Ja mam obecnie trzy koty. Nigdy nie miałam kotów nie kastrowanych.
Łapię na sterylki wszystko co pojawia się nie wycięte w moim ogrodzie.
Je u mnie , wygrzewa na słoneczku, nie widzę powodu żeby nie wyciąć. Klatkę łapkę no moim trawniku mogę stawiać bezpiecznie. Teren ogrodzony wysokim płotem i zamykany.
Lawenda skutecznie odstrasza komary, muchy, pluskwy, pająki, meszki, mrówki i mole. Ale nie koty.
Płożące przy lawedzie to może być kocimiętka. Też odstrasza np komary, ale większość kotów ją wręcz uwielbia. Nie dziw, że się wylegują
Sprawdź sobie czy to to
https://www.kalendarzrolnikow.pl/2566/r ... m-ogrodzieJeżeli masz dość miejsca na tarasie może kup skrzynię, do której schowasz łatwo poduchy, bez wnoszenia do domu. U mnie chowam między innymi dlatego, że nie chcę przed każdym skorzystaniem usuwać sierść . Moje koty wychodzą tylko kiedy i my przebywamy na zewnątrz.