Pilnie przyjmę bądź kupię telefon bezprzewodowy.

[Anna61]

Przyjmę bądź kupię za niewygórowaną opłatą telefon bezprzewodowy.
Mój obecny odmówił posłuszeństwa i musiałam kupić przewodowy-stacjonarny, ale mam problem, muszę się schylać do niego bo jest krótki kabel a mam problemy z kręgosłupem, dlatego jeżeli ktoś ma takowy na zbyciu to chętnie odkupię.

[Anna61]

[Myszolandia]

Aniu,sprawdzę,czy ten co mieliśmy jest jeszcze sprawny,bo też mi kiedyś spadł,jak już zrezygnowaliśmy całkiem z telefonu,wieczorem albo jutro dam CI cynk jak będę chodziła po wątkach oki ?

[Anna61]

Aniu,sprawdzę,czy ten co mieliśmy jest jeszcze sprawny,bo też mi kiedyś spadł,jak już zrezygnowaliśmy całkiem z telefonu,wieczorem albo jutro dam CI cynk jak będę chodziła po wątkach oki ?

Dobrze Sylwiczka, poszukaj a ja mam linię w telekomunikacji.

Mój telefon koty zwaliły bo przecież te wszędzie muszą włazić.

[Myszolandia]

no niestety Aniu,znalazłam,ale coś w słuchawce się uszkodziło
Szkoda wielka ,bardzo chciałam CI pomóc ......
Może dłuższy kabel byś musiała sobie skołować od gniazda do telefonu,żebyś sobie wyżej postawiła ten telefon,one nie są drogie na szczescie

[Anna61]

Nieszkodzi Sylwiczka

Kupiłam bym na tablicy czy gumtree ale boję się kupić jakiegoś walniętego bo takowego to ja mam w domu.

[Myszolandia]

to może z tym kablem spróbuj dłuższym,zebyś nie musiała się schylać,żebyś mogła sobie go np powiesić na ścianie na Twojej wysokości

[AgaPap]

Aniu ja mam bezprzewodowy Panasonic chyba, o ile pamiętam. Nowy - nigdy nie używany, bo jakoś tak wyszło, a potem zrezygnowaliśmy ze stacjonarnego wogóle. Z tym, że mam go u mamy w Świdnicy, musiałabym z nią pogadać czy da rade Ci wysłać i kiedy. Bo ja u niej dopiero będę w niedzielę.

[Anna61]

Aniu ja mam bezprzewodowy Panasonic chyba, o ile pamiętam. Nowy - nigdy nie używany, bo jakoś tak wyszło, a potem zrezygnowaliśmy ze stacjonarnego wogóle. Z tym, że mam go u mamy w Świdnicy, musiałabym z nią pogadać czy da rade Ci wysłać i kiedy. Bo ja u niej dopiero będę w niedzielę.

Ale nie pali się, jakoś daję radę, ale lepiej by było jakbym mogła rozmawiać swobodnie.
Oczywiście poczekam, bo cóż innego mi pozostaje.