Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto maja 19, 2015 11:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Właśnie też miałam o to, pytać: czy są na forum osoby, które mogą się wypowiedzieć na temat stosowania EPO? Gdzieś przeczytałam, juz nie pamiętam gdzie, że kot po podawaniu EPO w krótkim czasie sporo przytył i dostał ogólnie odżył. Czy może się ktoś wypowiedzieć na temat efektów jego podawania.?

karola80

 
Posty: 26
Od: Sob maja 02, 2015 18:18

Post » Wto maja 19, 2015 13:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Pisząc EPO miałam na myśli Aranesp

pixie65 pisze:O aranespie możesz doczytać tutaj:

Aranesp. Podawanie. 6
Aranesp. Podawanie. FIA. 7

albo tutaj (i wydrukować wetce/wetowi):
http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/doc ... 026149.pdf

Z moich doświadczeń i obserwacji wynika, że jedynym "powikłaniem" zaobserwowanym do tej pory jest podanie zbyt małej dawki, która okazuje się nieskuteczna. Niektórzy weci obliczają dawkę na kg masy ciała, chyba podobnie jak erytropoetynę. Natomiast darbepoetynę alfa (aranesp) podaje się w dawce 6,25-6,75 mikrograma na kota.

(...)
W książce Plumb's Veterinary Drug Handbook jest napisane, że dawkę aranespu podaje się raz w tygodniu "konwertując" tygodniową dawkę "zwykłej" erytropoetyny (epogen, procrit, eprex). Czyli oblicza się całkowitą ilość jednostek epo: x jednostek/kg m.c./tydzień i dzieli przez 200 [w niektórych źródłach - przez 217].
I to jest jednorazowa, prawidłowa dawka aranespu.
Zwykle wychodzi pomiędzy 6,25-6,75 mikrogramów.

Edit: zachęcam do poczytania [zwłaszcza w kontekście konieczności kontrolowania rozmaitych parametrów w trakcie terapii aranespem] a przynajmniej rzucenia okiem na str. 5 tego dokumentu [tabelka z dawkowaniem]:
http://pi.amgen.com/united_states/arane ... nglish.pdf

Tabelka [na stronie nr 5] zatytułowana jest: "Table 1. Estimated Aranesp Starting Doses (mcg/week) for Patients With CKD on Dialysis Based on Previous Epoetin alfa Dose (Units/week) Recommended Starting Dose".
Po lewej stronie są dawki epo, po prawej [rozbite na dorosłych i dzieci] - dawki aranespu.
(...)
jednorazowa, cotygodniowa dawka darbepoetyny odpowiada całej tygodniowej [podawanej 2-3 razy] dawce erytropoetyny [wyliczonej jak pisałam wcześniej: zapotrzebowanie czyli X jednostek/kg m. c./na tydzień], w stosunku 1:200 lub 1:217 [a jeszcze inne źródła podają 1:222].
Jak widać w tabelce te dawki u ludzi bywają zmienne.

Najdokładniej byłoby gdyby wet obliczył ile jednostek erytropoetyny na kilogram masy ciała potrzebuje dany kot w ciągu tygodnia, przemnożył przez wagę kota i podzielił to przez 200.
W pewnym sensie "dla wygody" przyjęto, że u kotów podaje się tę najniższą "ludzką" dawkę darbepoetyny.(...)
Cała dyskusja o dakowaniu aranespu była m.in. tutaj:
viewtopic.php?f=36&t=130760&p=8128245&hilit



To jest cytat z mojego starego posta.
Całość tutaj:

viewtopic.php?p=10765582#p10765582
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Wto maja 19, 2015 13:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

kashikashi pisze:Cześć.
Dostaliśmy wieści i wyniki krwi. Teraz przed nami pytanie, co dalej?
Wszystko spada, ale niewystarczająco. Trzustkowe parametry strasznie wręcz urosły. :( Proponują Tramadol. Zgodzić się, pomoże?
Poprzednie:
http://nittka.w.interia.pl/IMG_0198.JPG
Nowe:
http://nittka.w.interia.pl/IMG_0199.JPG

Będę niezmiernie wdziędzna za każdą pomoc i rady.

Tramadol to lek przeciwbólowy. Zapalenie trzustki bardzo boli. To tylko tak pomaga, no i kot staje się spokojniejszy, znika napięcie mięśni wynikające z bólu, co też pomaga w leczeniu

O Aranespie napisano już
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 19, 2015 16:59 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No tak, ale test na zapalenie trzustki wyszedł negatywny. No i choć wiem, że koty się potrafią dobrze z bólem kryć, to Mi nie sprawia wrażenia dyskomfortu.

Nie wiem czy ktoś może być w stanie oceniać nie znając kota, ale oto, jak się ma w klinice:

https://www.youtube.com/watch?v=kLejFJu95wY

https://youtu.be/Bkud2rWEKoo

Przepraszam za jakość, ale takie dostajemy. ;)
Na moje oko wygląda i zachowuje się znacznie lepiej niż w domu, jeszcze przed diagnozą no i ma apetyt!

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Wto maja 19, 2015 19:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie wygląda na kota z kreatyniną 12 i silną anemią :kotek:
W takim układzie nie pchałabym się w tramal tak od razu. Osobiście czułam się po nim fatalnie. Choć z drugiej strony mój kot z chłoniakiem pod koniec mógł się załatwić (i tak, i tak) tylko niedługo po zastrzyku tramalu...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 19, 2015 19:33 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wg. mnie najlepiej o jej stanie świadczy ocieranie się o klatkę i wibrujące miauczenie. Innymi słowy: 'GŁASZCZ MNIE! TERA!'. ;)
Obaj polscy weci, z którymi konsultowałam jej wyniki, są umiarkowanie optymistyczni i widzę po nich, że są b. zdziwieni takim obrotem spraw. Kiedy odwiedzałam ich z 1szymi wynikami, miny mieli marsowe.
Chińska weterynarz natomiast poinformowała nas, że weci, z którymi się konsultowała są zdecydowanie pesymistyczni i jedyne, co zalecają, to transplantacja. Rozwiązanie absolutnie odrzucam, tak samo jak stałe dializy. Dla mojej kotki oznaczałoby to przysporzenie cierpień, nie wspominając o etycznych aspektach przeszczepu.
Zgodnie z niezależnymi zaleceniami 3 weterynarzy Mi zostaje na kroplówkach, diuretykach i antybiotykach do środy. Potem ew. będziemy sprowadzać Aranesp, bo niestety czerwone krwinki się nie regenerują. :(

In the conservative treatment iv is very necessary, because iv is the support therapy.

Blood transfusion may be available in some way,but it has risk too.Anyway,it's not easy for us to find the suitable blood.

I sent Mi's results to orther vets,they consider that Mi's condition is not optimistic,though she seem lively than before.

She's from renal anemia symptoms,the best way to save her is kidney transplant,but that's almost impossible.

In the treatment later,I won't do any unnecessary tests. We just keep the necessary nutrition.

In this way she will be happy and do not get nervous.


Oczywiście, że nie spodziewamy się cudów i wyleczenia. Chcielibyśmy tylko sprowadzić jej wyniki do stanu akceptowalnego i być w stanie prowadzić terapię w domu. Tak długo, jak się da!

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Wto maja 19, 2015 19:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jeśli jeszcze nie trafiłaś na linka do najbardziej sensownej strony o niewydolności nerek to polecam:
http://www.felinecrf.org/
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro maja 20, 2015 10:05 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czy mogłybyście polecić mi dobrego nerkowego lekarza, który zgodzi się diagnozować wyłącznie na podstawie wyników? Najchętniej z Warszawy.
Dr Neska się niestety nie zgodziła.

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Śro maja 20, 2015 11:28 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak na logikę, to na podstawie samych wyników "diagnozować" to jest ciężko, nie wiem, czy ktoś Ci się podejmie, w końcu to gigantyczna odpowiedzialność.
Konsultować czy doradzać, to inna kwestia.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 20, 2015 11:43 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Konsultacją czy poradą również nie pogardzę. ;)

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Śro maja 20, 2015 14:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

kashikashi pisze:Konsultacją czy poradą również nie pogardzę. ;)


Spróbuj skontaktować się z dr Jonkiszem. Jest co prawda z Wrocławia, ale może byłby w stanie coś podpowiedzieć. Na pewno nie zdiagnozuje kota na odległość. Zajmuje się działalnością naukową na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Jego "konikiem" jest urologia i nefrologia.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro maja 20, 2015 14:33 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Na początek chciałam się przywitać, jest to mój pierwszy post na forum, chociaż podczytuję je od ponad trzech lat. Dzięki forum karmię mojego kota surowizną i raz dziennie bezzbożowym suchym. Mój kot Tytus ma około 4 lat i jest ze mną od 3-4 miesięcznego kociaka. Wyrósł z niego potężny kocur, jest duży i waży ponad 7 kg. Oczywiście ma nadwagę, ale nigdy nie chorował, nie miał nawet małego kataru. Aż do teraz.
Zaczęło się od problemów z siusianiem, kot kropelkował , albo co chwilę wchodził do kuwety i nic nie robił. U weta kot miał zrobione usg pęcherza, dostał antybiotyk i nospę. Do badania usg dostał furosemid, gdyż pęcherz był opróżniony, czekaliśmy dość długo, aż się zapełni, ale badanie nie wykazało nic szczególnie niepokojącego, tylko niewielki osad. Tytusowi momentalnie się poprawiło, już na drugi dzień był jak nowo narodzony. Po niecałym tygodniu zrobiliśmy badania i one mnie niepokoją.

Kot zachowuje się normalnie, ma apetyt, na oko nic mu nie dolega. Wet powiedziała ,że rozjechane wyniki morfologii to wynik przebytej infekcji pęcherza, ze względu na wysoką kreatyninę zaleciła by kot dużo pił i żeby mieszać jedzone przez niego chrupki renalem (czego nie mam zamiaru robić) i generalnie uważać na nerki. Następne badania kontrolne zleciła za rok. Ja uważam , że kot jest odwodniony (co nie dziwi , bo siusiał na potęgę po furosemidzie, a czwartą dawkę nospy zwymiotował aż do całkowitego opróżnienia żołądka) Myślę, że Tytus sporo pije ( postawiłam mu dodatkowe naczynia z wodą w różnych miejscach) i siusia ok 2-3 razy dziennie. Mam zamiar jeszcze dodatkowo go dopajać strzykawka, bo za podlewanie chrupek wodą jest obrażony.

Bardzo niepokoi mnie niskie wbc , kreatynina oraz jonogram. Czy podwyższona kreatynina może być wynikiem tego, że Tytus jest naprawdę dużym kotem, czy od dużego udziału białka w diecie? (tym bardziej ,że w badaniach sprzed roku poziom kreatyniny jest taki sam)Co ja sama mogę zrobić by chronić nerki, oprócz dopajania? Czy stosować jakieś wyłapywacze fosforu?, czy zakwaszać mocz? Bardzo się martwię i nie chce kotu zaszkodzić czy to działaniem, czy zaniechaniem.

Bardzo proszę by ktoś obeznany z tematem spojrzał na wyniki Tytusa. Ja doczytałam do 100 strony tego wątku i mam kompletny mętlik w głowie.

Link do wyników : https://www.dropbox.com/sh/oamsdzui03yibfr/AABZq4WHaT8DRW60yVKz7mCDa?dl=0

Tytusowa

 
Posty: 4
Od: Śro maja 20, 2015 14:26

Post » Czw maja 21, 2015 10:33 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jaki ten temat jest długi... aż strach ehh dopiero się dowiedzieliśmy i teraz co robić niby wszystko vet powiedział ale jak patrze na ogrom informacji i materiałów to przeraża mnie to zupełnie.... ehh

RDG

 
Posty: 1
Od: Czw maja 21, 2015 10:29

Post » Czw maja 21, 2015 12:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tytusowa, nie widzę wyników, strasznie małe i nieostre literki
Owszem, wielkie umięśnione kocury, w dodatku żywione mięchem mogą mieć naturalnie nieco podwyższony poziom kreatyniny.
Niedawne przyblokowanie dróg moczowych też tak może działać
Ale wolałabym przeczytać te wyniki
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw maja 21, 2015 13:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Taizu, żeby odczytać wynik trzeba pobrać plik albo zaznaczyć wyświetl oryginał (trzy kropeczki u dołu czarnej strony "więcej akcji") i wtedy można go powiększyć lupą.

Tytusowa

 
Posty: 4
Od: Śro maja 20, 2015 14:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości