Kiedy ktoś, kto mało o mnie wie, pyta, czy mam inne zwierzaki niż kota, odpowiadam, że jestem akwarystką-amatorką, a ten ktoś zazwyczaj stwierdza: "Taaaaak? A nie wyglądasz..."
No więc przedstawię moje zbiorniki (uprzedzam, że uczyłam się metodą prób i błędów
)
Oto pierwsze akwa w życiu: 25l, jakieś żywe rośliny, 3 neony czerwone i gupiki (ale wstyd
)
Nom... a potem poczytałam i akwarium wyglądało tak:
No i mieszkał tam bojownik o jakże dennym imieniu-Tęczuś (ale co 9-latka mogła wymyśłić
)
A potem był taki aranż i mieszkała tam TYLKO helenka (ślimak)
A oto Anathome Hellena-ślimak Killer
A potem było tak...
...i mieszkał tam jakże przystojny, niebieskooki blondyn-Cyryl
Ale, niestety, pojechałam na 2 tygodnie nad morze i po powrocie zastałam-zdechłe rośliny i mnóstwo glonów
A co to oznacza? RESTART
I zmiana aranżacji
Na taką, o:
Teraz mam w tym samym akwarium ślimaka ampularię gold. Żwir-czarny bazalt, korzeń red moor, grzałka z termostatem, filtr, rośliny:microsorium narrow, mech taiwan, gałęzatka, rogatek i eleocharis acicularis (błagam by przeżył-dość wymagające zielsko, ale piękne) no i dokupię kilka roślin jeszcze...
Na razie nie mam żadnego zdjęcia-jak zrobię to wkleję. Pozdrawiam .
PS.Jak ktoś ma akwarium-proszę pochwalić się w tym wątku