OKI pisze:Yagutka pisze:pixie65 pisze:Jeden z moich kotów w trakcie podawania benazeprilu był lekko śnięty i miał kiepskie parametry czerwonokrwinkowe. Oraz wysoki mocznik, który po odstawieniu leku - spektakularnie się obniżył...
Podobnie było z jeszcze innym, znajomym kotem.
W ramach dowodów anegdotycznych dodam, że Maciek dostawał Lotensin przez pół roku chyba, nie wpłynęło to ani na krwinki, ani na mocznik, ani zasadniczo na nadciśnienie, ani zasadniczo na białkomocz
Teraz dostaje Semintrę, badania w planach, ciekawa jestem co wyjdzie.
Ponieważ p. czerwonokrwinkowe urosły nawet trochę za bardzo u Lakiego, to wróciłam do podawania Semintry.
Zaczęliśmy przy białkomoczu 255 mg/dl, wynik po 2 tygodniach 316 mg/dl, po miesiącu 292 mg/dl, po 2 miesiącach 680 mg/dl. Z całą pewnością ten preparat kompletnie nie działa przynajmniej u Lakiego
Inna sprawa, że skutków ubocznych żadnych nie zauważyłam.
Te 680 mg/dl to był koniec sierpnia, UPCR wynosił wtedy 8,6.
Wczorajszy wynik to 215 mg/dl, UPCR 3,83.
I to mimo, że w moczu jest sporo erytrocytów i hemoglobiny - spadły też płytki, więc dla odmiany mamy podkrwawianie z różnych części ciała
Odstawiłam w sierpniu semintrę, wróciłam do podawania papaweryny - dostawał ją na samym początku i ładnie mu wtedy białko spadło z ponad 350 do 100 z hakiem.
Nie wiem w jakim mechanizmie, ale papaveryna u Lakiego wyraźnie działa.
Mogę się tylko domyślać, że działanie rozkurczowe powoduje też obniżenie ciśnienia - dużo skuteczniej i chyba bezpieczniej niż semintra.
Pozostałe parametry nerkowe też trochę spadły - krea z 3,3 na 3,1, mocznik ze 145 na 112.
Strasznie nam to wyleciało w górę przy okazji leczenia ropnia
Czerwone krwinki trzymają się w ładnej normie po odstawieniu EPO.