Saba- chora i stara. Odeszła otoczona miłością :(

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 12:21 Saba- chora i stara. Odeszła otoczona miłością :(

Saba odeszła w nocy 1 marca przy boku Pani Ewy, która dała jej dom na ostatnie miesiące i dni jej życia :(
Pani Ewa była przy Sabci w ostatnich godzinach jej życia.

Żegnaj Sabciu :( [*]

Obrazek

--------------------------------------------

Znalazło się miejsce dla Saby w hoteliku ( 300zł ) w Mielcu ( SZUKAMY TRANSPORTU ! ) i potrzebujemy pilnie 110zł comiesięcznych deklaracji !!! Mamy uzbierane na razie 170zł . Ale dojdą także wydatki związane z leczeniem i wyżywieniem. Dlatego prosimy nawet o 10zł miesięcznie..


Numer konta: 17 1020 4681 0000 1102 0047 7216
Proszę o dopisek: " na sunię "

-----------------------------------------

W związku z tym, że pojawiło się wiele pytań i wątek suni jest chaotyczny postaram się napisać wszystko w skrócie.

Zaczęło się od tego, że ktoś się jej pozbył.
Ponoć tułała się kilka dni po wsiach. Trafiła i na moją.
W tym samym dniu wieczorem spowodowała wypadek samochodowy ale znalazł się dom tymczasowy w Sławnie !!!
Po krótkim czasie sunia uciekła z domu tymczasowego, ponieważ jej stan psychiczny był straszny; wyła, tęskniła za poprzednim właścicielem, aż w końcu uciekła by dalej go szukać !
Odnalazła się przypadkowo u weterynarza, ponieważ kogoś pogryzła i trafiła na kwarantannę.
Tu przeżyła koszmar ! Dwa tygodnie siedziała w klatce we własnych odchodach, nikt jej nie wyprowadzał, siedziała tam w najgorsze mrozy i zamiecie ! Mimo że klatka jest w garażu wiatr i mróz dostawał się przez spróchniałe dechy........
I od tego momentu zaczęły się problemu ze zdrowiem. Co jakiś czas sunia dosatwała tabletki na stawy.
Około 10 lutego jej stan znacznie się pogorszył. Przestała jeść, zaczęła chudnąć, piszczała, wyła z bólu, nie mogła się podnieść.
Myśleliśmy, że to koniec.
Ale nie ! Antybiotyki i pełno witamin podniosły sunię ! Badania krwi wyszło dobrze. Problemem suni są stawy. Pewnie już do końca życia będzie musiała brać jakieś tabletki.

Ale to nie koniec problemów. Suka traci dom tymczasowy.........i ma dług; 265 w domu tymczasowym i 70zł u weterynarza a potrzebne są kolejne wizyty na które nie ma pieniędzy !
Dlatego proszę o nawet najdrobniejsze wpłaty.. Ona tak bardzo chce żyć ! Walczy !!!

O domu stałym nawet nie marzę.. bo kto pokocha taką chorą staruszkę ?
A może jednak stanie się cud ?

Sunia szuka raczej DT gdzie będzie miała swój garaż, jakieś pomieszczenie ciepłe bo nie chce siedzieć w mieszkaniu. Woli przebywać w garażu obok piecyka na materacyku.

Sunia przebywa w Sławnie.
Gdyby znalazło się dla niej inne miejsce stanę na głowie, żeby ją dowieźć.
W razie czego podaję też maila: kinia_098@interia.pl


Obrazek

Obrazek

****************

Po dogadaniu się z wetem, sunia zostanie nam oddana za darmo ! Ale potrzebne jest wsparcie na leki :( Sunia 3 tyg. nie była leczona, doskwierał jej głód, jest wymęczona :(

-----------------------------------------------------------------------------

Boże, co za zbieg okoliczności !!! Jest sunia, jest nasza sunia !!!!!!!!!!
Trafiłam na to ogłoszenie :arrow: viewtopic.php?f=21&t=121442
Opis podobny. Dałam znać dziewuchom. Pojechały do weta i... okazało się, że jest i sunia z ogłoszenia i nasza sunia ! Szok !
Sunia ponoć kogoś pogryzła, dlatego trafiła do weta na obserwację. Była jakieś 10-15km od Sławna. Jest bardzo wychudzona, nie ma szelek, ma ranę nad okiem.
Jeśli nie znajdzie się właściciel, to suka tak czy siak zostanie uśpiona...
A jeśli ktoś ma być jej właścicielem, to trzeba zapłacić 150-200zł za pobyt suki na obserwacji.
Ale... to miejsce gdzie ona jest, to bardzo, bardzo mała klatka, co przy problemach suni ze stawami może zagrażać jej życiu... 14 dni w małej, ciasnej klatce. Asia nie da rady codziennie dowozić jej ze Sławna do Darłowa, tym bardziej przy takiej pogodzie... ( u nas jest katastrofa... ). Same nie wiemy co robić, ale na razie prosimy o te 150-200zł, żeby mieć pewność, że nie uśpią nam suni.
Błagam !!!!!

Numer konta: 17 1020 4681 0000 1102 0047 7216
Proszę o dopisek: " na sunię + nick "

-----------------------------------------------------------------------------
22 listopada sunia uciekła z DT w Sławnie :(
-----------------------------------------------------------------------------
Okropna historia... Jeśli już tu jesteś, przeczytaj do końca..

Sunię ktoś wyrzucił. Błąkała się zagubiona, przerażona po wsiach. :( W końcu przyszła i na moją.
Początkowo miała trafić do mojej ciotki. Nie udało się.
[...]
Tego samego dnia, już wieczorem, siedzimy z gośćmi i nagle siostra mówi, że na zakręcie jakiś wypadek jest.
Poszła tam z tatą i panem Irkiem.
Wrócili i co się okazało ? Że wypadek spowodowała wyrzucona sunia ! :placz:
Wyskoczyła przed samochód, który gwałtownie zahamował, a jadący za nim z tyłu uderzył w niego. Jeden samochód poszedł do kasacji, młoda dziewczyna trafiła do szpitala.
Sunia leży na poboczu bez ruchu, zrezygnowana, przerażona... nikt się nią nie interesuje. Co robić, co robić ?! ?! ?!

Zabraliśmy ją do domu. Początkowo nie chciała iść, padał gęsty deszcz, wiał zimny, silny wiatr. Sama z siostrą nie dałam rady jej donieść, chociaż nie mamy daleko. W końcu przyszedł tata, zawinęłyśmy ją w kocyk i zanieśliśmy do szopki.
Pierwsze co- telefon do Kingi ze schroniska. Miejsce będzie, mamy dać znać jeszcze tego samego dnia, czy ją oddajemy.

Nie, nie oddajemy. Nie mieliśmy sumienia skazać jej na schronisko. A była w takim stanie:
Obrazek

Mieliśmy przetrzymać ją tylko do poniedziałku, a była sobota. Potem schron.
Po prostu nie stać nas na utrzymanie jeszcze jednego zwierzęcia :cry:

Nagle stał się cud ! Zadzwoniła do mnie Agnieszka, że jest DT dla suni ! :D :D :D
No i pojechała do Sławna !
Ogromne podziękowania dla Agnieszki, P. Asi i P. Ewy.
:1luvu: :1luvu:

Ale to nie koniec problemów. Sunia ma szereg dolegliwości :(
Początkowo w ogóle nie chciała nawiązywać kontaktu z ludźmi. Nawet teraz woli spać w piwnicy niż w domu. Ale gwarantuję, że ma tam wspaniałą opiekę !! I z dnia na dzień jest coraz lepiej :D
Okazało się, że sunia ma już około 13 lat, nie ma zębów, ma problemy ze stawami lub kośćmi, trzeba było pobrać krew. Podejrzewano też płyny w osierdziu, bo pierwszej nocy sunia dostała ataku padaczki :cry: Na razie czekamy na właściwą diagnozę.

Dodatkowo malutka cholernie tęskni za swoim poprzednim panem ! Często wyła, chodziła zrezygnowana, zwracała wszystko co zjadła. Co za sku@#$%^ ją wyrzucił :evil: :evil: :evil:

I już mamy do zapłacenia 180zł :placz: :placz: :placz: A do tego jeszcze koszty wyżywienia suni :( :( :(
Dlatego proszę o chociażby drobne wpłaty, bazarki.

Numer konta: 17 1020 4681 0000 1102 0047 7216
Proszę o dopisek: " na sunię + nick "

W razie potrzeby podam więcej danych na PW.

Planujemy także porozwieszać plakaty ze zdjęciem suni i hasłem mniej więcej w takim stylu " Wyrzuciłeś ją. Spowodowała wypadek. Młoda osoba trafiła do szpitala. Sunia umiera z tęsknoty za tOBĄ. Jak teraz z tWOIM sumieniem? "

Dlatego jeśli ktoś będzie chciał wesprzeć ten cel, to proszę o dopisek " sunia plakaty + nick "

Teraz nawet nie marzę o DS dla niej, ale może stanie się cud? :( Dlatego proszę też o pomoc w szukaniu dla niej domu; ogłoszenia, FB, allegro, pytać wśród znajomych co tylko każdy może !

To ona:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wątek na Dogomanii: http://www.dogomania.pl/threads/196383- ... C5%82aty-!!
Ostatnio edytowano Wto mar 01, 2011 22:21 przez kinia098, łącznie edytowano 13 razy
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie lis 21, 2010 12:26 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek..UCIEKŁA Z DT ! Sławno/okolice

Banerek od RudyiSrebrnyKot :1luvu:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=120384&p=6692638#p6692638][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Sunia.gif[/img][/url]



ROZLICZENIA OD MOMENTU PRZYBYCIA SUNI DO DT DNIA 14.11.2010r.

LISTOPAD:

WPŁATY:

- 30zł - Enigma79 ( Dogo ),
- 100zł - osoba z forum gazeta.pl,
- 30zł - osoba z forum gazeta.pl,

WYDATKI:

- 50zł - zastrzyk przeciwwstrząsowy + 5 tabletek na wzmocnienie,
- 21zł - antybiotyk w aptece,
- 110zł - pobranie krwi,

GRUDZIEŃ:

WPŁATY:

- 20zł - Katarzyna W., Suwałki,
- 20zł - Weronika K., Gorzów Wielkopolski,
- 30zł - Beata P., Bydgoszcz,


WYDATKI:

---------------

22 listopada sunia uciekła z DT :(
Ostatnio edytowano Wto gru 21, 2010 19:46 przez kinia098, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie lis 21, 2010 15:36 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

Boziu a po co ta kolczatka jak na hipopotama?
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 21, 2010 15:42 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

ulvhedinn pisze:Boziu a po co ta kolczatka jak na hipopotama?

Żeby w razie ucieczki można było ją za coś chwycić ;)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Nie lis 21, 2010 17:53 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

...wrzuciłam na mój profil FB...

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Nie lis 21, 2010 17:58 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

anabelp pisze:...wrzuciłam na mój profil FB...

dziękuję :ok:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon lis 22, 2010 8:17 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

trzymam :ok: za sunię jest słodka. Zasługuje na domek
Obrazek
Mój kochany Micek :)

ziuta.m

 
Posty: 115
Od: Czw sie 19, 2010 7:34
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pon lis 22, 2010 13:01 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

Ja moge tylko podnieść wątek i trzymać kciuki ....
Ona jest tak podobna do mojej juz nie zyjącej prawie rok Taruni ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lis 22, 2010 14:57 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

:ok: :ok: , nadal trzymamy kciuki dla Suni...za jej zdrówko i za kasę :wink: na zdrówko...

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Pon lis 22, 2010 17:49 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

dziękuję za kciuki :1luvu:
ja tez mam nadzieję, że domek znajdzie się szybko, sunia dojdzie do siebie no i będzie za co ją utrzymywać ;) :)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon lis 22, 2010 19:55 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

Kiniuś wrzuć tutaj jej wątek z FB może niektóre dziewczyny roześlą gdzie trzeba :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 22, 2010 20:05 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

Sunie uciekła z DT :(

A już było lepiej, zaczęła bawić się z sunią P. Ewy, zabierała buty, zrobiła się żywsza :(
Ale mimo to dalej wyła. Nawet o 3 rano. Wtedy P. Ewa zeszła do niej, posiedziała, uspokoiła, ale rano suni już nie było :( Musiała się wymsknąć przez drzwi do garażu.

Jutro intensywne poszukiwania, dziś po suni nie było ani śladu :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto lis 23, 2010 0:17 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto lis 23, 2010 15:41 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

...jak to uciekła. :oops: Była niedostatecznie zabezpieczona??? ... Biedna Sunia, przecież ona nie przeżyje bez ludzkiej opieki..idą mroźne dni...trzeba nagłośnić sprawę w okolicy gdzie psina może się obecnie znajdować. Oby szybko się odnalazła cała i zdrowa... kiedyś już spowodowała przecież wypadek..

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Wto lis 23, 2010 18:08 Re: Wyrzucona, spowodwała wypadek, umiera z tęsknoty.. pilnie $$

anabelp pisze:...jak to uciekła. :oops: Była niedostatecznie zabezpieczona??? ... Biedna Sunia, przecież ona nie przeżyje bez ludzkiej opieki..idą mroźne dni...trzeba nagłośnić sprawę w okolicy gdzie psina może się obecnie znajdować. Oby szybko się odnalazła cała i zdrowa... kiedyś już spowodowała przecież wypadek..

wymsknęła się z garażu.. ona wolała siedzieć w takich miejscach, piwnicy niż w domku :(
to nie wina opiekunek... ona zapewne zrobiła to z tęsknoty. innego powodu do ucieczki raczej nie miała :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości