Moderator: Moderatorzy
"Kociara" pisze:feniks32 pisze:Mamy PRE 160 przy dawce 0,75 U. Zaczynaliśmy od 2U przy PRE 450, po rozregulowaniu przy infekcji...PRE powyżej 200 nie zdarza nam się.
S U P E R
a czy możesz napisać mi jeszcze o diecie. Co je, ile papu i jak często, czy jada w nocy - a może ma stały dostęp do jedzenia?
Czy udało Ci się zrobić pomiar +4-+6 ? Ja bardzo często uzyskuję odwróconą krzywą.
Mam problem z Matyldą, bo nie chce jeść. Jak już je to nieregularnie, sama sobie ustala pory i ilość jedzenia i przez to mam problem z insuliną. Jej dawka podstawowa to 0,75U, ale zdarza się że cukier spada w okolicach 50 mg - niepodanie insuliny kończy się bardzo wysokim następnym PRE, to samo dzieje się jak opóźniam zastrzyk lub podaje nieco suchej karmy RC diabetic.
Poza tym wydaje mi się, że im koty są starsze tym mniej jedzą i stają się okrutnie wybredne. To samo jest z Maćkiem, ale waży 8,7 kg więc jak schudnie to jeszcze wyjdzie na zdrowie.
Matylda pomimo że mało je (ok 150 gr dziennie animondy lub grau albo mniej) nie chudnie (5,7-5,8 kg) regularnie kupcia i siusia. Teraz kiedy jest ciepło całe dnie przesypia, a w nocy buszuje po parapecie i łapie skrzydlate.To też ma wpływ na spadki cukru.
Czy to tak jest że starsze koty mniej jedzą ?
Zamierzam zrobić badanie krwi i mocz jak uda mi się złapać.
Pozdrawiam
anita szczecin pisze:Czy możemy już uznać Maślaka za kota z cukrzycą w remisji?
Edyta45 pisze:Chyba potrzymam jeszcze na tej dawce? ...
Ja nie wiem, kiedy on ma szczyt ...Pewnie najlepiej byłoby zrobić krzywą co 2 godz., ale na razie nie da rady.
feniks32 pisze:Faktem jest ,że starsze koty mniej jedzą. Kiedyś Esiek to rzucał się wręcz na mięso wołowe i jadł go sporo. Teraz je też chętnie, ale już nie w takich ilościach jak przedtem... wagę utrzymujemy...
Ma czasem takie fochy, że jak na weekend wyjeżdżam i zostaje pod opieką młodszej siostry to mniej je. 2 tygodnie temu miał jakiś strajk głodowy ... Z uwagi na niego nie jeżdżę na żadne wakacje
Cokolwiek pisze:Dziękuję Anita za odpowiedź. Wiem, że docelowo trzeba podawać dwa razy dziennie. Lekarz nazwał to "rozruchowym" podawaniem z sugestią, że po 7 dniach przejdziemy na dwa razy dziennie.
Cały czas mnie nurtuje to, że mój kot jest strasznie dumnym, płochliwym i dzikim kotem i jak się uprze to każdy zastrzyk to będzie walka, a ja nie chcę z nim walczyć.Tylko jak mu wytłumaczyć, że to dla jego dobra...
"Kociara" pisze: Dlatego zachęcamy tu na wątku do zakupu glukometru i rozpoczęciu pomiarów cukru w domu.
Edyta45 pisze:Witaj Cokolwiek,"Kociara" pisze: Dlatego zachęcamy tu na wątku do zakupu glukometru i rozpoczęciu pomiarów cukru w domu.
Podobne parametry ma Optium Xido (nie wiem tylko, jaki jest czas na pomiar), ja go jednak nie testowałam.
Może te uwagi przydadzą się przy decyzji o kupnie glukometru.
Pozdrawiam
sheridan pisze:Właściciele kotów w remisji - nie traćcie czujności!!! Prosik ma znowu podniesiony cukier, na szczęście udało mi się tym razem uchwycić sprawę zanim został przekroczony próg nerkowy. Nie wiem, co się stało, tym raczej dietę trzymałyśmy twardo. Widać niestety jesteśmy skazane na nawroty:(
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości