Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie sty 06, 2013 16:39 Wątek cukrzycowy VIII

Jest to kontynuacja wątku cukrzycowego. Mamy już VIII część. Wcześniejsze wątki znajdziesz tu:

Część I: viewtopic.php?t=56417
Część II: viewtopic.php?t=68615
Część III: viewtopic.php?t=87400
Część IV: viewtopic.php?f=1&t=114244
Część V: viewtopic.php?f=36&t=131572
Część VI: viewtopic.php?f=36&t=140368 Obrazek Tu znajdziesz kompletną stronę edukacyjną na temat kociej cukrzycy!
Część VII: viewtopic.php?f=36&t=143958&start=1530

Spis treści strony edukacyjnej
Część 1: Cukrzyca u kota – objawy i diagnoza
Część 2: Insulina
Część 3: Insulinówki
Część 4: Insulinoterapia
Część 5: Wyniki glukozy we krwi, krzywe cukrowe, kontrregulacja
Część 6: Monitoring glukometrem
Część 7: Niedocukrzenie - Hipoglikemia
Część 8: Ciała ketonowe i kwasica ketonowa
Część 9: Neuropatia cukrzycowa
Część 10: Podawanie insuliny według potrzeb zamiast co 12 godzin
Część 11: Odpowiednia karma dla kotów cukrzycowych i nie tylko
Część 12: Ankieta: Przedstaw swojego słodkiego kota
Część 13: Instrukcja wstawiania dzienniczka z pomiarami do Internetu

Dzienniczki naszych kotów cukrzycowych
”Kociara" i Matylda
Karolcia i Dziki
Piotr i Maciek
^..^fuksj@ i Figusia
Molesław

Inne tematy
Badania krwi u kota cukrzycowego
Nadczynność tarczycy
Skutki podawania kotu sterydów
Narkoza u kota
Eutanazja

___________________________________________________________________________________________________________
Aktualny adres forum dla opiekunów kotów cukrzycowych
http://www.kotycukrzycowe.pl/

Poradnik cukrzycowy
http://www.kotycukrzycowe.pl/kotycukrzy ... 70a2e4e9f0


N/K
Ostatnio edytowano Pt mar 29, 2013 17:08 przez Tinka07, łącznie edytowano 7 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 06, 2013 17:28 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:JAle glukoza to podobno jest tylko na receptę, ja próbowałam kupić i tak mi powiedzieli, z kolei jak prosiłam lekarza o receptę to nie wiedział, jak wypisać. A ja muszę mieć tę glukozę, w kontekście naszego zabiegu dentystycznego, bo nie wiem, kiedy kocie zacznie jeść, jak zareaguje na narkozę, ile insuliny podać i czy nie dojdzie do jakiejś sytuacji podbramkowej. Pierwsze słyszę o glukozie w penach. Czy ktoś coś więcej na ten temat wie? I w ogóle taką glukozę to się podaje podskórnie?

Hej sheridan,

glukozę podskórnie podaje się tylko w kroplówkach. Taki roztwór nie powinien mieć więcej niż 5 proc. glukozy. Tylko czy coś takiego będzie w ogóle potrzebne :?: To u cukrzyka przecież już ratownictwo reanimacyjne.

Napisz proszę, co uzgodniłaś z lekarzem, jak masz Twoją kociczkę przygotować do sanacji zębów? Czy wiesz, jakich środków anestetycznych lekarz użyje przy narkozie? Czy jesteś pewna, że lekarz podczas narkozy zastosuje kroplówki dożylne (nerki :!: :!: :!: ) i użyje przy konkretnych preparatach środka wybudzającego z narkozy (nerki :!: :!: :!: )? Jeśli tak, to powinno być wszystko OK.

W każdym razie na wszelki wypadek postaraj się zaopatrzyć w te preparaty:
jubin: http://www.mojacukrzyca.org/?a=text&id=2865 Jubin powinien być w podręcznej apteczce każdego cukrzyka. W Polsce w międzyczasie jest dostępny i na pewno bez recepty.
pasta Calo-Pet: http://www.krakvet.pl/vetoquinol-calope ... p-395.html Zawiera też sporo cukru i nie tylko.

Polecałabym jeszcze VitalTrunk dla kotów, ale nie wiem, czy w Polce jest już dostępny. Tinka zaraz po sanacji zębów bardzo chętnie go piła.

Jeśli lekarz użyje odpowiedniej narkozy, to Twoja kotka 3-4 godziny po operacji będzie miała już apetyt.

Pozdrowionka
Tinka

@Piotr, mód jest niedobry dla cukrzyka. Ale jak nie ma nic innego pod ręką, to trzeba podać to, co jest, żeby podwyższyć cukier przy hipoglikemii.
@Carreras, gratuluję z całego serca :1luvu:
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 06, 2013 17:56 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinko, widzę, że jesteś, więc zapytam - czy spadki cukru poniżej 50 bez podawania insuliny są sygnałem, że coś się dzieje z kotem nie tak? Pafnuś od tygodnia bez insuliny, ale czasem cukier ma naprawdę nisko..

Pozdrawiam,
Patka

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie sty 06, 2013 18:22 Re: Wątek cukrzycowy VIII

patkazal pisze:Tinko, widzę, że jesteś, więc zapytam - czy spadki cukru poniżej 50 bez podawania insuliny są sygnałem, że coś się dzieje z kotem nie tak? Pafnuś od tygodnia bez insuliny, ale czasem cukier ma naprawdę nisko..

Pozdrawiam,
Patka
Patko, nie martw się tymi wynikami. Nie podajesz insuliny, więc organizm sam będzie się chronił i regulował wszelkie procesy. Trzustka jeszcze nie wie, ile tej insuliny wyrzucić, więc trochę się myli. Organizm to jednak jak najbardziej precyzyjna maszyna. Ten stan unormuje się w najbliższych tygodniach bez jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz. Oby nie przyszło Ci na myśl, żeby podawać w takiej sytuacji glukozę. W naszym wątku było wiele takich przypadków jak Twój tuż po osiągnięciu remisji. Proszę, nie daj się zwariować. Nie podajesz przecież insuliny. Organizm wyniki reguluje teraz sam.

Pozdrawiam ciepło
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 06, 2013 18:25 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Bardzo dziękuję! Trzymamy zatem dietę i liczymy na to, że cukier już zostanie w granicach normy :)

Pozdrawiam serdecznie!
Patka

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie sty 06, 2013 18:29 Re: Wątek cukrzycowy VIII

patkazal pisze:Bardzo dziękuję! Trzymamy zatem dietę i liczymy na to, że cukier już zostanie w granicach normy :)

Pozdrawiam serdecznie!
Patka
Tak, trzymaj dietę i nie daj się zwariować w odwrotną stronę. Ale remisja może być krucha. Musisz więc swoją Kociczkę mieć zawsze na oku.

Tinka :ok:
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 06, 2013 18:37 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Dzięki! Jasne, do czwartku będziemy badać cukier nadal dwa razy dziennie, potem przez jakiś czas raz dziennie, a później co jakiś czas. Oczywiście, o ile remisja się utrzyma (oby) :)

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie sty 06, 2013 19:38 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinko, bardzo dziękuję, że się odezwałaś, ale przeraziłaś mnie: nie rozmawiałam z lekarzem o szczegółach, oprócz tego że to kot cukrzycowy i wymaga specjalnego traktowania. Ale nie zadałam pytań o konkretne preparaty (pan vet i tak podejrzliwie zapytał o moje wykształcenie, w stylu, czy ja ma coś wspólnego z medycyną albo biologią, więc wiem, że tak rozmowa może być trudna). Dopytam o wszystko, ale czy możesz mi tak najogólniej napisać, jakie preparaty powinny być użyte a jakie nie, i czy tak kroplówka rozumiem ma być podania, żeby chronić nerki? I z czym ona ma być? Rany, nie wiem, zrobię, jak się okaże, że wet ma inną wizję i chce użyć, czego nie powinien. To najlepsze miejsce w mieście, gdzie ten zabieg może być wykonany.
Jestem już pewna wątpliwości, bo na pytanie o podanie insuliny przed zabiegiem, usłyszałam, a po co w ogóle, skoro kotu w badaniu wyszła idealna norma (no ale po insulinie!). Pojęcia nie mam, ile podać - z jednej strony po tych wszystkich lekach może cukier wystrzelić, z drugiej, mam już próbkę tego, co się dzieje, jak kot po insulinie nie zje nic przed pół dnia - było LO na glukometrze, czyli musiała mieć poniżej 20. Mam zamiar podać jej odrobinę przed zabiegiem, liczę się z tym z tym, że pójdzie w grę i potem albo lekarz albo już ja będę musiała podać podać kolejną dawkę - boję się co będzie jak zacznie spadać, a kot jeszcze nie będzie mógł jeść (może mieć usuwane zęby). Co ja zrobię, jak będzie znowu LO? Dlatego chcę mieć tę glukozę w domu. Czy nie można jej podać w zastrzyku?
My w ogóle mam skłonności do spadków... Rany, jak ja się martwię. Ale pierwsze co, to zadzwonię do weta prosząc, żeby podał szczegóły.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 06, 2013 19:52 Re: Wątek cukrzycowy VIII

czy ktoś jeszcze może mi pomóc szczególnie zwaracam się do Tinki , napisałam post dziś ale chyba jeszcze w poprzednim wątku VII , jestem tu nowa i jeszcze nie ogarniam jak sie poruszac na forum :(

cyrka

 
Posty: 23
Od: Nie sty 06, 2013 16:04

Post » Nie sty 06, 2013 20:09 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan, poroś najpierw o szczegóły, jak będzie wyglądać narkoza. Ale nie ogólnie, nie daj się proszę odprawić, zanim nie będziesz znała kokretnych preparatów. Bądź mądra, nie pytaj, podając konkretną nazwę. Pytaj o dokładny przebieg narkozy, jakie preparaty będą zastosowane. Jak dostaniesz odpowiedź na temat środków anestezycznych, to wtedy dopiero zapytaj o wybudzacz. Potem dopiero zapytałabym jeszcze, w jaki sposób dodatkowo będą monitorować narkozę. Poczekaj najpierw na odpowiedź, zanim zapytasz o kroplówki i monitorowanie cukru podczas narkozy.

Jeśli będziesz pytała,rzucając nazwami, to wielu wetów Ci przytaknie. Będą jednak potem robili wszystko tak, jak do tej pory.

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 06, 2013 20:59 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Obawiam się, że będę mieć możliwość tylko jednej rozmowy, więc nie będę wiedzieć, jak się odnieść do tego, co proponuje wet i czy on pójdzie na podanie czego innego. Powiem tak, jak się z nim nie dogadam, to naprawdę nie wiem, co zrobię, w sensie, gdzie pójdę.
Mam nadzieję, Tinko, że zaglądniesz tu na forum, żeby skonsultować to, co usłyszę. Zabieg planowany jest na 22-ego.
Mam traumę, bo kilka lat temu 6-letnia kotka mojej mamy odeszła na drugi dzień po takim zabiegu. Zabieg wykonywany był gdzie indziej. Kompletnie nie wiadomo, co się stało. Kotka się wybudziła, wstawała, była już na chodzie i była w ogóle w dobrej formie.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 06, 2013 21:33 Re: Wątek cukrzycowy VIII

no to raz jeszcze moja historia w nowym wątku :
jestem tu nowa i bardzo potrzebuje pomocy ! mam kocurka syjamskiego Gacka lat 12 i 3 miesiące od przeszło roku leczył się na dolegliwości żołądkowe - nadkwasota , od lata dostawał co jakiś czas na zmiane antybiotyki i sterydy o krótkim działaniu , ale w listopadzie tego roku po gastroskopii ktora wykazała silne zapalenie żołądka ( mimo biopsji brak diagnozy ) dostał steryd o długofalowym działaniu . Jakieś dwa/trzy tygodnie temu zaczął gorzej jeść i chudnąć , ale nadal był w świetnej kondycji bez innych dolegliwości , żywy i uśmiechnięty . Od poniedziałku czyli od tygodnia przestał jeść w ogóle , w środę zabrałam go do veta i ten zbadał mu poziom cukru wynik 512. Na następny dzień od rana od 8.00 zostal w szpitalu na wyznaczenie krzywej insulinowej , podano mu insulinę i o 14 zabrałam go do domu ,po 3 godzinach w domu atak hipoglikemii ( później sie dowiedziałam , że tak to sie nazywa bo myślalam że umiera ) ledwo zdążyłam go dowieść do kliniki juz praktycznie nie reagowal tylko uderzał głową . Podano mu glukoze i kazano zostawic w szpitalu . W nocy miał kolejny atak czyli dwa w czwartek :( od tego czasu jest w szpitalu , nie je - jest karmiony na siłe , załatwia sie pod siebie , mierzą mu ten cukier co jakiś czas , ale nie moga unormować . Podaja mu canisiline , ale nie wiem jakie dawki , najgorsze że nie chce jeśc karmia go na siłe co godzine ponoć , on wygląda strasznie jakby sie postarzał o 5 lat w ciągu tego tygodnia !!! co robić ?? jest jakiś specjalista dla kocich diabetyków Poznaniu , albo w ogóle w Polsce jestem gotowa go zawieźć . Czy mam go zabrac ze szpitala , może w domu mu sie polepszy z tym jedzieniem , bo tam tylko stres i obcy ludzie ??? Prosze o podpowiedż , bo jak tak dalej pójdzie to za kilka dni go juz nie będzie :( zostawiam też maila jakby co cyrka@tlen.pl
dodatkowe info
Gacek waży teraz troche ponad 4 kilo , a jeszcze miesiąc temu 5,5 !
czyli juz wiem że go zabiorę i będę sama mu dawkowac insulinę kupię cały sprzęt o którym tu piszecie na forum i odkładam na bok sucha karmę .
co do jedzenia to tez dzis zasugerowałam wetowi że może jeszcze cos mu dolega , ze nie chce jeść , jutro raz jeszzce porusze ten temat . Co do cukru vet mówił że po podaniu insuliny spada do ok 200 ale potem znów wzrasta po kilku godzinach do ok 400 , tylko że on tam potworny stres pierwszy raz w życiu jest beze mnnie wśród obcych ludzi i z innymi zwierzętami , szczekajace psy itp może to miec też wpływ na wysokośc pomiarow ? może w domu bez stresu wyniki będa trochę niższe ?

cyrka

 
Posty: 23
Od: Nie sty 06, 2013 16:04

Post » Nie sty 06, 2013 21:53 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Jeśli stan kota jest w miarę ok. tzn. jeśli ma jedynie wysoki cukier to ja bym zabrała go do domu. Jakie dawki i jak często podają w lecznicy Twojemu kotu caninsulinę? Kurcze jeśli dostaje duże dawki to znowu może zaczną się spadki w domu. Trudno coś doradzić. Ale jeśli chcesz zabrać kota do domu musisz mieć już cały sprzęt Wet na pewno da Ci strzykawki i insulinę na początku i nauczy Cie dawać zastrzyki.
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Nie sty 06, 2013 21:58 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tak, oczywiście, stres wpływa na poziom cukru, znaczy podnosi go. To, co opisujesz, jest dość dziwne. Cukier 500 a potem po 3 godzinach niedocukrzenie? Obawiam się, że podano mu grubo za dużo tej insuliny, a tak w ogóle jest to zła, niestosowana już insulina, która właśnie generuje takie spadki. To, że kot nie je, wskazywałoby na dodatkową przyczynę (przy cukrzycy występuje raczej wilczy głód), być może kot ma kwasicę ketonową, ale to u licha, chyba weterynarz mógłby stwierdzić. A może wysiadł po prostu żołądek, skoro tak zdiagnozowany kłopot występował wcześniej. W każdym razie rozwinięcie cukrzycy po ładowaniu sterydów jest więcej niż prawdopodobne. Czy kot miał wykonane jakieś badania? Morfologia? Biochemia? USG jamy brzusznej? Powinien być diagnozowany dalej, bo to co opisujesz to nie jest po prostu kwestia cukrzycy (no chyba że kot rozwinął kwasicę).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 06, 2013 22:00 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan- moje koty po narkozie -obydwa-miały podwyższony cukier,powyżej 200 i nieźle napędziły mi strachu. Kitka jak do tej pory nigdy nie miała podwyższonego cukru , dopiero po narkozie i podwójnej omyłkowej dawce sterydu pierwszy raz osiągnęła taki wynik. Żadnemu nie podawałam insuliny po narkozie i czekałam cała w nerwach na spadek z trzy doby. Także myślę ,ze Twój cukrzyk po narkozie będzie miał tak samo.Ja dzisiaj dokonałam pomiarów.. Minio-73, Kitka-57... bez insuliny. I Tobie również tego życzę :piwa:
A- przed narkozą nie wolno podawać jedzenia, ja z moimi szłam zawsze na czczo.
Ostatnio edytowano Nie sty 06, 2013 22:13 przez Iwooona, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości