Kajtonek czesc dalsza:
2012/08/08
- o 16:00 wracam do domu pelna obaw, ze kot nic nie zrobil, w calym domu znajduj pelno kropek, w sypialni dwie srednie kaluze, ale z rozowym zabarwieniem krwia (podejrzewal, ze to od cewnikowania), oddycham troche z ulga, macam kota - pecherz troche mniejszy niz rano, jedziemy do Lecznicy, tam kolejne cewnikowanie, po jednej strzykawce kot dal sie wycisnac, a w pewnym momencie siusial nawet sam, kazalam zrobic badanie moczu i krwi, posiewu chyba nie zrobili (na czym polega posiew?), spytalam sie o pojenie kota, pani dr dala mu jedna strzykawke do mordki ktora nawet chetnie wypil, powiedziala ze kot powineine pic 30 ml na kg ciala, co przy jego wadze 5,3 kg daje mniej wiecej 150 ml, wiec wyszlo mi, ze musi wypic filizanke wody, seria zastrzykow;
- po powrocie do domu, kot jest mniej osowialy niz we wtorek po zastrzykach, zjada troche suchej Royal Urinary HD, zdarza mu sie nawet wyciagac i mruczkac, choc raczej lerzy skulkany w jednym miejscu salonu, staramy sie go poic co jakis czas strzykawka, wieczorem dojada reszte suchej (oczywiscie z reki) i daje sie wcisnac w niego troche mokrej (obecnie na stanie mama Kattovit Urinary - tez karma weterynaryjna), moze stymuluje go to, ze kotka obok skrzetnie wylizuje moj palec, ktorym wygrzebuje malutkie kawalki z puszki, zeby dac mu na rece
- przed snem zaczyna pojekiwac, troche kropkuje, chowa sie w myszce (taka budka z drapakiem), co nie jest dobrym znakiem bo koty co prawda korzystaja z drapaka, ale do srodka nie wchodza nawet w zabawie, w koncu wychodzi z myszy, robi srednia kaluze w sypialni i kladzie sie spac normalnie na swoim miejscu (w koszyczku) zamiast chowac sie pod lozkiem
podsumowujac w ciagu popoludnia zdolalismy mu wpoic pol filizanki, czyli jakies 150 ml
2012/08/09 - jak sie obudzialam kot dalej tkwil w koszyczku, po molestowaniu kotki o wstanie, kot rowniez ruszyl sie z koszyka i porobil pare kroczkow, po mojej toalecie i pojsciu do kuchni czekal przy miskach razem z kotka, postanowilam nafaszerowac ich mokra, kotka dostala pol saszetki Fit Indoor, a kocur reszte Kattovita, niestety nie za bardzo mu to pasowalo, bo stwierdzil, ze kotka ma lepsze i usilnie probowal sie dobrac do jej miski, wymieszalam mu wiec tego kattovita glownie z galaretka z inddora, kotce dalam za to troszke kattovita, kot widzac ze teraz maja to samo zaczal troszke jesc, nie wie do konca ile zjadl, bo musialam isc sie ubierac a jak wrocilam miski byly puste, a kotka to jest maly glod i podjadacz, za to kocur usadowiony na paarapecie silnie kropelkujac zdolal zrobic taka kaluze, ze juz zaczela po scianie splywac, nie bylo juz sladow krwi, po poludniu wizyta u veta, mama nadzieje, ze juz nie tzreba bedzie cewnikowac
spytalam veta o mleko dla kotow, bo kajtek chetnie je pije, ale vet powiedzial, ze pomimo kwasow mlekowych, jest bardziej zasadowe, czyli niewskazane
tu sa wyniki:
http://eos.bzyk.org/wyniki-kajtek.pdfrobione w ludzkim lab, wiec wartosci referencyjne chyba sa ludzkie, porownywalam sobie do tych podanych tu:
http://leksykot.top.hell.pl/lx3/q/normy ... _krwi-kotyhttp://www.portalweterynaryjny.pl/artyk ... ow-46.htmlteraz odpowiadajac na wasze pytania:
- gdy zaczely sie pierwsze problemy z kotem staralam sie znalezc w sieci jak najwiecej informacji o SUK, wtedy wykluczylam opcje, ze kot malo pije, bo wydawalo mi sie, ze czesto go widze przy misce z woda, wtedy tez jadl oprocz suchego i mokre jedzonko
- faktycznie przez ostatni rok do poltora kot byl karmiony tylko suchym, tylko czasami od swieta dostawal cos mokrego
- ph jak widac dalej 7,0 pomimo jedzenia karmy i dodatkowego zakwaszania przez ze mnei pasta Uro-Pet;
- Leki typu Uropet, Urinal - to leki ludzkie czy zwierzece, gdzie je kupic?
- viewtopic.php?f=1&t=133367 czytalam ten watek, jest tam pare rad, ktore moge wdrozyc u siebie, w zeszlym tygodniu zrobilismy kotkom poleczki w przedpokoju zeby mogly sobie po nich skakac i i chodzic pod sufitem, dzis kupie tez druga kuwete, bo do tej pory mielismy tylko jedna na 2 koty, wiem, ze powinno byc ilość kotów+1, ale trzeciej juz nie mam gdzie wstawic
- kot nie jest wychodzacy, (byl kiedys, bo wzielismy go z podworka jak nie mial calego roku) jedynie w okresie letnim pod nadzorem spaceruje po balkonie
- co do relacji z innymi kotami, mamy w domu jeszcze kotkę - Kiwi, byla u nas pierwsza, ale koty szybko sie zaakceptowaly, ona generalnie dominuje, bo potrafi wpierdzielic sie do jego miski, a on ja wpuszcza, w druga strone sobie nie pozwoli, ale jezeli chodzi o zabawy, to on glownie ja zaczepia, goni i podgryzuje, potrafia spac przytulone i wtulone w siebie, nie obserwuje zadnych spiec pomiedzy nimi, oprocz sytuacji gdy kotka ma juz dosc zabawy, a kocur jest nachalny
- jezli chodzi o znieczulenie przy cewnikowaniu, to nie zawsze jest znieczulany, wczoraj ani przedwczoraj nie byl, nie wiem czy to dla niego gorzej bo go boli, czy lepiej bo nie obciaza serca i ma szanse sam cos wysiusiac jak to bylo wczoraj
- kot nie dostal zadnych lekow do podawania na codzien, gdy zauwazam jakies niepojace objawy to go wtedy faszeruje pasta Uro-Pet i dostaje silniejsza karme w sensie Royal Urinary HD
- karma co do zasady nei jest tak czesto zmeinaina generalnie od dwoch lat karmie go Hils c/d, kupuje 5kg worki, jedynie w okresie kiedy mi sie karma skonczy a nowy worek jeszcze nie przyjdzie to dostaje cos innego, teraz dolacze do tego tez mokrka, generalnie weterynarz powiedziala, ze jesli je sucha veterynaryjna to mokra do tego moze jesc jakakolwiek, co o tym myslicie?
jak mozecie napiszcie co sadzicie o wynikach