» Pon sie 18, 2014 15:27
Re: Alternatywna mokra karma dla nerkowca? Znacie?
Podepnę się pod wątek. Byłam dzisiaj z moją kotka u weta - wstępnie ma zdiagnozowaną przewlekła niewydolność nerek. Wstępnie, bo kot ma bardzo przekroczony mocznik i kreatyninę, a bawi się bryka, "dobrze wygląda" tylko sika dużo i często, więc wet chce poszukać co innego jej może dolegać. Od dzisiaj zaczęła dostawać kroplówki, za tydzień badania krwi i usg i zobaczymy. Jestem zadowolona z nowego podejścia. Jedno mnie niepokoi - ponieważ moje koty doprowadziły mnie do bankructwa:) z RC Renala mokrego przerzuciłam się na Katowit Low protein Nieren. Do tego jako uzupełnienie Integra Nieren - suche. Moja kotka jest o dziwo żarłok i woli mokre, na dzień dostaje puszkę 175 g (na dwa razy do tego Laspowet) jak był RC Renal to jedna saszetka 100 g na dzień to finansowo było sporo i kot łaził ciągle głodny, więc dawałam prawie dwie;/ RC Renal za kg wychodzi ok. 46 zł a Katowit ok. 22 zł.
I od dziś jestem w kropce, bo od weta usłyszałam, że Katowit to nie karma weterynaryjna i ona by jej nie zalecała, bo jej po prostu nie zna. Usłyszałam nawet, że kot może żreć suche byle to RC lub inne weterynaryjne. Pani doktor rozumie, że mnie nie stać, ale mimo wszystko kot ma "status", że "nie jest na diecie tylko na nie wiadomo czym;O" Czy ktoś ma doświadczenie z Katowitem - dobre to czy niedobre dla kotów nerkowców? Suchy RC wychodziłby trochę taniej(ale tylko trochę;)"), ale wolę kotkę na mokrym trzymać. Ponadto mam roczną kotkę niejadka, która o dziwo wyjadała suche Heni, a mokre postawię Henia zje i mam spokój. A suche kilka raz dziennie po troszkę jej postawię i chowam jak sobie trochę dziabnie, zanim druga przyleci po zakazany owoc;)