Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw wrz 19, 2013 9:25 Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Witam wszystkich,
mój 3,5 letni kocurek kastrat ma straszne problemy z pęcherzem. bardzo się o niego martwię i chciałabym prosić o opinię czy leczenie jest prowadzone prawidłowo, czy jest cos co moge jeszcze zrobić.

11.09.2013
kotek nie może sie wysiusiać, przesiaduje długo w kuwecie ale bez rezultatu, zostawia małe krople różowego moczy koło kuwety, wymiotuje
wizyta u weta - diagnoza zatkany pęcherz, lekarz oczyścił cewkę, zacewnikował kota, spuścił cały mocz i podał leki

12.09.2013
z cewnika nie leci mocz, wizyta u weta, ponowne odtykanie zatkanego pęcherza, kroplówka, badania krwi i moczu

Biochemia
UREA 19 (4,15-11,62)
CREA 270 (71-212)
PHOS 2,3 (1-2,42)

Badanie biochemiczne moczu
krwinki białe 500 (0-14)
azotyny - brak
urobilinogen - 10 (0-25)
białko - 3 (0- 0,15)
glukoza - 5,5 (0-2,8)
krwinki - 200 (0-10)
odczyn PH - 7 (5-6,5)

Badanie osadu
RBC - 70 (0-10)
WBC krwinki białe - 4 (0-10)
kryształki - obecność kryształów, trójfosforanów amonowo - magnezowych, polewkowych
śluz - pojedyncze pasma w preparacie
inne - preparat ciężki do oceny z powodu zbyt dużej ilości krwi w moczu

Zastosowane leki:
dexdomitor
atropinum sulfuricum
enrobioflox
płyn wieloelektrolitowy
intravit B12
vitacon
tolfine
royal canin urinary high dilution felline

13.09.2013
kot z chęcią je nową karmę, ale znowu nie leci mu z cewnika i konieczna jest kolejna wizyta u weta, tam ściąganie moczu i płukanie pęcherza

14.09.2013
kot jest osowiały, nie chce jeść, u weta ściąganie moczu, założony nowy cewnik i kroplówki

15.09.2013
z kotem ok, ma apetyt, leci mu z cewnika, wizyta u weta tylko po zastrzyki z lekami

16.09.2013
kot je, początkowo leci mu z cewnika, potem już trochę mniej, wizyta u weta - leki i zdjęcie cewnika

17.09.2013
kot od zdjęcie cewnika w ogóle nie siusiał, zjadł i zwymiotował, chował sie w szafie, wizyta u weta - założony kolejny cewnik, lekarz powiedział, że tym razem przy zakładaniu cewnika nie czuł żadnego mechanicznego oporu (co miało miejsce przy zakladaniu pierwszego cewnika) jego zdaniem cewka jest już drożna a problem leży w psychice kota - przepisał leki, antydepresany dla ludzi (amitryptylina), które mają spowodować, że kot będzie siusiał


Dodam jeszcze, że bardzo niepokoi mnie fakt, że kot podczas każdej wizyty jest usypiany. On jest strasznym nerwusem i nie daje się w ogóle dotknac lekarzowi.

gdy kot ma załozony cewnik, my od lekarza dostaliśmy strzykawki i plyn fizjologiczny i gdy tylko przestaje mu kapać z cewnika to wpuszczamy troche płynu aby udroznic drogi moczowe.

Bardzo proszę o opinię, czy jest szansa, że kotu sie poprawi. ja juz tracę nadzieję. On naprawdę strasznie cierpi, i jeszcze ten stres związnay z wizytą u weta i usypianiem.

czy kotś spotkal sie z pododbnymi problemami u swojego kota?

Czy jest coś jeszcze co moge zrobić aby było lepiej?

Bardzo proszę o pomoc.

Alicja1710

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 19, 2013 9:20

Post » Czw wrz 19, 2013 9:47 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Alicja 1710, nie znam się (na szczęście) na chorobach dróg moczowych, ale jest tu podforum kotów nerkowych
viewforum.php?f=36
Tam napisz tego posta, albo poproś moderatorów o przeniesienie tego.
I być może będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, teraz ludzie są w pracy, większy ruch na forum jest wieczorem.

Trzymam kciuki za kotka :ok:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 19, 2013 9:51 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Możesz mu podawać dodatkowo Urinovet nie zaszkodzi a może coś pomoże, do tego proponowałbym drugą kuwetę z jakimś innym żwirkiem, bo może mu żwirek nie pasuje, może coś się ostatnio zmieniło w domu, ciężko powiedzieć, antybiotyki ma podawane cały czas ?
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Czw wrz 19, 2013 10:14 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Czy kotek przed tym zdarzeniem miał jakiś stres ? Może coś się u Was w domu zmieniło ?

bea3

 
Posty: 4144
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw wrz 19, 2013 12:13 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Wszystko było bez zmian. Lekarz powiedził mi, że powodem powstania kryształków była zmiana około 2 msc karmy z RC veterinary diet dla kastratów na zwykłą nieweterynaryjną karme RC dla kastratów.

Mam do siebie wielkie wyrzuty za tą zmianę karmy i strasznie sie obwiniam, że kotek przez mnie tak cierpi.

A w ostatnich dniach wszystko u nas było bez zmian.

Strasznie się przejmuję, bo to tak strasznie długo juz trwa. dziś będę zdejmowac mu cewnik. lekarz pozwolił mi żebym spróbowała zrobic to sama w domu, żeby kotek nie był znowu usypiany. mam wielka nadzieje, że wieczorem pojawi sie pierwsze siusiu w kuwecie.

Alicja1710

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 19, 2013 9:20

Post » Czw wrz 19, 2013 13:24 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Alicja1710 pisze:Wszystko było bez zmian. Lekarz powiedził mi, że powodem powstania kryształków była zmiana około 2 msc karmy z RC veterinary diet dla kastratów na zwykłą nieweterynaryjną karme RC dla kastratów.

To bzdura.

Alicja1710 pisze:Strasznie się przejmuję, bo to tak strasznie długo juz trwa. dziś będę zdejmowac mu cewnik. lekarz pozwolił mi żebym spróbowała zrobic to sama w domu, żeby kotek nie był znowu usypiany. mam wielka nadzieje, że wieczorem pojawi sie pierwsze siusiu w kuwecie.

Ten wet potrzebuje znieczulić kota do wyjęcia cewnika?
I proponuje, żebyś sama to zrobiła? W domu?
Oraz znieczula kota przy każdej wizycie...?
Zmień weta. Jak najszybciej.

Alicja1710 pisze:gdy kot ma załozony cewnik, my od lekarza dostaliśmy strzykawki i plyn fizjologiczny i gdy tylko przestaje mu kapać z cewnika to wpuszczamy troche płynu aby udroznic drogi moczowe.

Dobrze rozumiem, że wpuszczacie mu przez cewnik do pęcherza płyn fizjologiczny, ot tak?
To można założyć, że nawet jeśli pierwotnie przyczyną zatykania się były problemy behawioralne to teraz mamy już do czynienia nie tylko z zapaleniem ale także infekcją pęcherza.
Trzeba zrobić posiew z moczu i antybiogram a także przestawić kota na maksymalnie MOKRĄ karmę.
Rozwadniaj mu kocią puszkę, spróbuj dopajać strzykawką albo zachęcaj w inny sposób do picia.

Masz wynik badania morfologii krwi?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw wrz 19, 2013 13:29 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Mam morfologie krwi. jak wrócę do domu to napiszę wyniki.

Czyli Twoim zdaniem jest kot źle leczony?

Kot z chęcią je i dość dużo pije, także z tym nie ma problemu.

Tylko, że to już jego 3 cewnik. Jeśli dziś po wyjęciu nie będzie normalnie sikał to nie wiem co ja zrobię.

A co do potrzeby usypiania kota przed każdym badaniem - to naprawdę nie ma innej mozliwości zbadania kota. On u weta zachowuje sie jak dzikie rozwścieczone zwierze. Nie daje się dotknąc nawet nam. Syczy, prycha, drapie. Nie ma szans za dotknięcie go a co dopiero na zbadanie czy założenie cewnika.

Alicja1710

 
Posty: 4
Od: Czw wrz 19, 2013 9:20

Post » Czw wrz 19, 2013 13:30 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Alicja1710 pisze:Wszystko było bez zmian. Lekarz powiedził mi, że powodem powstania kryształków była zmiana około 2 msc karmy z RC veterinary diet dla kastratów na zwykłą nieweterynaryjną karme RC dla kastratów.

nie wyrzucaj sobie nic, kocie zapalenie pęcherza może mieć wiele przyczyn.
Gdyby tak było, to wszystkie koty niekarmione veterynaryjnym RC by się zatykały, a tak nie jest.
Poczytaj sobie o syndromie urologicznym kotów.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :ok:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw wrz 19, 2013 15:17 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Przyczyną tworzenia się kryształów jest zbyt mocne stężenie pewnych minerałów w moczu, a nie zmiana karmy... Taka "diagnoza" nienajlepiej świadczy o wecie: albo myśli o własnym interesie (handel karmą!), albo myśli i działa stereotypowo, co też nie świadczy o nim najlepiej.
Wydaje mi się , że kot ma infekcję dróg moczowych którąś z bakterii wytwarzających ureazę(są one niestety uodpornione na wiele antybiotyków); czy wet przy kolejnym znieczuleniu( :evil: ) pobrał mocz do zbadania, co to za bakterie i który antybiotyk na nie działa, czy tylko leczy kota na oko?
Czy było robione usg (kamienie mogą się tworzyć w nerkach i spływać w dół, jasne, że w takim wyadku będą zatykać cewnik).
Przy powtarzającym się zatykaniu lepiej jest operacyjnie otworzyć pęcherz i porządnie go oczyścić, a nie /wciąż przetykać kota cewnik
Jest tez możliwość, że kot zatyka się na tle psychicznym(tzn. zatyka się na tle psychicznym, ale potem to już jest objaw fizyczny
Cewnik powoduje opuchnięcie cewki i dalsze zatkania. Wet nie próbował najpierw no-spy czy czegoś w tym rodzaju?
Narkoza, tolfina, antybiotyki - niszczą nerki, uważaj
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw wrz 19, 2013 16:17 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Alicja1710 pisze:Mam morfologie krwi. jak wrócę do domu to napiszę wyniki.

OK i poszukaj - bo gdzieś Ci się zawieruszyło - oznaczenie ciężaru właściwego moczu.

Alicja1710 pisze:Czyli Twoim zdaniem jest kot źle leczony?

Ja wetem oczywiście nie jestem ale na podstawie tego co Ty piszesz a ja czytam - uważam, że kot jest prowadzony nieprawidłowo.

Alicja1710 pisze:Kot z chęcią je i dość dużo pije, także z tym nie ma problemu.

Suchą karmę je, jak sądzę?
Najwyraźniej jednak zbyt mało pije.

Alicja1710 pisze:Tylko, że to już jego 3 cewnik. Jeśli dziś po wyjęciu nie będzie normalnie sikał to nie wiem co ja zrobię.

Możesz zapytać weta o to, czy nie przydałoby się podać kotu No-Spę.
A biorąc pod uwagę poniższe:

Alicja1710 pisze:A co do potrzeby usypiania kota przed każdym badaniem - to naprawdę nie ma innej mozliwości zbadania kota. On u weta zachowuje sie jak dzikie rozwścieczone zwierze. Nie daje się dotknąc nawet nam. Syczy, prycha, drapie. Nie ma szans za dotknięcie go a co dopiero na zbadanie czy założenie cewnika.


sugerowałabym włączenie do leczenia relanium.
Relanium dobrze działa rozkurczowo na koci pęcherz i przy okazji na całego kota.

Ciekawi mnie czy Twój kot zachowuje się tak w stosunku do każdego weta czy z tym jednym mieliście do czynienia?
Bo może inny lekarz poradziłby sobie z kotem w mniej inwazyjny sposób.

W wolnej chwili poczytaj:
viewtopic.php?f=36&t=133367
i ten:
viewtopic.php?f=1&t=105784
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lut 09, 2014 15:03 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

Mój kocurek przechodził zapalenia pęcherza niezliczoną ilość razy, był też nie raz zatkany i cewnikowany. Nikt nie powiedział mi że problem bierze się stąd że mało pije. Od pół roku podaje mu w strzykawce ok 40 ml wody dziennie (podzielone na kilka dawek) i od pół roku problemu nie ma. A wcześniej wydawałam masę kasy na różne preparaty.

julka22

 
Posty: 3
Od: Nie lut 09, 2014 14:30

Post » Czw lut 13, 2014 20:31 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

U mojego kocurka przy każdych problemach z załatwieniem się (gdy długo nie było nic w kuwecie), lekarka radziła doraźnie no-spę, a potem w razie czego dalsze leczenie. I jak do tej pory, odpukać, zawsze ta no-spa wystarczała, kocisko się rozkurczało i siusiało pięknie.

Jadzia6

 
Posty: 5
Od: Śro lut 12, 2014 20:09

Post » Czw lut 13, 2014 20:52 Re: Zatkany kot - kryształki w moczu - Proszę o pomoc!

julka22 pisze:Mój kocurek przechodził zapalenia pęcherza niezliczoną ilość razy, był też nie raz zatkany i cewnikowany. Nikt nie powiedział mi że problem bierze się stąd że mało pije. Od pół roku podaje mu w strzykawce ok 40 ml wody dziennie (podzielone na kilka dawek) i od pół roku problemu nie ma. A wcześniej wydawałam masę kasy na różne preparaty.

Tak, picie jest niezwykle ważne w zapobieganiu problemów z pęcherzem!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości