» Nie kwi 26, 2015 6:05
Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze
Poczekaj, bo chyba czegoś nie rozumiem. Podajesz podskórnie, czy dożylnie?
Jak podawałem podskórnie, to ważne było odpowiednie wyczucie. Przede wszystkim trzeba zrobić ten taki "namiocik" i wkłuć się tak w 1/3 jego wysokości, w miarę poziomo. Po drugie przy wprowadzaniu igły musisz wyczuwać jak ją wprowadzasz (przy chudym kocie, przy grubszym idziesz po prostu w miarę poziomo). W pewnym momencie poczujesz że przeszłaś przez warstwę skóry - igła będzie chodziła znacznie luźniej w przód i tył. Można lekko palcem sprawdzić położenie igły pod skórą. Należy to jednak robić bardzo delikatnie, żeby kotka nie urazić. W tym momencie można już odkręcić kroplówkę.
W przypadku kroplówki dożylnej, podawaliśmy do wkłutego wenflonu, z pomocą pompy infuzyjnej. Zakładało się na wenflon taki wkręcany wężyk. Przy zakładaniu trzeba lekko przytrzymać "motylki"wenflonu, żeby się nie poruszał i pewnym ruchem wkręcić. I tyle. Oczywiście wcześniej trzeba zadbać o to, żeby w wężyku nie było powietrza.
Nie wiem, czy to odpowiada na Twoje pytanie.
Ale jeżeli podajesz dożylnie i woda wylatuje to ja bym się udał do weta. I to jak najszybciej. Bo jeśli przebiłaś żyłę, to ten wenflon już nic nie da. Nie podawaj też wtedy kroplówki, bo to i tak nic nie da, a będzie kotka zalewać.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015