Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lut 21, 2014 22:46 Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

Kot 6 letni, zdiagnozowany z problemem nerek. Dużo pił, sikał non stop. Po zbadaniu moczu, lekarz wykrył struwity(w moczu krew, za wysokie białko). Dostał ENROXIL, po tygodniu aplikowania kamienie zupełnie zniknęły. Minął kolejny tydzień, kot zsikał się pod siebie we śnie, badanie wykazało krew i struwity, przestał jeść, było 5 dni kroplówki, TARCEFAL 50 plus URINOVET. Zaczął normalnie jeść, kończył już TARCEFAL, kilka dni spokoju, i zaczął wymiotować płynem, potem płynem z pianą. Na polecenie odstawiłam Urinovet. Więc lekarz doradził 2,5 miligrama Bioprazolu. Objawy znikły, kot jadł, zaczął przybierać na wadze. Miał zrobione USG wyszło ok-nerki nie były powiększone, (z tego, co pamiętam) powiększony był nieznacznie tylko chyba pęcherz moczowy i pamiętam, że lekarz powiedział o jakichś plamkach na wątrobie, ale że to być może wina ostatniego okresu kiedy kiepsko jadł. Minął chyba prawie tydzień i w poniedziałek (17.02) przez mój błąd kot dostał podwójną dawkę Bioprazolu. Dostał jakiegoś napadu, gonił jak opętany, lizał futro, drapał się gdzie popadnie. Odstawiłam Bioprazol. Dziś(21.02) bardzo obficie wymiotował jedzeniem. Dostał kroplówkę, lekarz kazał ponownie podać Bioprazol. Jest spokojniejszy, ale momentami widać te napady i skurcze, jego sierść jest wtedy twarda, wydaje mi się, ze sprawiają mu one nie dyskomfort a ból. Lekarz kazał jutro przyjechać na kroplówkę, powiedział, że napady to być może wina nerek.
Lekarz od 08.01 nie wykonał jeszcze badania krwi, ponieważ sugeruje, że ze względu na stan kota nie wyjdą one wiarygodnie. Kot ma specjalną karmę od trovetu, animondy,renal farmina, hills(mokre/suche). Nienawidzi tych karm, staram się je mieszać, a do zwykłych karm dodawać według polecenia lekarza ChitoFos.
W moczu cały czas są i krew i coraz mniejsze, ostatnio śladowe ilości struwitów. Czy ktoś z Państwa może zweryfikować decyzje lekarza i zasugerować co zrobić z tymi napadami/atakami? Lub być może istnieje jakaś inna przyczyna takiego stanu kota.

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Pt lut 21, 2014 23:03 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

sennit pisze:(...)
Lekarz od 08.01 nie wykonał jeszcze badania krwi, ponieważ sugeruje, że ze względu na stan kota nie wyjdą one wiarygodnie.(...)


I znowu brakuje mi ikonki <face palm>...

Ale do rzeczy.
Ze względu na porę napiszę w telegraficznym skrócie:
jeśli to możliwe - zmienić weta i NATYCHMIAST wykonać odpowiednie badania.
A przedtem przeczytać początek tego wątku:
viewtopic.php?f=36&t=158590

Tam jest opisane jakich badań należy się domagać i dlaczego.

Warto także zajrzeć na ten wątek:
viewtopic.php?f=36&t=133367
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lut 22, 2014 12:09 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

Bardzo dziękuję za odpowiedź, ale proszę mi wierzyć,face palm nie był konieczny. Idąc do lekarza, człowiek zdaje się na jego wiedzę i zawsze musi wykazać się pewną dozą zaufania. Dochodzi do tego brak wiedzy mojej. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Sob lut 22, 2014 13:39 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

Face palm , jak sądzę nie był pod Twoim adresem, tylko weta. Masakra, jaki niski bywa ich poziom wiedzy o kocich nerkach.
Człowiek traci zaufanie do jakichkolwiek autorytetów, nie tylko weterynaryjnych :twisted:

Jak wizyta?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lut 22, 2014 16:48 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

sennit pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedź, ale proszę mi wierzyć,face palm nie był konieczny. Idąc do lekarza, człowiek zdaje się na jego wiedzę i zawsze musi wykazać się pewną dozą zaufania. Dochodzi do tego brak wiedzy mojej. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

No właśnie, więc na argument tegoż weta, że " ze względu na stan kota [badania] nie wyjdą wiarygodnie" dobrą odpowiedzią byłaby wspomniana ikonka...
Idąc za tokiem rozumowania tegoż weta aby uzyskać wiarygodne wyniki należałoby badać wyłącznie zdrowe koty.
A jeśli mimo to nadal wykazujesz "pewną dozę zaufania" do wspomnianego weta to powiedz nam na co on leczy Twojego kota?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lut 22, 2014 18:13 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

taizu pisze:Face palm , jak sądzę nie był pod Twoim adresem, tylko weta. Masakra, jaki niski bywa ich poziom wiedzy o kocich nerkach.
Człowiek traci zaufanie do jakichkolwiek autorytetów, nie tylko weterynaryjnych :twisted:

Jak wizyta?




Kot nie wymiotował, nie miał żadnych niepokojących objawów, przespał spokojnie noc. Rano już był chwilami pobudzony jw, ma bardzo duży apetyt.
Na moje naleganie o badania lekarz znowu odłożył je do środy. Kroplówka (plus Vet Aminex przez 10 dni). Załatwiam badania w innej przychodni.

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Pon lut 24, 2014 13:13 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

I jak? Zrobiłeś kotu badania?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 24, 2014 23:07 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

pixie65 pisze:I jak? Zrobiłeś kotu badania?



Tak. Ostra niewydolność nerek. Lekarz powiedział, że wyniki są bardzo złe.

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Wto lut 25, 2014 8:33 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

A możesz/chcesz wstawić tu wyniki tych badań?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 27, 2014 0:55 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

pixie65 pisze:A możesz/chcesz wstawić tu wyniki tych badań?


Pon: wyniki biochemia;
ALAT 8.10 (norma? 41)
ASPAT 21.60 (38)
Kreatynina 6,39(1,0-1,8)
Mocznik 225.10(25-70)
Glukoza 92.30(99)
Alkaiczna fosfataza 12.60 (115)

Mocz:
Leukocyty +-10
Nitraty - neg
Urobilinogen norm
Białko - neg
ph 6,5(6.7)
krew +++ 250
ciężar wł. 1.015(1.25)
Ketony/Bilirub./Gluk - neg

Wyniki były tak złe na stan kota(ożywiony, duży apetyt, żadnych dolegliwości typu wymioty/biegunka) , że powtórzyliśmy badania we wtorek. Wyniki były gorsze.

Biochemia BS:
kreatynina: 6.38 (1.30 H)
mocznik 230.80 (50)
fosfor nieorganiczny 15.90 (3,0-6,8)
potas 3.42(4,1-5,6)

Badanie Immuni Liason
FT4 0.86 (1.70-)

We wtorek kroplówka dożylna i podskórna, kot miał się gorzej, wymiotował przed samym badaniem jedzeniem. Dostał jakiś zastrzyk na wymioty(na literę "c", niestety nie pamiętam nazwy), po kroplówce próbował wymiotować. Dziś(środa) nie jadł nic od rana, ma biegunkę. Rano była dożylna kroplówka. Wieczorem USG.

Opis badania:
kot z kreatyniną 9.39 mocznik 225, morfologia WBC 13, RBC 4.4 T4 norma, badanie moczu :krew +++ c. wł. 1,015 ph 6,5

USG: p.moczowy aechogenny, nerki z zachowaną granicą korowo-rdzenną, lekko podniesiona echogeniczność kory nerki, znikome przepływy w tętnicach nerowych-przepływy niemożliwe do zbadania, śledziona ww. chłonne krezkowe bz

test w kierunku FIV/FeLV negatywny

Lekarze nie wiedzą jak temat ugryźć, bo kot czuł się za dobrze na takie wyniki. Dziś jest zdecydowanie gorzej, biegunka go męczy okrutnie, dostał drugą kroplówkę bo był nieprzytomny właściwie. Troszkę się mu poleprzyło, wymył się, łasił nieco, korzystął z kuwety, teraz śpi, słychać tylko jak brzuch mu chyba szaleje.

Potrzeba mi jakiegoś pomysłu co dalej można próbować robić. Skoro kot miał się dobrze tak długo z takimi wynikami sugerowałoby to przewlekłość. Moze mozna jeszcze coś zrobić? Jeden lekarz podał pomysł leczenia podając BENAKOR lub FORTEKOR, plus ENROXIL 5%

Jakieś pomysły co jeszcze? co innego?

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Czw lut 27, 2014 8:46 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

Czy nikt nie zwrócił uwagi na (zbyt niski) poziom ALAT?
I ciekawa jestem co autor opisu usg miał na myśli pisząc: "znikome przepływy w tętnicach nerowych-przepływy niemożliwe do zbadania". Znaczy - nie potrafił ich zbadać/zobaczyć czy ich prawie nie ma a jeśli tak to dlaczego?

Z tych leków, które wymieniłeś ja bym na teraz zostawiła enroxil (i to pewnie na dłużej bo Twój kot ma zapewne infekcję pęcherza albo i całego ukł. mocz.) ale ponieważ możliwe, że z wątrobą coś nie halo dołączyłabym jakiś preparat typu hepatil (najłatwiej dostępny, lepszy byłby ornipural), KONIECZNIE coś na obniżenie poziomu fosforu (i znowu - najłatwiej dostępny jest alusal, tylko taki do łykania, bez mentolu albo alugastrin).

Co do biegunki - jako, że to nie lek to mogę Ci polecić smektę chociaż przypuszczam, że w takim przypadku nifuroksazyd byłby bardziej skuteczny i wskazany (dopytaj weta).
Generalnie przydałoby się kotu coś osłonowego na układ pokarmowy - na przykład ulgastran.

Jeśli dalej będzie wymiotował zapytaj weta o metoclopramid.

Jakie płyny i ile Twój kot dostaje?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 27, 2014 9:06 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

pixie65 pisze:Czy nikt nie zwrócił uwagi na (zbyt niski) poziom ALAT?
I ciekawa jestem co autor opisu usg miał na myśli pisząc: "znikome przepływy w tętnicach nerowych-przepływy niemożliwe do zbadania". Znaczy - nie potrafił ich zbadać/zobaczyć czy ich prawie nie ma a jeśli tak to dlaczego?



Jakie płyny i ile Twój kot dostaje?



Było widać tylko maleńki pojedynczy przepływ. Wiec z tego co pamiętam, powiedziano mi, że widocznie ich nie ma zbyt dużo , bo nie da się ich zobaczyć.

Wczoraj wieczorem była kroplówka 100 ml, (nie wiem czy o to chodzi, ale) 0,9 natrium chloratum 100 fresenius.
Nie ma wymiotów od wczoraj, po podaniu tego zatrzyku na "c", którego nie pamietam. Natomiast kot miał biegunkę wieczorem. Noc przespał, ale 2 razy wstawał pić, szedł do kuwety, raz sikał i poszedł spać dalej. Jest słaby, ale przytomny, jedziemy do lekarza.

Dziękuję za odpowiedź.

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Czw lut 27, 2014 9:43 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

Zastrzyk na "c" to pewnie była cerenia.

Zwróć uwagę weta na ALAT.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 27, 2014 21:32 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

pixie65 pisze:Zastrzyk na "c" to pewnie była cerenia.

Zwróć uwagę weta na ALAT.



Tak, zgadza się, cerenia.
Powiedziałam o ALAT, o propozycjach leczenia. Dostał pastę na wątrobę, enroxil w strzykawie i cerenię z tego, co wiem, bo nie było mnie przy drugiej kroplówce dziś.
Mam już Alusal 500 mg, ale napisano tam , ze nie podaje się go pacjentom z ostrą niewydolnością nerek. Mam podać 1/4 tabletki. i trochę się tego obawiam. Czy to dobry pomysł?
Kot ma się lepiej, od rana je, częściej i mało, ale je cały czas. Nie ma żadnych innych objawów. Nawet przyniósł mi piłkę i aportował, wolno bo wolno ale jednak. Spaceruje zaciekawiony, jest bardzo aktywny w porównaniu z wczorajszym dniem. Resztę leków proponowanych mi nie przepisano, jutro ponownie dopytam.

Jeszcze jedno pytanie. Czy kot z biegunką moze odczuwać ulgę kiedy brodzi (po brzuch) w ciepłej wodzie i też taką pije?

sennit

 
Posty: 33
Od: Pt lut 21, 2014 22:10

Post » Czw lut 27, 2014 21:44 Re: Uprzejmie proszę o pomoc. SUK-skurcze i lizanie ciała

sennit pisze:(...)
Mam już Alusal 500 mg, ale napisano tam , ze nie podaje się go pacjentom z ostrą niewydolnością nerek. Mam podać 1/4 tabletki. i trochę się tego obawiam. Czy to dobry pomysł?

Nie wolno stosować preparatów wodorotlenku glinu u chorych z ostrą niewydolnością nerek ponieważ może to spowodować kumulację jonów glinu w organizmie.
O to to ja bym się akurat nie martwiła.
Natomiast jeśli chodzi o dawkowanie to alusal podaje się na kg mc. kota, w zależności od poziomu fosforu:
- fosfor na poziomie 6-8 mg/dl - 100mg Alusalu na kg mc,
- fosfor powyżej 8mg/dl - 200mg Alusalu na kg mc.

sennit pisze:Kot ma się lepiej, od rana je, częściej i mało, ale je cały czas. Nie ma żadnych innych objawów. Nawet przyniósł mi piłkę i aportował, wolno bo wolno ale jednak. Spaceruje zaciekawiony, jest bardzo aktywny w porównaniu z wczorajszym dniem. Resztę leków proponowanych mi nie przepisano, jutro ponownie dopytam.

To fajnie, że kot czuje się lepiej :ok:

sennit pisze:Jeszcze jedno pytanie. Czy kot z biegunką moze odczuwać ulgę kiedy brodzi (po brzuch) w ciepłej wodzie i też taką pije?

Oczywiście, że może tak być. Kota pytaj :wink:
Jeśli nie protestuje a wręcz chętnie to robi to znaczy, że to mu przynosi ulgę/podoba się/itd.
Tylko potem trzeba go dobrze wysuszyć i pilnować żeby się nie przeziębił.
A może butelkę z ciepłą wodą zawiń w ręcznik i włóż mu do legowiska?

Aaa i jeszcze: możesz przepisać wyniki całej morfologii?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kociaralodz i 37 gości