Miodalik pisze:Wiecie - ja sie zwyczajnie boje, ze jesli bede czekac az hematokryt spadnia do 20 to Ramzus juz sie nie podniesie... On jest schorowany - ma wysokie cisnienie, bola go stawy, ma slaba odpornosc, czasami ledwo drepcze po domu i naprawde widac po nim te 15 lat zycia. Nie chce czekac na ostatnia chwile...
Miodalik spokojnie

Monitorujesz Ramzesa- parametry
nie spadają z dnia na dzień. Na razie jest za wcześnie na aranesp i tyle. Ja też spanikowałam i podałam Yennie za wcześnie aranesp ale nijak się jej wyniki miały do Ramzesa- dla przypomnienia RBC- 3,71, HGB- 5,5, HCT-20,9. Aranesp działa po 10 dniach. Tu nie ma się co nie udać

Zobaczymy za miesiąc jak się Chłopak trzyma. Teraz nie rób nerwowych ruchów bo to zwykle przynosi więcej szkody niż pożytku.
A jakie żelazo i ile dajesz? I jak z B12 i kwasem foliowym? Bo wiesz

Ja nieustannie polecam Chella Ferr Forte, który to wszystko ma

Vit C nie polecam- koty nerkowe z tego co ja wiem nie powinny być zakwaszane- kwasica metaboliczna wystarczy- nie dokwaszajmy nerkowców dodatkowo

Przynajmniej ja nie dokwaszam

Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker