Chyba niestety muszę się zapisać do nerkowego klubu. W środę mój 16,5letni Gacek wydał mi się dziwnie markotny. Niby jadł, pił, sioo, kupa wszystko ok. Nie siedział w skulonej pozycji. Ale po prostu miał smutniejszą mordkę.
W czwartek nad ranem obudziło mnie tłuczenie miską od wody o podłogę (to już bardzo dziwne, bo po południu miska była napełniona). Wstałam, nalałam wody - Gacek rzucił się i pił, jakby wody nie miał od miesiąca. Odmierzyłam ile wypił - wciągnąl na raz 180ml wody

. Chwilę potem tą wodą strasznie wymiotował w kilku ratach.
Dwie godziny później byliśmy u weta. Pobrana krew na badania, z racji wymiotów dostał podskórnie Ringera, bo był odwodniony.
Dziś dostałam wyniki badań:
Kidney:
Urea (BUN)
17,3 5,7-13,5 mmol/l
Creatinine
243 poniżej 168 umol/l
Sodium 161 149-163 mmol/l
Potassium 4,7 3,3-5,8 mmol/l
Liver:
Bilirubin total 2,1 poniżej 5,1 umol/l
ALT (GPT) 93 poniżej 175 U/l
Alkaline phosphatase 45 poniżej 73 U/l
AST (GOT) 51 poniżej 71 U/l
Total protein 78 62-86 g/l
Albumin 38 29-46 g/l
Globulin 39 25-50 g/l
Albumin/Globulin ratio 0,97 powyżej 0,57
Pancreas:
Glucose 4,8 3,5-7,8 mmol/l
Cholesterol 5,5 poniżej 8,5 mmol/l
Small blood count:
Leukocytes 7,4 6-11 G/l
Erythrocytes 10,1 5-10 T/l
Haemoglobin 14,9 9-15 g/dl
Packed cell volume (PCV)
51 28-45 %
MCV 50 40-55 fl
HbE 15 13-17pg
MCHC
29 31-35 g/dl
Thrombocytes 326 150-550 G/l
Differential blood count
Basophils 0 0-1%
Eosinophils 3 0-6%
Segmented neutrophils 68 50-75%
Lymphocytes 23 15-50%
Monocytes 4 0-4%
Basophils (absolute) 0 /ul
Eosinophils (absolute) 236 0-600 /ul
Segmented neutrophils (absolute) 5026 3000-11000 /ul
Lymphocytes (absolute) 1710 1000-6000 /ul
Monocytes (absolute) 324 0-500 /ul
LUC 1 %
Atypical cells 0 0
Anisocytosis 0 negative
Polychromasia 0 negative
Microfilarial filtration test negative negative
Jak widać, z nerkami nie jest dobrze.
Dziś przerabiam przyspieszony kurs z postępowania z nerkowym kotem. Chciałabym zacząć od dobrej diagnozy.
Wnioskuję, że muszę dorobić z krwi: P, Ca, Cl, + hormony tarczycy.
Zrobić badanie moczu ogólne z badaniem osadu pod mikroskopem (o takie wystarczy poprosić, żeby były oznaczenia ilościowe wszystkiego, co powinno zostać oznaczone?), posiew (kto w Wwie sprawnie robi cytocentezę - moja wet w tym jest dobra, ale aktualnie na macierzyńskim)
USG nerek i jamy brzusznej
Poczytałam - i wiem, że muszę nawadniać na potęgę, co dzisiaj zaczęłam czynić podając zupki z gourmeta dodatkowo.
Czy muszę gnać rano bezwzględnie na kroplówkę (kot od wczoraj odzyskał normalną minę i wigor, je i pije jak zwykle, plus wciąga zupki). Patrząc na kota nie wydaje się to konieczne, raczej pójdę bardziej ze względu na kichanie, które się dziś 2 razy pojawiło.
Jak napisałam, moja wet jest na macierzyńskim, tu gdzie chodzę wolałabym się skupić wyłącznie na zrobieniu badań, żeby już z czymś zapisać się i pójść do dr. Neski.
Bardzo będę wdzięczna za rady wszelakie. Co jeszcze zbadać (żeby nie kłuć kociny wiele razy), jak postępować (co robić, albo czego absolutnie nie robić) - zielona jestem póki co zupełnie.