Strona 3 z 6

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Czw maja 31, 2012 13:42
przez Ewik
Rookie pisze:A czym objawiał się ten ból zębów (poza niepiciem)?

Jak to ból zębów, problemem z gryzieniem. Podejrzewam że woda dodatkowo powodowała u niego bolesną nadwrażliwość. Stąd te marsze do miski i nagły w tył zwrot. Wtedy mnie tkneło...On chciał pić a źle mu się to kojarzyło. Jak dawałam mu zupę z serka to chętniej pił letnią, ciepławą niż zimną. Potraktowanie wodą ze strzykawki kończyło sie wystrzeleniem kota w przestworza...przecież kiedyś pił a sikał tak, że dziury robił w żwirku. Wyniki tez miał ok...a potem zęby coraz gorsze i w morfologii lekkie odwodnienie i krea graniczna a do tego puste parcia i generalnie problemy z ukł. moczowym...

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Wto gru 04, 2012 23:57
przez phantasmagori
Moje piją tylko z garnka z obranym ziemniakiem :D z miseczki nie ruszą, więc dałam sobie spokój z miseczkami. Więc dwa razy dziennie wymieniam wodę i ziemniaka (bez ziemniaka się nie liczy).
A wpadłam na ten pomysł przy obieraniu ziemniaków, kiedy to wszystkie szturmem rzucały się do garnka.

Kotka mojej mamy pije wodę tylko z dzbanka, w którym jest odstana woda do podlewania kwiatków. Woda nie musi być odstana, ale musi być dzbanek. Ten i żaden inny. Miejsce nie ma znaczenia.
W lecie wazony z kwiatami z ogródka :roll:

Co kot to obyczaj.

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Nie mar 31, 2013 10:16
przez agul-la
a co zrobić z kotem, który dostał fontannę i zamiast z niej pić próbuje ją przewrócić żeby zobaczyć dlaczego woda bulgocze? jak wyłączona to sie nie interesuje, jak włączę to tak długo robi podchody aż wyleje :roll:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Wto kwi 02, 2013 21:38
przez Kallla
Zaznaczę sobie i będę śledzić.

Jagon miał usuwane kamienie z pęcherza i musi więcej pić. Z tym, że ze swojej wielkiej psiej michy nie chce już pić. Ani z innej. Póki co strzykawka.. Jak jestem w domu to pilnuje ale często pracuje po 10-12 h więc kto kota napoi ?

U nas działa woda z mokrej karmie. Ale karma musi być na maksa rozdziabana widelcem. A i wody też musi być odpowiednia ilość bo tak to nie ruszy.

Czy przy ścisłej diecie wet. urinary mogę wodę z czymś mieszać ?

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Wto kwi 02, 2013 23:00
przez taizu
Jasne, że mozna mieszać wode z jedzeniem - o ile kot to zaakceptuje :twisted: Wiele kotów nie tknie zmoczonej suchej karmy na przykład
Dotyczy to tez proporcji wody dodanej do karmy mokrej - zbyt rozwodnionej nie chcą

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro kwi 03, 2013 16:18
przez Kallla
Mam kota po usunięciu chirurgicznym kamieni z pęcherza - niechce gnój pić ! Póki co lecimy na strzykawce ale z tego co wyczytałam sól dodana do wody wzmaga pragnienie. Czy mogę u nas to zastosować ? Może jak dostanie kilka strzykawek wody z solą to pójdzie łaskawie do miski... Nigdy nie było problemów z piciem a teraz cyrki :evil:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Śro kwi 03, 2013 21:13
przez taizu
Sól masz w karmie urinary :? Nie wolno przesadzić z jej iloscią. Spróbuj innych metod

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Pon kwi 08, 2013 22:01
przez morwena
Ja czasem daje koci wode po płukaniu miesa, albo ryb. Wiem że nie jest sterylna ale jak ma nie pic a pic to lepiej to pierwsze. Woda z tunczyka tez jej smakuje -ale koniecznie rozrzedzona.
Na codzien sprawdzila sie fontanna :D

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Nie gru 22, 2013 19:35
przez taizu
Przypomnę temat, bo najwyraźniej przydatny :kotek:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Pon gru 30, 2013 8:07
przez Kallla
Ja dolewam wody do mokrej, do mięsa też. Najlepiej jak troche rozwodnię krew po rozmrażaniu mięsa :roll:

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Czw sty 02, 2014 17:13
przez sheridan
Ja dolewam wodę do wszystkiego. Puszkowe wiadomo, zupka, ale np surowe jemy w kawałeczkach, to ja te kawałeczki namaczam w wodzie i potem karmię z ręki (chociaż kot też wyłowi łapą z tej kąpieli jak głodny). W ten sposób jedna niepijąca całkowicie dziewczyna ma łady pobór wody, czasami jak patrzę na rozwodnione siuski to się nawet zastanawiam, czy ona się nie za bardzo płucze (ma tylko skłonności do SUK, nerki w porządku).
Z drugą jest gorzej, surowego nie je, na wodę w pokarmie na ograniczoną tolerancję, w dodatku nie tknie miski jak jej nie wrzucić trochę suchego. Nie podoba mi się konsystencja jej moczu, więc... gonię za nią ze strzykawką. Trudno, to już wyraz mojej bezradności, ale po prostu wpuszczam w pysio, ile łyknie. Dość upierdliwe, ale skuteczne.

Fontanna - dla mnie totalne nieporozumienie. Po pierwsze - za duża, za głośna do małego mieszkania. Po drugie: za duży strumień, żeby kot mógł pić (ze zlewu owszem, ale musi ledwie siurczuć, bo inaczej kot moczy sobie nos). Pić z basenu przy tej fontannie - ale jak, skoro ta woda się rusza? (znowu mokry nos). Tak owszem, leci, gulgocze, rusza się - ciekawe, można się pogapić, wsadzić łapę. Ale pierwsze próby picia zniechęciły całkowicie.

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Pt lut 07, 2014 21:58
przez Iza_
zanaczę sobie

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Wto kwi 22, 2014 9:53
przez justyna p
U mnie się sprawdza kropelka waleriany wpuszczona do miski z wodą. Nie odważyłam się wkroplić do fontanny, nie wiem jakby zadziałało na filtr, wiec obok fontanny stoi miseczka z woda walerianową. Co prawda kicia, która miała najwięcej pić na początku się raczej przytulała do miski, ale kiedy zobaczyła, że reszta pije, też zaczęła.

Mam jeszcze pytanie jak sobie radzicie ze strzykawkami? Ja próbowałam, ale Saska rzucała się nawet przytrzymana za kark i bałam się że się zachłyśnie wiec dałam spokój. Wasze koty piją spokojnie?

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Czw lip 03, 2014 21:16
przez Zorbeczka
moje koty po prostu potrzebują dużej powierzchni wody. Piją wodę z miski sałatkowej w związku z tym. I napić się z drugiego końca można, i nogi do pachy moczyć, i oblać sobie pierś wodą. Super sprawa ;) czasem dają sobie namoczyć jedzenie. Jak zaczynają mniej pić to czasem im doleję wywaru mięsnego (bez soli oczywiście) i przez jakiś czas zachęca je to do picia...

Re: PPP czyli Program Podstępnego Pojenia

PostNapisane: Pt lip 04, 2014 7:19
przez pixie65
:lol: :ok: