Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Podpisane

Za aklimatyzację Trabancika :ok:

A Gizmo też brzmi ładnie.
U mnie dziś też darcie paszczy, bo wyprałam jednego kota, a drugi go nie poznaje i warczy jak na obcego. Nie dziwię się, taki mokry i chudy :mrgreen:

pozytywka pisze:
Megana pisze:A to jest, ta, no, lodówka...? Słyszałem, że w niej sama pasza roślinna...

I jak tu żyć, panie premierze, jak żyć?? Z samą roślinną...?

solidaryzuję się, Trabanciku

Megana pisze:W kuchennych drzwiach jest tylko folia i już dawno taki jeden osobnik zrobił w tej folii dziurę, no i wlazł się niby przywitać.
Eeeee, nie był to sukces towarzyski...

piękna pyskówka, panie
piękna no!

super przywitanie kocury z pazurem :ok:

Z CYKLU:
KOT TRABANT DZIWI SIĘ ŚWIATU.

O, nalewka!

O, psie żarcie!

O, pies na łóżku!

O, eee... o, szu...szuflada!

O, lustro!

...
...
...

Protazy:
...o, jakiś nowy...?

Megana pisze:Z CYKLU:
KOT TRABANT DZIWI SIĘ ŚWIATU.

O, lustro!

Nie "O, lustro !" tylko "O, nogi !" :wink:

Fajne fotki i kot odważny .... :ok:

Trabant debeściak

Życie potrafi zadziwić...

Trabancie (Gizmo tyż ładnie, pasuje) :ok:

Protazy debeściak. Czy tego kota coś rusza (z łóżka)?

Cudowna fotorelacja!

Aia pisze:Życie potrafi zadziwić...

Trabancie (Gizmo tyż ładnie, pasuje)
Protazy debeściak. Czy tego kota coś rusza (z łóżka)?

Protazego? Tak, mniej więcej raz na miesiąc ma imperatyw, by komuś dać w mordę. Wtedy wstaje, podciąga rękawy i leci przypier... Gienkowi.
Albo Celinie, jak się nieboraczka nawinie.

Megana pisze:
Aia pisze:Życie potrafi zadziwić...

Trabancie (Gizmo tyż ładnie, pasuje)
Protazy debeściak. Czy tego kota coś rusza (z łóżka)?

Albo Celinie, jak się nieboraczka nawinie.

Czasami Protazy musi być Ziutkiem Celinie, by nie zaczęła pić :roll:

albo coś w ten deseń to szło...

Z PAMIĘTNIKA
TRABANCIKA!

Pacz ciotka jedna z drugom, jakaś baba mnie nawiedziła! Podejrzana ona jest!

łooo i jaka wyszczekana, no!

Pogoniłem babiszona, na pewno chciała zjeść moją kolację! Na pewno!!
Nie, żebym przepadał za pasztecikiem gurmecikiem z lammem, ale i tak nie oddam!

Badzze dzentelenem Reabanciku

I na koniec artystycznie pozdrawiamy i spadamy, bo pańcia na dziś zaplanowała rozkoszną sesyjkę rpg do północy.
Coś mi się widzi, że z tą pańcią to ciężkie życie się ma, wiecznie coś robi, zamiast kota miziać...

Paaaa.....

Milego grania

Megana pisze:Pogoniłem babiszona, na pewno chciała zjeść moją kolację! Na pewno!!
Nie, żebym przepadał za pasztecikiem gurmecikiem z lammem, ale i tak nie oddam!

no bo kto to widział, nie podziabać pasztecika w misce?!

Wy te nalewki to gdzieś sprzedajecie, ze taki hurt widać? :lol:

I widze płyty kartonowo-gipsowe na ścianach. Czyżby szkielet drewniany??

Mysza pisze:Wy te nalewki to gdzieś sprzedajecie, ze taki hurt widać?

Oj tam, oj tam.
Dobrych naleweczek nigdy za wiele.
Ja jeszcze ubiegłorocznej ratafii nie zlałam, a już nowa się gryzie.
I truskawka... I agrest czerwony...

Trabancik - Gizmo superancki kotuś z superanckim towarzystwem w superanckim domku.

No, Trabant, masz se te warunki

Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Kto przegląda forum