wjwj1 pisze:Ewik pisze:Obstrukcja u kota może powodować trudności w wypróżnieniu ( jeśli niedrożnośc jest częściowa) i odwodnienie
Mi się wydaje że to jest na odwrót, odwodnienie może wywoływać trudności z wypróżnianiem. Ale tylko domniemuje, obstrukcji nie przerabiałem.Ewik pisze:Tak, dopajam go i w miarę dopajania SG spada...tylko nie wiem po co niech nie spada za bardzo:(...właśnie zebralam mu mocz do podglądu i wyszedl bardzo przejrzysty ale też jasny...jaśniejszy niż poprzednio, troche się martwię.
Może się zastanów, zapytaj wetki, czy nie spróbować ograniczyć na jedno złapanie moczu, tego dopajania. Np. jak już kot je czasami chrupki, dać mu je na wieczór i rano łapać. Albo przez chwile dopajać tak jak dopajałaś jak kot miał wyniki 1.045-1.050. Albo czekać na jakąś okazję jak kot zacznie grymasić i niewiele zje (wypije). Wystarczy jeden wysoki wynik aby ma jakiś czas się nie martwić.
O tym samym myślałam, wetka też, jak usłyszała, ze ten SG spada w miarę dopajania zasugerowała to samo. Teraz kocio je tylko mokre tak jak wcześniej a pije jak chce czyli tyle co nic. W międzyczasie byliśmy na ponownym badaniu ciśnienia krwi. Teraz pojechaliśmy szybciorem, bez czekania i ciśnienie dla odmiany było niskie po ostatnim 190, aż się wetka spytała jak on się czuje. Dizelek dostał narazie tran i wit E. Jak SG będzie ok powtarzamy wyniki pod koniec sierpnia, jak nie to zaraz. Jednak i tak się zapisałam z "kotyma" do Neski Suszyńskiej bo boje się to tak zostawić. Może ona wpadnie na pomysł o co biega. Poza tym Diesel to kot po poważnych przejściach - panleukopenii, herpesie, zaburzeniach trzustkowych i topieniu kroplówkami...cholera wie jak to się odbiło na Jego nerkach. Jak mi się uda to zabiorę tez to się bo naprawdę, zachodzę w głowę czemu oba moje 4 i 5 letnie koty maja podwyższona kreatyninę Wczoraj podałam mu też laktulozę, wybawiłam, wyganiałam a ruszyło go dopiero po 8 godzinach. Od razu napakowany brzucho spadł.