donkiszotka pisze:Znowu mnie tu przywiało...
Pasta nic nowego nie wniosła. Ph 8, kamienie znowu liczne, białko 30, bakterie tym razem liczne, ciężar właściwy w normie (1.041).
Jest propozycja podania antybiotyku. Ale będę upierała się, żeby najpierw zrobić posiew i antybiogram.
Słusznie
donkiszotka pisze:I jeszcze się dopytam:
Antybiotyk na stan zapalny.
Antybiotyk na (ewentualną)
infekcję.
Dobrany za pomocą antybiogramu (niekoniecznie amoksycylina z kwasem klawulanowym...)
I przez kilka tygodni a nie 5-7-10 dni.
donkiszotka pisze:A co z tymi struwitami? W innej lecznicy też mówią, że karma lecznicza to połowa sukcesu, bo stan zapalny powodują kamienie. Ja nie chcę, mam powody. no płakać mi się chcę jak mi ciągle z tą karmą wyjeżdżają jako niezbędnym sposobem wyleczenia
Więc jak to dziadostwo rozpuścić. Jeszcze bardziej dopajać?
Dopajać.
Jeszcze bardziej.
Chociaż nie ma gwarancji, że struwity nie wytrąciły się już poza kotem - w pobranej próbce, która czekała na zbadanie...
I jeszcze raz powtórzę (się):
Koci mocz jest roztworem.
Składa się z wody i rozpuszczonych w niej produktów przemiany materii, w tym - soli mineralnych. Mogą w nim także znajdować się tak zwane "elementy morfotyczne" - czyli nabłonki, krwinki, bakterie, pasma śluzu i inne nierozpuszczalne "drobiny", które mogą stanowić tzw. zalążek albo jądro krystalizacji. Wiesz pewnie jak powstaje perła?
Jeśli w takim roztworze jest dużo wody a mało rozpuszczonych w nim soli mineralnych (czyli roztwór jest nienasycony) i nie ma w nim tych nierozpuszczalnych "śmieci" - to pH może być i 8 a kryształy nie będą się tworzyły.
Żeby zaczęły się tworzyć kryształy muszą być spełnione określone warunki, na przykład wystarczy, że kot będzie mało pił, roztwór w pęcherzu (czyli mocz) "zagęści się" czyli wysyci - wtedy wystarczy, że kota "zawieje" (obniży się temperatura roztworu) albo, że pojawi się w pęcherzu jakiś "farfocel" (bakteria, krwinka, jak wyżej pisałam) albo jedno i drugie i nawet jeśli pH będzie 5,5-6 będą powstawać kryształy.
Tyle tylko, że tym razem innego rodzaju (te kryształy). Przy zasadowym moczu byłyby to struwity, przy kwaśnym - szczawiany.
"Zapalenie" może mieć różne przyczyny albo być "idiopatyczne", więcej na ten temat znajdziesz tutaj:
viewtopic.php?f=36&t=133367