Wątek cukrzycowy IX

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lut 01, 2016 22:45 Re: Wątek cukrzycowy IX

Ja bym nie dawała więcej niż 0,5 jednostki.
Cukier jest dość niski, a łyżeczka karmy to niewiele.
On dostał olbrzymią dawkę na początek, jeśli jeszcze jej nie zmetabolizował, to dawki się nałożą i...
No właśnie - może równie dobrze b. mocno spaść, jak i odbić b. wysoko.
Nie czekałabym do rana z kolejnym pomiarem.

Co za wet idiota się trafił, to szkoda mi słów :(
Jaki steryd podał?

Co do wątroby, to się nie martw za bardzo - nie z takich wyników koty wychodziły :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2016 23:08 Re: Wątek cukrzycowy IX

Dziękuję, podałam 1 jednostkę, dopiero przeczytałam Twój post, także już "po ptokach".
Ciężko mi było ocenić weta, ale w miarę upływu czasu, jak czytałam informacje na różnych forach, włosy stawały mi dęba.
Zmierzyć poziom za godzinę, dwie? To mój pierwszy dzień z moim cukrzycowym Ryśkiem i póki co wiem, że nic nie wiem.
Mimo wszystko cieszę się, że tu zajrzałam.
Nie mam pojęcia jaki to steryd a i doczytać się nie mogę, chyba na R coś
nie wiem jak wstawić tu zdjęcie :( może ktoś by skojarzył

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2016 23:12 Re: Wątek cukrzycowy IX

Możesz mi wysłać fotkę na maila (polinda8@gmail.com) lub sms

Zmierz mu za dwie godziny, chyba że zacząłby się jakoś podejrzanie zachowywać.
Wcale nie powiedziane, że Rysiek jest cukrzycowy, tylko pytanie, jak to teraz odkręcić :?
Bo diabli wiedzą, od czego będzie cukier teraz podniesiony (steryd, cukrzyca, czy inna choroba).

Diagnozowanie cukrzycy po jednorazowym badaniu cukru we krwi (pobranej w gabinecie, więc w stresie), to zbrodnia.
A diagnozowanie cukrzycy i jednoczesne podawanie sterydu z koszmarnie wielką dawką insuliny, to już nawet słów brak :(
Ostatnio edytowano Pon lut 01, 2016 23:38 przez OKI, łącznie edytowano 1 raz

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2016 23:14 Re: Wątek cukrzycowy IX

Najlepiej jakby jeszcze się udało odrobinkę jedzonka wcisnąć kotku do tej insuliny. I też bym dała z pół jednostki, ale jak sama mówisz, już po ptokach. Caninsulina za długo nie działa, za to dosyć szybko, więc za dwie godziny możesz zmierzyć. Gratuluję pierwszego pomiaru, ludzie na ogół strasznie przy tym panikują, że niby takie to trudne i w ogóle niewykonalne (pamiętam własną histerię), a tobie się od razu udało. Jutro poproś o receptę na Levemir, tylko przypomnij doktorowi, że na recepcie ma być napisane jedna sztuka/ampułka/wkład/jednostka czy jak to tam sobie nazwie, byle jedna, bo w komplecie jest pięć i kosztują majątek, a kotu wystarcza jedna na jakieś 4 miesiące. Do Levemiru będziesz potrzebowała zupełnie innych strzykawek niż do Caninsuliny, ale to wszystko już ci wyjaśnią na kotach cukrzycowych. Weź badania, powiedz o sterydzie, bo to ważne, nie wahaj się pytać, jeśli chcesz coś więcej wiedzieć, bo facet jest cierpliwy i chętnie wytłumaczy, tylko czasem trzeba go za język trochę pociągnąć. Powodzenia.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2016 23:17 Re: Wątek cukrzycowy IX

A i tą fruktozaminę warto by oznaczyć.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2016 23:20 Re: Wątek cukrzycowy IX

Fruktozaminę to trzeba oznaczyć i to jak najszybciej.
Bo możliwe, że kot jeszcze dziś rano nie miał cukrzycy, a to właśnie fruktozamina pokaże.

Steryd to chyba rapidexon - przynajmniej dobre, że nie jakiś depomedrol :?
zaraz podmienię na fotkę, edit:
Obrazek

Masz pozostałe badania krwi?
Ostatnio edytowano Pon lut 01, 2016 23:29 przez OKI, łącznie edytowano 1 raz

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2016 23:23 Re: Wątek cukrzycowy IX

Wysłałam fotkę. Zmierzę mu o 1.
Chodzi trochę otumaniony, ale kładzie się na plecach, czasem nawet mruczy, drapie pazurkami, lekka poprawa względem paru godzin w tył. Gorzej z tym jedzeniem :(
Myślicie, że mogę spróbować mu małe kulki w pyszczek podawać? Jak będzie bardzo bronił to odpuszczę, ale może trochę tym sposobem by zjadł.
Mam nadzieję, że jutro trafię na lekarza z sercem do cukrzyków, teraz to mam wrażenie, że ten mój wet z góry założył, że nic z tego nie będzie. Skoro nawet nic mi nie powiedział o glukometrze i pomiarach..
Pokazać kazał się dopiero w środę, kurka mać!
Wszystko sobie zapiszę, o wszystko jutro poproszę weta, dzisiaj to wszystko działo się w takim tempie i oszołomieniu, że nawet nie miałam czasu się przygotować, choć z drugiej strony od tego jest wet..
Tak, zaraz Ci prześlę zdjęcie badań.

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2016 23:25 Re: Wątek cukrzycowy IX

Tak, fotkę już widziałam, zaraz wrzucę.

Steryd będzie działał do 48h - w zależności od dawki, jaką dostał, bo pan dr nie raczył wpisać ani dawki insuliny, ani sterydu.
A szkoda. Chyba bym się przeszła i dla zasady zażądała wypisu z karty.

Już patrzę w badania krwi.

Edit: O, mój ulubiony łódzki lab :twisted: W sam raz wart pana doktora :?
Aż sobie pozwolę zacytować, bo to piękne i muszę zapamiętać :roll:
"Jest ewidentna cukrzyca. Trzeba wejść z insuliną i lekami protekcyjnymi" - i pierdzielnął sterydem w ramach protekcji...
Proteguje chyba firmę RC i karmę dla cukrzyków :strach:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2016 23:36 Re: Wątek cukrzycowy IX

Necz pisze:Najlepiej jakby jeszcze się udało odrobinkę jedzonka wcisnąć kotku do tej insuliny. I też bym dała z pół jednostki, ale jak sama mówisz, już po ptokach. Caninsulina za długo nie działa, za to dosyć szybko, więc za dwie godziny możesz zmierzyć. Gratuluję pierwszego pomiaru, ludzie na ogół strasznie przy tym panikują, że niby takie to trudne i w ogóle niewykonalne (pamiętam własną histerię), a tobie się od razu udało. Jutro poproś o receptę na Levemir, tylko przypomnij doktorowi, że na recepcie ma być napisane jedna sztuka/ampułka/wkład/jednostka czy jak to tam sobie nazwie, byle jedna, bo w komplecie jest pięć i kosztują majątek, a kotu wystarcza jedna na jakieś 4 miesiące. Do Levemiru będziesz potrzebowała zupełnie innych strzykawek niż do Caninsuliny, ale to wszystko już ci wyjaśnią na kotach cukrzycowych. Weź badania, powiedz o sterydzie, bo to ważne, nie wahaj się pytać, jeśli chcesz coś więcej wiedzieć, bo facet jest cierpliwy i chętnie wytłumaczy, tylko czasem trzeba go za język trochę pociągnąć. Powodzenia.

co do pomiaru to też miałam stres, ale znalazłam na FB filmik instruktażowy, jak mierzyć kotu insulinę, bardzo mi to pomogło! :)

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2016 23:37 Re: Wątek cukrzycowy IX

Gratuluję :ok:
Oby nie było długiej potrzeby użytkowania nowej umiejętności :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 02, 2016 0:19 Re: Wątek cukrzycowy IX

A, i pan doktor Korzeniowski też jakimś wielkim guru od cukrzycy nie jest, ale przynajmniej przyznaje się do tego. Wie to i owo tak ogólnie, przede wszystkim przepisuje odpowiednią insulinę i nie lubi sterydów. Fruktozaminę załatw koniecznie, będziemy wiedzieć, czy rzeczywiście cukrzyca była, czy twój wet właśnie ci ją załatwił. Tylko od razu jutro tą fruktozaminę oznacz, bo każdy dzień z wysokim cukrem podnosi ostateczny wynik, a chcemy wiedzieć, co się w kotku działo przed tą nieszczęsną wizytą i sterydem. Jakby co, się upieraj.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2016 0:24 Re: Wątek cukrzycowy IX

Być może warto, żeby jutro wet zadzwonił do labu i poprosił o dorobienie fruktozaminy z ostatniej próbki krwi. Powinni trzymać surowicę i czasami to się udaje (tzn. musi się udać, tylko lab nie zawsze chce, zwłaszcza jeśli inny wet to zleca). Może to kosztować drożej, niż normalne oznaczenie fruktozaminy w profilu, ale powinno i tak wyjść taniej niż dodatkowe badanie (z pobraniem i kolejnym kłuciem kota). Pogadaj z wetem, bo to by była najlepsza opcja, żeby oznaczyli fruktozaminę z tej próbki przed caninsuliną i sterydem. Najbardziej wiarygodna.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 02, 2016 0:44 Re: Wątek cukrzycowy IX

Fruktozamina - priorytet. Jutro rano będę działać z wetem, z labem, całą listę już mam, żeby się nie pogubić i niczego nie zapomnieć.
Wasza pomoc jest nieoceniona, bardzo mi pomagacie, jestem Wam bardzo wdzięczna.

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2016 0:47 Re: Wątek cukrzycowy IX

Marta, dopisz do listy - koniecznie - rejestrację i założenie wątku na www.kotycukrzycowe.pl
Już my Cię tam znajdziemy ;)
A jednak znacznie więcej osób znających się na cukrzycy tam jest, więc jeśli będzie taka potrzeba, to łatwiej będzie dobierać odpowiednie dawki :)

Aha. Jeszcze melisę dopisz do listy.
W pierwszych dniach z glukometrem w ręku jest absolutnie niezbędna ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 02, 2016 0:48 Re: Wątek cukrzycowy IX

Ja już się tam zapisałam, ale mam ciągle info, że mail z prośbą o przyłączenie wysłany został do admina, ale jeszcze mnie dodali:(
Będę tam miała taki sam nick, jak tutaj :)

o taką mam info: "Użytkownik o podanej nazwie jest nieaktywny. W przypadku problemów z aktywacją Twojego konta skontaktuj się z administratorem."

edit: chyba faktycznie sobie zafunduję jakiś uspokajacz, dziś by mi się przydał :strach:

martaldz

 
Posty: 52
Od: Śro sty 07, 2009 16:31
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości