Miau.PL

Kochani - bardzo proszę o pomoc w znalezieniu dobrego PDT albo hoteliku domowego (o bezpłatnym DT można pewnie pomarzyć) dla około 8-mio miesięcznej suni (mieszanka terriera i sznaucera?) w Warszawie.

Tusia przebywa teraz w lecznicy Multivet na Gagarina. Trafiła tam w sobotę po tym jak z Agatą (dogomania) przywiozłyśmy ją z Suwałk. Psinka ma złamaną łapę, miała babszjoze i była całkowicie przerażona obecnością człowieka.
Miałam ugrany DT, ale niestety jeden się wykruszył, a drugi mimo, że bardzo dobry, jest dla nas po prostu za drogi. Nie chcemy także oddawać suni do kojca hotelowego, ani w miejsce gdzie jest za dużo psów na m2. Psinka jest mała (ok 15 kilogramów i większa nie będzie)

Błagam psiarzy z Warszawy. Jeśli znacie jakieś miejsce, gdzie sunia byłaby bezpieczna do momentu znalezienia DS'u, gdzie miałaby zapewnioną socjalizację, miłość, opiekę - proszę o kontakt.

Suczka jest bardzo łagodna, zaczęła machać nieśmiało ogonkiem,ale nadal boi się człowieka. Do psów i kotów jest ideałem, interesują ją, ale ich ani nie zaczepia, ani nie goni. Do ludzi - cudownie łagodna, przestraszona. W lecznicy wychodzi 3 razy dziennie na spacer i NIE załatwia się w klatce poza tymi porami. Nie wymaga ani żadnej karmy specjalistycznej, ani leków. Nie potrzeba jej luksusów, a tylko człowieka, który pozwoli je uwierzyć, że rasa ludzka to nie tylko cierpienie.

Pokryjemy wszystkie koszty: jedzenia, weta, dojazdów, + opłaty za tymczas. Pożyczę klatkę kennelową jak trzeba. Sama bym ją wzięła - ale ta łapka źle zrośnięta. Moja 55 kilogramowa psica rozniesie ją na strzępy przed śniadaniem

Bardzo proszę o wskazanie jakiegoś dobrego miejsca...

Oto zdjęcia serduszka:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/5febea6485130a0e
http://www.fotosik.pl/zdjecie/466dd48793e0760d


Oto wątek Tusi na Dogomanii gdyby ktoś zechciał się zapoznać.

http://www.dogomania.com/forum/topic/33 ... -si%C4%99/

podbiosę i zapytam

Przeczytałam wątki suni, niewiarygodne ze po takich perypetiach udało się ja znalesc i przywieźć do Warszawy.
Trzymam kciuki za mała.

Same z Agat nie wierzyłyśmy swojemu szczęściu. Los suni sprzyja na pewno, i dobrze, bo początkowo potraktowano ją podle.

Biedna psinka, wciąż potrzebuje pomocy i opieki. Podniosę.

wysłałam dwa zapytania i ijescze napadnę:) sąsiadkę ktora rozpoczęla prowadzenie hoteliku. Może coś...

zaznaczę wątek

Madie napisz nam jaka jest sytuacja psinki, proszę. Nie wchodzę na Dogomanie

Ma dt? czy mam szukać opieki dla suni czy nie? wysłalam PW dawno, nie wiem nic więcej.

Asiu, ona DT ma, ale dośc drogi. Stąd szukanie domu innego. A raczej byłe szukanie, bo wygląda na to, że Tusia znalazła swój DS w postaci Agneski (nadal nie mogę uwierzyć w TUSI szczęście, a sama mam ochotę krzyczeć i skakać z radości!!!!!!).

Napiszemy pewnie coś więcej jutro,bo dopiero weszłam do domu.

Dziękuję wszystkim za zaglądanie i zaangażowanie!

wspaniale !
kciuki za malą caly czas

Co tam u Tusi, jak w nowym domu ?

Tusia na razie jest w domu tymczasowym. Uczy się życia, kompletuje badania i szczepienia:)

Ona jest kochanym do człowieka małym dzikuskiem. Jeszcze trochę pracy przed nią

Nooo, ciekawe jak będzie wyglądało zapoznanie z Frankiem i kotami