 52,5 g/l 23-53
Stosunek albuminy/globuliny 0,499 0,79-1,50
-Chlorki 117,3 (415,24) mmol/l (mg/dl)
110.0-130.0 (389.4-460.0)

Ponieważ kocica nieobsługiwalna i dostała już convenię nie miałam żadnych szczególnych zaleceń oprócz tych dotyczących leczenia idiopatycznego zapalenia pęcherza, czyli za dwa tygodnie powtórka badania moczu i kolejna convenia. Wysok.ą glukozę zrzuciłyśmy na stres, na który Łapa jest bardzo, bardzo wrażliwa.

12.2012 - dwie dawki conwenii (w połowie i po świętach a przed nowym rokiem), badania moczu coraz lepsze (wstawię jak znajdę). Nie pamiętam czy dostała jeszcze jedną convenię w połowie stycznia (sprawdzę). Odtąd badania moczu są ok, a nawet poprawił się ciężar właściwy (wszystkie wstawię tylko musze znaleźć).

Kontrola 21.02.2013 - morfolgia
Badanieprzesiewowe:
Morfologia(oznaczeniemaszynowe)

-Erytrocyty 8,18T/l 5.00-10.00
-Hemoglobina 12,3(7,63)g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
-Hematokryt 38,6% 30.0-44.0
-MCV 47,2fl 40.0-55.0
-MCH 15,0pg 13.0-17.0
-MCHC 31,9g/dl 30-36
-Leukocyty 13,1G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 67,3% 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 8,79G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 23,3% 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 3,04G/l 1.0-4.0
Monocyty % 5,09% 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,664G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 3,68% 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,481G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,662% 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,086G/l 0.01-0.10
-Płytki krwi 995G/l 180-550 X

Albuminy 28,8g/l 26-46
ALT(GPT) 218,1U/l 20-70 X
AP-fosfatazaalkaliczna 44,2U/l 1-140
AST(GOT) 55,3U/l 6-30 X
Białkocałkowite 85,4(8,54)g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Bilirubinacałkowita 3,46(0,2)umol/l (mg/dl) 1.0-3.4 (0.059-0.2)
Cholesterol 4,05(156,74)mmol/l (mg/dl) 1.80-3.90 (69.7-151.0)
GLDH 6,72U/l 0.1-6.0
Glukoza 9,73(175,14)mmol/l (mg/dl) 3.05-6.10 (55.5-109.8) X
Kreatynina 249,5(2,74)umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 20,3(122,41)mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2) X
Chlorki 122,5(433,65)mmol/l (mg/dl) 110.0-130.0 (389.4-460.0)
Fosfornieorganiczny 1,80(5,58)mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)
Potas 5,30(20,72)mmol/l (mg/dl) 3.0-4.80 (11.7-18.7)
[b]Sód 147,5 (339,25) mmol/l (mg/dl) 145.0-158.0 (333.5-363.0)
Wapń 2,57 (10,28) mmol/l (mg/dl) 2.30-3.0 (9.2-12.0)
Globuliny 56,6 g/l 23-53
Stosunek albuminy/globuliny 0,509 0,79-1,50

Zalecenia: płyn oterapia co 2-3 dni przez 2-3 tygosdnie, ile się uda. A nie udaje się długo, bo Ruda Łapa każdą czynnością przy niej wykonywaną się mocno stresuje a gdy stres jest dla niej ogromny zaczyna gryźć i drapać , trudno ją utrzymać. To było tez przygiotowanie Łapy do zabiegu usunięcia zębów, bo miała mega syf w paszczy.

8.04 - usunięcie zębów, w pełnej narkozie (wiadomo).

W kwietniu 2013 tez miała robione usg całej jamy brzusznej - musze znaleźc opis i wstawię. Były zmiany w nerkach, ale nie jakieś powalające (przynajm,niej jak dla mnie).

8.08.2013 - wizyta i badania, bo łapa się źle czuła, spała dużo, piła jak smok, przestała jeść. W badaniu: mocno odwodniona. Zaserwowano dwie kroplówki dozylne (potem sobie sama wyciagnęła z łapy wenflon i położyła na poduszcze o przeszłysmy na kroplówki podskórne).

Wyniki krwi:
Morfologia(oznaczeniemaszynowe)
Erytrocyty 8,02T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 11,5(7,13)g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
Hematokryt 37,1% 30.0-44.0
MCV 46,2fl 40.0-55.0
MCH 14,4pg 13.0-17.0
MCHC 31,1g/dl 30-36
Leukocyty 7,51G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 45,7% 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 3,44G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 43,0% 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 3,23G/l 1.0-4.0
Monocyty % 5,63% 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,423G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 4,87% 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,366G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,755% 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,057G/l 0.01-0.10
Płytki krwi 719G/l 180-550

Albuminy30,6g/l 26-46
ALT(GPT) 183,6U/l 20-70 X
AP-fosfatazaalkaliczna 39,1U/l 1-140
AST(GOT) 94,3U/l 6-30 X
Białkocałkowite 84,3(8,43)g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Bilirubinacałkowita 3,50(0,21)umol/l (mg/dl) 1.0-3.4 (0.059-0.2)
Cholesterol 4,51(174,54)mmol/l (mg/dl) 1.80-3.90 (69.7-151.0)
GLDH 0,50U/l 0.1-6.0
Glukoza 9,85(177,3)mmol/l (mg/dl) 3.05-6.10 (55.5-109.8) X
Kreatynina 265,82(2,92)umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 15,8(95,27)mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2)
Chlorki 117,1(414,53)mmol/l (mg/dl) 110.0-130.0 (389.4-460.0)
Fosfornieorganiczny 1,51(4,68)mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)
Potas 4,71(18,42)mmol/l (mg/dl) 3.0-4.80 (11.7-18.7)

Sód 149,9 (344,77) mmol/l (mg/dl) 145.0-158.0 (333.5-363.0)
Wapń 2,70 (10,8) mmol/l (mg/dl) 2.30-3.0 (9.2-12.0)
Globuliny 53,7 g/l 23-53
Stosunek albuminy/globuliny 0,570 0,79-1,50

Kontrolna krew w listopadzie - 18.11.2013
Z racji ciągle wysokiej glukozy zrobiłyśmy też badanie w kierunku cukrzycy oraz T4

Wyniki:
Badanieprzesiewowe:
Morfologia(oznaczeniemaszynowe)
Erytrocyty 8,80T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 12,4(7,69)g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
Hematokryt 39,7% 30.0-44.0
MCV 45,1fl 40.0-55.0
MCH 14,1pg 13.0-17.0
MCHC 31,2g/dl 30-36
Leukocyty 8,41G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 47,5% 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 4,00G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 45,1% 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 3,79G/l 1.0-4.0
Monocyty % 3,54% 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,297G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 2,89% 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,243G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,944% 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,079G/l 0.01-0.10
Płytki krwi 730G/l 180-550

Albuminy 28,7g/l 26-46
ALT(GPT) 118,4U/l 20-70
AP-fosfatazaalkaliczna 32,8U/l 1-140
AST(GOT) 43,2U/l 6-30

Białkocałkowite 76,6(7,66)g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Bilirubinacałkowita 2,44(0,14)umol/l (mg/dl) 1.0-3.4 (0.059-0.2)
Cholesterol 6,17(238,22)mmol/l (mg/dl) 1.80-3.90 (69.7-151.0) X
GLDH 2,78U/l 0.1-6.0
Glukoza 13,2(237,6)mmol/l (mg/dl) 3.05-6.10 (55.5-109.8) X
Kreatynina 253,9(2,79)umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 20,4(123,01)mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2) X
Chlorki 115,9(410,29)mmol/l (mg/dl) 110.0-130.0 (389.4-460.0)
Fosfornieorganiczny 1,67(5,18)mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)
Potas 4,66(18,22)mmol/l (mg/dl) 3.0-4.80 (11.7-18.7)
Sód 143,2(329,36)mmol/l (mg/dl) 145.0-158.0 (333.5-363.0)
Wapń 2,70 (10,8) mmol/l (mg/dl) 2.30-3.0 (9.2-12.0)
Globuliny 47,9 g/l 23-53
Stosunek albuminy/globuliny 0,599 0,79-1,50
Fruktozamina 326,8 umol/l 10-390
T4 całkowita
Wynik2,98 ug/dl 1.0-4.0
Uwagi<1,0 µg/dl-choroby pozatarczycowe (euthyroid sick syndrome), hipotyreoza jatrogenna
1,0-2,5 µg/dl-eutyreoza
2,5-3,0 µg/dl-hipertyreoza mało prawdopodobna (zakres wątpliwy)
3,0-4,0 µg/dl-latentna hipertyreoza lub hipertyreoza w stadium początkowym

>4,0 µg/dl -hipertyreoza

Zaleceniem było dodawanie wyłapywacza fosforu Ipakitiny, którą łapa totalnie olała i nic nie zje (już wiem dlaczego, doczytałam teraz ) lub alusalu na zmianę (też nie chce jeść karmy z alusalem). Oczywiście była też płynoterapia zalecona, najpierw co 2-3 dni przez 2 tygodnie, a potem raz na tydzień i za 3 miesiące kontrola, zeby sprawdzić jak ona reaguje na takie postępowanie.

18.02.2014
Tu jest wazna informacja, ze od konca stycznia do 17.02 byli u mnie goście, nocowali - dla całego mojego stada to był ogromny stres, Łapa się chowała do brudnej kuwety i siedziała tam kilka godzin, nie mogłam jej ruszyć, ab posprzątać, pozostałe koty teżprzerażone i stres odreagowywały na łapie po prostu ją bijąc. Gości wyprosiłam. Łapa bardzo zmiennie jadła, albop w ogole, albo trochę, czasami więcej, miała smak na mięso wszelkie. We wtorek rano wyglądała fataonie więc z nią poszłam - nie była odwodniona, ale mocno zmęczona i futro ma typowo nerkowe (określenie wet).

Wyniki krwi:
Erytrocyty 9,00T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 12,4(7,69)g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
Hematokryt 39,7% 30.0-44.0
MCV 44,1fl 40.0-55.0
MCH 13,7pg 13.0-17.0
MCHC 31,2g/dl 30-36
Leukocyty 9,17G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 61,1% 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 5,60G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 31,1% 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 2,85G/l 1.0-4.0
Monocyty % 4,06% 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,372G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 3,14% 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,288G/l 0.1-0.6
Zasadochłonne % 0,570% 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,052G/l 0.01-0.10
Płytki krwi 681G/l 180-550

Albuminy30,5g/l 26-46
ALT(GPT) 176,6U/l 20-70 X
AP-fosfatazaalkaliczna 37,7U/l 1-140
AST(GOT) 64,8U/l 6-30 X
Białkocałkowite 81,2(8,12)g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Kreatynina 303,4(3,34)umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 22,9(138,09)mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2) X
Globuliny 50,7g/l 23-53
Stosunek albuminy/globuliny 0,6020,79-1,50
Glukoza 11,5(207)mmol/l (mg/dl) 3,05-6,10 (54,9-109,8) X
Fosfornieorganiczny 5,3mmol/l (mg/dl) 0.80-1.90 (2.5-5.9)

Teraz zalecenia są podobne: płynoterapia co 2-3 dni (najpierw była codziennie 100ml wtorek, sroda i czwartek) przez 2-3 tygodnie, w międzyczasie wyłapywacz fosforu (dostałam cudo w kapsułkach RENALVET, które różni się od ipakityny zawartością wit. D3) i oczywiście karma nerkowa (już zrezygnowałam).
Łpa nie doszła do siebie jeszcze, bo od wyjazdu gości w poniedziałek rano ma serwowanego od wtorku weta i kroplowki, ale zaczęła się bawić, jest aktywniejsza. Tylko bardzo , bardzo mało je. Przy okazji kroplówki dostała wczoraj (i będzie dostawać ) ten wyłapywacz do pyska strzykawką, dzisiaj jej też podałam to stres mega, ona też sobie po każdej jakiejś czynności względem niej wyrywa futro (np. w miejscu kroplówki bądź , tak jak dzisiaj z , z boku ciałka). I już jest bardzo czujna dzisiaj, nie zbliża się za bardzo do mnie.

Wetka twierdzi, ze z nią trzeba też ważyć leczenie i fundowanie jej stresu - ja tego nie umiem, chciałabym jej pomóc, koncentruję się na niej bardziej niż dotąd i osiągam efekt w postaci skulonego o kulącego się na mój widok kota. To jest jedna kwestia, co i jak robić.

Druga - to co jeszcze robić, bądź czego nie robić, jak jej pomóc.
Pytałam wet o tę wysoką glukozę - oibstawia stres, zwłaszcza ostatnio był permanentny. Zapomniałam zapytać czy coś można i trzeba zrobić z wątrobą, bno te wyniki są ciągle dużo za wysokie.
Mam jeszcze zrobić badanie moczu.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 23, 2014 14:49 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

zabieram się za szukanie brakującycy wyników i wstawienie ich. Może ktoś może już ma jakieś sugestie itp.?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 23, 2014 15:05 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Zrób dokładne badanie moczu - z ilościowym oznaczeniem białka i kreatyniny.
Jeśli wetka ma refraktometr niech za jego pomocą oznaczy ciężar właściwy.
Przydałby się posiew...

Ja bym w tej chwili podawała koci płyny codziennie.
Zamiast renalvetu - polecałabym renagel. Z opinii wielu osób wynika, że jest zdecydowanie bardziej skuteczny w obniżaniu poziomu fosforu a nad tym trzeba zdecydowanie popracować.

Jeśli kotka jest faktycznie jest trudnoobsługiwalna (w znaczeniu: strasuje się) to ja widzę dwa rozwiązania - albo zastanowić się nad farmakologicznym wsparciem (np. w postaci amitryptyliny) lub też popróbować różnych środków "alternatywnych" - krople Bacha, feromony, Kalm Aid'y czy podobne ALBO zastanowić się nad własnym postępowaniem.
I powtórzę to, co już kiedyś pisałam:
[/quote]Myślę, że najczęściej problem tkwi w człowieku: warto podchodzić do tych czynności (kroplówki, podawanie leków) na spokojnie, bez poczucia winy, że robi się kotu "krzywdę". Nie walczyć z nim tylko próbować nawiązać współpracę opartą na przekonaniu, że tak trzeba i że to dla jego dobra.
Wyluzowany człowiek to (moim zdaniem) połowa sukcesu. Druga połowa to nabycie pewnej wprawy i wypracowanie rytuału - koty lubią "porządek", pewną powtarzalność, określone schematy.
Natomiast człowiek zestresowany, niespokojny, wystraszony, miotający się chaotycznie budzi niepokój.[/quote]
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lut 23, 2014 15:19 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Był oznaczony stosunek białka do krea, nawet dwa razy, tylko muszę wynik znaleźć a nie mogę.
Nie wiem czy ma refraktometr.
Jestem spokojna, ale to wolnożyjąca kotka od dwóch lat udomowiona, troszkę inaczej niż domowe od początku koty. :) to nie znaczy, ze rezygnuję z jakihcś działań, tylko piszę po prostu jak fatycznie jest. Ona się trzęsie, zastyga w paraliżu itp. Jak coś długo trwa w pewnym moencie zaczyna gryźć i tyle. Ja jedynie się denerwuję, ze nie chce jeść, ale fakt faktem, ze kupiłam jakieś dziwoloągi. Teraz jak jej dałam piersi z kurczaka to zjadłą i wylizała miskę :)

Renagel też bym chętnie podawała, ale nie stać mnie na kupienie całego opakowania, a MIga już ma nieaktualną ofertę.

Acha, teraz do kroplówek dostała trzy razy cerenię jeszcze i cały czas solvertyl.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 23, 2014 15:32 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Marzenia11 pisze:(...)
Jestem spokojna, ale to wolnożyjąca kotka od dwóch lat udomowiona, troszkę inaczej niż domowe od początku koty. :) (...)

Wszystkie koty, którymi do tej pory zajmowałam się w chorobie to były wcześniej koty wolno żyjące.
Jeden z nich był nawet dziki-dziki, dokładnie więc wiem o czym i dlaczego piszę :)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 25, 2014 10:29 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Gorączka mnie zwaliła z nóg.

Wstawiam wyniki badań moczu Łapki.

24.12.2012
to badanie było juz po dwoch conveniach

Badanie ogólne moczu z osadem
Barwa jasnożółta
Przejrzystość lekko mętny
Ciężar właściwy 1,020 1,016-1,060
pH 6,0 5,0 -7,0

Białko (---) neg.

Glukoza (---) mg/dl neg.
Ketony (---) neg.
Urobilinogen (---)
Bilirubina (---) neg.
Hemoglobina (---) neg.
Leukocyty 0-1 wpw
Erytrocyty 0-1 wpw świeże i zmienione 0-1
Śluz pojedyncze pasma
Plemniki (---)
Flora bakteryjna nieliczna
Nabłonki wielokątne pojedyncze
Wałeczki (---)
Kryształy (---)
Osad skąpy

23.01.2013
to jest po jeszcze jedenj, czyli w sumie trzeciej convenii, ktora dostala pomiędzy świętami a nowym rokiem.

Badanie ogólne moczu
Barwa żółta
Przejrzystość dobra
Ciężar właściwy 1,020 1,016 -1,060
pH 5,0 5,0-7,0
Białko (---) neg.
Glukoza (---) mg/dl neg.
Ketony (---) neg.
Urobilinogen w normie
Bilirubina (---) neg.
Hemoglobina (---) neg.
Leukocyty 0-1 wpw 1-4
Erytrocyty 0-1 wpw, świeże i zmienione 0-1
Śluz pojedyncze pasma
Plemniki (---)
Flora bakteryjna skąpa
Nabłonki wielokątne pojedyncze
Wałeczki (---)
Kryształy (---)
Osad nieznaczny, biały, stabilny


14.02.2013

Badanie ogólne moczu z osadem
Barwa jasnożółta
Przejrzystość mętny
Ciężar właściwy 1,020 1,016-1,060
pH 6,0 5,0 -7,0

Białko (---) neg.

Glukoza (---) mg/dl neg.
Ketony (---) neg.
Urobilinogen (---) w normie
Bilirubina (---) neg.
Hemoglobina (---) neg.
Leukocyty 0-1 wpw 1-4
Erytrocyty 0-1 wpw świeże i zmienione 0-1
Śluz (---)
Plemniki (---)
Flora bakteryjna nieliczna
Nabłonki wielokątne pojedyncze
Wałeczki (---)
Kryształy (---)
Osad dość znaczny, biały, uformowany


8.04.2013 pobrany przy okazji zabiegu usunięcia zębow

barwa moczu jasnożółty
przejrzystość klarowny
Ciężar właściwy 1,013
pH 6,0
Białko (+) 30 mg/dl
Glukoza nieobecna
Ketony nieobecne
Urobilinogen w normie
Bilirubina nieobecna
Hemoglobina nieobecna
Azotyny nieobecne
Badanie osadu:
osad brak
leukocyty pojedyncze w preparacie
erytrocyty pojedyncze w preparacie
śluz brak
Flora bakteryjna mierna
Nabłonki płaskie pojedyncze w preparacie
nabłonki okrągłe nie znaleziono
Nabłonki nerkowe nie znaleziono
wałeczki nie znaleziono
Kryształy nie znaleziono

Białko w moczu 38,2 mg/dl
Kreatynina w moczu 9273,0 (104,78) umol/l (mg/dl)
Wynik: 0,364

Do tego jeszcze była oznaczona z krwi : kreatynina 2,48 mg/dl, mocznik 102,51 mg/dl


19.06.2013

Badanie ogólne moczu z osadem
Barwa jasnożółta
Przejrzystość lekko mętny
Ciężar właściwy 1,022 1,016-1,060
pH 6,0 5,0 -7,0

Białko (---) neg.

Glukoza (---) mg/dl neg.
Ketony (---) neg.
Urobilinogen (---) w normie
Bilirubina (---) neg.
Hemoglobina (---) neg.
Leukocyty 0-1 wpw 1-4
Erytrocyty 0-2 wpw świeże i zmienione 0-1
Śluz nieliczne pasma
Plemniki (---)
Flora bakteryjna nieliczna
Nabłonki wielokątne pojedyncze
Wałeczki (---)
Kryształy (---)
Osad nieznaczny, biały,stabilny


26.11.2013

Barwa wodojasna (bardzo dużo piła, bardzo)
Przejrzystość dobra
Ciężar właściwy 1,022
pH 6
Białko ślad
Glukoza (-)
Ketony (-)
Urobilinogen (-)
Bilirubina (-)
hemoglobina (-)
Leukocyty (-)
Erytrocyty (-)
Śluz nieliczne pasma
Pleminiki (-)
Flora bakteryjna skąpa
nablonki wielokątne pojedyncze w preparacie
wałeczki (-)
Kryształy (-)
Osad skąpy, biały, uformowany

Białko 16,1 mg/dl
Kreatynina 56 mg/dl
Stosunek białko/kreatynina 0,28
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 25, 2014 10:31 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Wetka mi powiedziała, ze nie zaleca Łapie kroplowek codziennie teraz, bo nerki moga nie przetworzyć tak dużej ilości płynów. Robię jej kroplowki co drugi dzień po 100-120ml ringera plus solvertyl, a do pyska oddstaje renalvet.

Jeśli ktoś ma do odstąpienia choć kilka tabletek renaglu to bedę bardzo wdzięczna!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 25, 2014 11:03 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Marzenia11 - ja bym przy takim moczniku nawadniała kota codziennie.
Ostatniego wyniku badania moczu jeszcze nie wpisałaś czy nie robiłaś badania?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 25, 2014 11:18 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

pixie65 pisze:Marzenia11 - ja bym przy takim moczniku nawadniała kota codziennie.
Ostatniego wyniku badania moczu jeszcze nie wpisałaś czy nie robiłaś badania?

nie robiłam jeszcze. zastanawiam się, czy nie poprosic wetki przy kontrolnej morfo za tydzien o pobranie moczu z pęcherza (czy jak to tam się nazywa) i nie zrobienie posiewuoraz oczywiście badania ogolnego.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 25, 2014 11:22 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

To dobry pomysł.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 25, 2014 11:24 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

pixie65 pisze:To dobry pomysł.


Jeśli Łapa się wczesniej nie wysika. Co ma w zwyczaju czynić. Zobaczymy.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 25, 2014 11:26 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

A jak takie pobranie wygląda? W znieczuleniu? Boli kota? Długo to trwa? Nie wiem, nigdy nie robiłam.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 25, 2014 11:29 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

I jeszcze jedno pytanie - co jest lepsze (nie mając renagelu): renalvet czy alusal?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 25, 2014 11:53 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Moim zdaniem - alusal.
A co do pobierania moczu - jeśli wet potrafi to robić to nie trwa to długo a boli tyle co zastrzyk domięśniowy. Problemem mogą być tylko pyrgający się kot i niewprawny wet...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro mar 05, 2014 10:28 Re: Ruda Łapka - eks-wolnozyjąca, już domowa i jej nerki.

Od trzech tygodni mam w domu nerkową kotkę- od wtorku 25.02. nawadniam ją codziennie- a jak się uda nawet dwa razy dziennie po 125 ml- zgodnie z zaleceniami weta. Stokrotka dostaje też fortecor- ma nadcisnienie, a w zwiąku z bardzo kiepskim apetytem- a właściwie jego brakiem wet przepisał nam peritol- Kicia dostaje 2 x dziennie po 1/4 tabletki- i przeważnie jakieś 20 minut po podaniu leku sama przychodzi do kuchni po jedzonko, opcjonalnie kiedy Stokrotka ma gorszy dzień ( miała taki kryzys w niedzielę ) mam dla niej również w domu relanium 2 mg- oczywiście przepisany przez weta- kiedy jest taka potrzeba Mała dostaje 1/4 tabletki- pozwoliłam sobie na ten wpis w Twoim wątku, ponieważ piszesz, że Łapa słabo je- może moje doświadczenia ze Stokrotką na coś Ci się przydadzą.

Colette1985

 
Posty: 50
Od: Śro wrz 11, 2013 13:32
Lokalizacja: okolice Poznania

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości

cron