» Sob sty 30, 2016 9:45
Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze
Witajcie, c.d. u mojego kocurka z E coli:
od razu, po 1-ym wyniku posiewu = E coli, zdecydowałam się na Enrofloksacynę w kroplówkach.
Już po 7 ej dawce (choć czytałam i wet. zalecił min 2 tyg.) myśląc jednak o nerkach i ewent. furaginie, miałam na względzie skrócenie kuracji do minimum, zwł. że na szyjce szybko zrobiła się brzydka krwista zmiana (wrzodzik, swędzący odczyn po antybiotyku, po maści Triderm wciąż "żywy").
-------------
Poszłam do innego Labu (ludzkiego), i wczoraj, po 3 dobach od pobrania (mocz dostarczony szybko, o czasie) radosne zaskoczenie:
"Próba rozcieńczeniowa moczu ujemna.
Ogólna liczba drobnoustrojów w 1 ml moczu 0
Stwierdzono obecność czynnika hamującego wzrost bakterii G - /minus/
Nie stwierdzono w stosunku do G +
Badanie mykologiczne w toku, wynik: 3 luty
----------------------------
Ale radość trwała krótko, bo wynik w badaniu ogólnym moczu teraz, po Enrofloksacynie, zmienił się na gorzej nstp.:
Gęstość poprzednia: 1,013
Gęstośś teraz, po Enro...: 1,009
---
Wałeczki - poprzednio BRAK
Wałeczki teraz: KILKA drobnoziarniste w prep.
---
Kryształy: poprzednio BRAK
Kryształy teraz: trójfosfor.am-magnez Pojedyncze w prep.
---
Przejrzystość poprzednio: lekko mętny
Przejrzystość teraz: Dość mętny
---
ERYTROCYTY: tak samo opisane: gęste, świeże zmienione wyługowane
---
Ale teraz nie ma leukocytów,
Białko : Ślad, a było więcej w moczu
------
Czyżby się E-coli "zaleczyło", czy może nie było? zastanawiam się dlatego, ze naczytałam się jak trudno i długo te bakterie zwalczyć,
a u nas jakiś cud? Teraz zaczęłam czytać od deski do deski wątki ad. dróg moczowych, martwię się że nerki się osłabiły (gęstość 1,009 !)
i jeszcze nie wiem o co chcę zapytać i poprosić.