Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob kwi 25, 2015 10:37 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wredne_Słonko, z przytoczonych wyników wychodzi, że kot ma jakiś stan zapalny i że jest odwodniony (nic dziwnego przy wymiotach)
Różowawe wymioty sugerują coś nie tak w żołądku lub przełyku/gardle, chyba, że to drobiny pokarmu. Mogą też z wysiłku związanego z wymiotami pękać drobne naczynka krwionośne
Nie ma co szukać choroby nerek, o ile faktycznie wskaźniki nerkowe są w normie.
A jakiejś choroby gardła nie ma?
Nawodnilabym, obejrzała gardło, a jak wszystko ok, to dała spokój, ewentualnie jeszcze poprosiła weta o rozważenie podania jakiegoś ogólnie działającego antybiotyku
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob kwi 25, 2015 18:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dziękuje za odpowiedzi :)
Teraz nawadniamy a w poniedzialek idziemy do trzeciego weta.
Taizu, kotka dostała betamox. Wet mówił, ze to antybiotyk. Mam nadzieje, że tak jest ;)

Wredne_Słonko

 
Posty: 263
Od: Czw lis 16, 2006 19:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob kwi 25, 2015 18:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Google nie gryzie ;-)
http://www.scanvet.pl/oferta/lekarze-we ... d,105.html
Tak, to jest antybiotyk, dokładniej amoksycyklina.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Sob kwi 25, 2015 22:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

mgrpl około 80g (jeden słoiczek), tzn. staram się, ale wiadomo, że część zostaje na pyszczku, coś obok. Posiew będzie możliwy dopiero w poniedziałek. Zostaje przy ulgastranie, wetka sama proponowała zmianę z alugastrinu.

Jak podłączyć wężyk do kroplówki żeby nie przebić jej za bardzo (woda wylatuje)? Ostatnio miałam już przygotowane i w domu tylko podłączałam wężyk, nie wiedziałam że będzie z tym taki problem. :/
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Nie kwi 26, 2015 6:05 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Poczekaj, bo chyba czegoś nie rozumiem. Podajesz podskórnie, czy dożylnie?
Jak podawałem podskórnie, to ważne było odpowiednie wyczucie. Przede wszystkim trzeba zrobić ten taki "namiocik" i wkłuć się tak w 1/3 jego wysokości, w miarę poziomo. Po drugie przy wprowadzaniu igły musisz wyczuwać jak ją wprowadzasz (przy chudym kocie, przy grubszym idziesz po prostu w miarę poziomo). W pewnym momencie poczujesz że przeszłaś przez warstwę skóry - igła będzie chodziła znacznie luźniej w przód i tył. Można lekko palcem sprawdzić położenie igły pod skórą. Należy to jednak robić bardzo delikatnie, żeby kotka nie urazić. W tym momencie można już odkręcić kroplówkę.
W przypadku kroplówki dożylnej, podawaliśmy do wkłutego wenflonu, z pomocą pompy infuzyjnej. Zakładało się na wenflon taki wkręcany wężyk. Przy zakładaniu trzeba lekko przytrzymać "motylki"wenflonu, żeby się nie poruszał i pewnym ruchem wkręcić. I tyle. Oczywiście wcześniej trzeba zadbać o to, żeby w wężyku nie było powietrza.
Nie wiem, czy to odpowiada na Twoje pytanie.
Ale jeżeli podajesz dożylnie i woda wylatuje to ja bym się udał do weta. I to jak najszybciej. Bo jeśli przebiłaś żyłę, to ten wenflon już nic nie da. Nie podawaj też wtedy kroplówki, bo to i tak nic nie da, a będzie kotka zalewać.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie kwi 26, 2015 13:05 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dzięki. Chodziło o kroplówkę podskórną. Po prostu za słabo (nie do końca( wbijałam tą końcówkę wężyka w butelkę z płynem.
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Pon kwi 27, 2015 21:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Z Maćkiem trochę lepiej :) Nadal nie bardzo je i jest dożywiany (i schudł :( ), ale kreatynina spadła z 4 na 3,4, mocznik z 150 na 120, fosfor z 6,9 na 5,7 :)
No nic, zobaczymy co będzie dalej :)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 28, 2015 8:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Yagutko, dalej musi być dobrze i nie ma innej opcji. Myślę, że nikt nie będzie miał mi za złe-zarządzam zbiorowe trzymanie kciuków za Maćka! ;-)
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Wto kwi 28, 2015 8:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No BA :!: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto kwi 28, 2015 9:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Perełka wczoraj rano umarła... Dziękuję wszystkim za rady i wsparcie..
Obrazek

Martyna-Tina

 
Posty: 466
Od: Wto cze 05, 2007 8:14

Post » Wto kwi 28, 2015 9:03 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Współczuję. Perełko [*]
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto kwi 28, 2015 9:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dzięki za kciuki!!!

Martyna-Tina, bardzo współczuję :(

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 28, 2015 9:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Martyna-Tina przytulam :-(
Perełko [']
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Wto kwi 28, 2015 9:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Maciek - trzymaj się dzielny chłopie :ok:
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Wto kwi 28, 2015 9:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Martyna-Tina, bardzo mi przykro...[']
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości