Otwieram bazarek na koteczkę Kleo, która została zabrana z podwórka jednej z karmicielek w Tczewie.

Trafiła w poniedziałek (17.03.2014) do Domu Tymczasowego w Tczewie jednej wolontariuszki Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego.
Długowłosa kotka, na oko persiczka. Nie dałaby sobie rady na ulicy. Cała w dredach, czeka ją strzyżenie i odrobaczenie - aż boję się pomyśleć, co jej tam w tych kudłach żyje! Ten kot przez warstwę filcu w ogóle nie czuje, że jest dotykany, jedynie na głowie ma lekkie czucie. Przeraża mnie to, że są ludzie, którzy wyrzucają takie koty na ulice! Po pierwsze - kot ewidentnie nie dawał sobie rady. Jest obklejony błotem, kudłami i robakami. Po drugie - przecież kotka w typie rasy na ulicy to nie lada gratka dla pseudohodowcy!
Informacje z wtorku:
Byliśmy dziś z Kleo na strzyżeniu.
Zadzwoniłam do naszej lecznicy uprzedzić, że mam kota, który zablokuje ruch, jeśli jest tylko jedna osoba dyżurująca. Pani obiecała oddzwonić, jak będzie miała okienko, żebyśmy przyjechali. Zadzwoniła - złota kobieta, naprawdę, z takim sercem do zwierzaków - i pojechaliśmy.
Złota kobieta załamała ręce.
Kleo pięknie pokazała swoje dredy i filc, wszystkie brudy i robale.
W ciągu niecałej 1,5 godziny zdołaliśmy ostrzyc jej jedynie tył szyi. Nikt z nas nie widział kota w aż tak złym stanie. Podczas strzyżenia musieliśmy zrobić kilka przerw, bo smród wydobywający się z rozcinanych kołtunów był nie do zniesienia. W tych dredach jest wszystko - pchły, ich jaja, inne robaki, odchody, błoto, stary naskórek. Odór był taki, że na początku myślałyśmy, że Kleo puszcza bąki.
Ale to nie gazy. Taki smród wydostawał się spod powłoki filcu. Coś obrzydliwego, mówię wam, cieszcie się, że was tam nie było.
Już na tym fragmencie zauważyć da się okropne odparzenia i zapalenie skóry.
Po 1,5 h strzyżenie przerwałyśmy. Konieczne jest jednak obcięcie jej tego pod narkozą. Bynajmniej nie dlatego, że Kleo broi. Przeciwnie, jest cudowna, p. Ola machała jej maszynką z boku głowy, a kot wyluzowany siedział.
Jednak musimy ogolić ją podczas narkozy, bo kiedy dochodzi się do skóry, widać, jak wielki ból sprawia to koteczce - niezbędne jest to, żeby była nieświadoma podczas zabiegu.
To jutrzejsze strzyżenie naprawdę długo potrwa. Ja wzięłam dzień wolny, żeby być tam, żeby jeden lekarz mógł mi pomóc z Kleo, a drugi przyjmować pacjentów. Nie wiem, ile potrwa zabieg i ile zostanie nam policzone za narkozę + większość (zapewne, bo mam nadzieję, że nie cały) dnia roboczego. Trzeba uzbierać dla Kleo na narkozę i strzyżenie, na odrobaczenie co najmniej dwukrotne, na szczepienie, na sterylizację. Coś nie tak z jej oczami, trzeba będzie to zbadać.
Podstawowe koszta to: sterylizacja 150 zł, odrobaczenie Advocate 27 zł + odrobaczenie profender 27 zł + szczepienie 2 x 45 zł. To już jest 294 zł. Do tego musimy doliczyć koszty strzyżenia pod narkozą i leczenie chorób skóry - a bardzo boję się, co tam jeszcze znajdziemy.

Juz dziś kotka jest w czasie strzyżenia.Które będzie bardzo drogie . Ostrze do specjalistycznej maszynki kosztuje 100 zł, a najprawdopodobniej te kołtuny będą w stanie je połamać - to zwiększa koszt...


Bardzo prosimy o pomoc dla Kleo... Koteczka już bardzo dobrze wie jak podły potrafi być człowiek, ale można jej pokazać , że ludzie potrafią być dobrzy. Każdy grosz się liczy!!!
Więcej aktualnych informacji o stanie kotki na wydarzeniu : https://www.facebook.com/events/3961712 ... l_activity
EDIT:
Tak Kleo wygląda po strzyżeniu


Strzyżenie Kleo zajęło bardzo wiele godzin. Spędziła cały dzień u weterynarza. Była strzyżona pod narkozą. I musiała otrzymać dwie dawki "głupiego jasia"- po południu zaczęła się wybudzać. Nie licząc odparzeń, to stan skóry Kleo jest nie taki całkiem najgorszy! Nie ma grzybicy ani innych straszydeł. Trochę zarobaczona. Zdjęto z niej 60 l worek filcu. Udało się uratować sierść na łapkach, częściowo głowę i ogon i pasek wzdłuż kręgosłupa. Trzebabyło też wykąpać kotke w specjalistycznym szamponie. Skóra Kleo po kąpieli uległa zdecydowanej poprawie. Wcześniej pokrywała ją łuszcząca się od odparzeń skóra. Teraz widać, że ma ranki i odparzenia, ale nic się nie łuszczy, zaczyna się goić.
Lewa strona - Kleo po kąpieli; prawa - skóra kotki przed.

Potrzeba pomocy - same strzyżenie kotki to 300zł+ koszty odrobaczenia i odpchlenia (Advocate 27zł + potem jeszcze Profender 27zł )+ sterylizacja 150zł+ szczepinia... To już duża kwota

Bazarek w formie licytacji
Zakończenie bazarku po 5 dniach od pierwszej oferty kupna którejkolwiek rzeczy.
Koszt przesyłki (+ew.koperta) pokrywa kupujący zgodnie z cennikiem poczty polskiej.
Wysyłam tylko listem priorytetowym lub paczką pocztową priorytetową w zależności od wagi zakupionych przedmiotów.
Kończymy


Fanty w części przekazane przez VeganGirl85 i 7ksiezyc
Za modela do zdjęć został użyty mój kot Odi. (zajął moje najlepsze miejsce do zdjęć w domu i nie chciał zejść...a że jest fotogeniczny

1.Skakanka z drewnianymi raczkami.
Cena wywoławcza:4 zł

2. Gra warcaby- brak pudełka!
Cena wywoławcza: 3zł

3. Pocztówki . Z kotkiem lub pieskiem
Cena wywoławcza: 1zł/szt

4. Maria Goretti. Książka+ film . Nowe
Cena wywoławcza: 20zł

5.Ogniem i mieczem. 4 tomy, nowe, zapakowane.
Cena wywoławcza 4 książek: 15zł

6.Biesiadna muzyka. Nowe
Cena wywoławcza; 2zł

7. Nowele wybrane- Sienkiewicza
Cena wywoławcza: 6zł

8.Leonard matnia
Cena wywoławcza: 5zł

9. Wisiorek na rzemyku
Cena wywoławcza: 4zł

10.Malutki misiek.
Cena wywoławcza: 4zł

11. Roslinka do akwarium, duża. Prawie nowa! Była w akwarium ok 2 tygodni.
Cena wywoławcza: 6zł

12. Bransoletka.
Cena wywoławcza: 3zł
ŚRODKOWA I Z LEWEJ SPRZEDANA

13. Breloczek,aniołek. CZARNY (czerwonego nie ma )
Cena wywoławcza: 2zł

14. Metalowe kolczyki z czarnymi koralikami.
Cena wywoławcza: 3zł

15.Świecznik gwiazda, do zwykłych długich świec
Cena wywoławcza: 2zł/szt
1.
2.

16.Kolczyki. Plastikowe, na gumeczki. NOWE
Cena wywoławcza: 1zł/szt
1.
2.
3.

17.Komplet Kolczyki, wisiorek, łańcuszek.
Cena wywoławcza: 10zł

18.Kolczyki
Cena wywoławcza: 5zł

19. Kolczyki wiszące
Cena wywoławcza: 6zł

20.Naszyjnik. Drewniane koraliki na sznureczku
Cena wywoławcza: 3zł

21. Wisiorek, malutka gwiazdka.
Cena wywoławcza: 1zł

22.Bransoletka.
Cena wywoławcza: 4zł

23.Jeżyk, piszcząca zabawka dla pieska.
Cena wywoławcza: 4zł

24. Myszka w "pułapce"
Cena wywoławcza: 6zł


25. Szkatułka . Z liskiem- ale bardzo malutka.
Cena wywoławcza. 3zł



26. Koszyczek z muszelkami.
Cena wywoławcza: 2zł

27. Skarbonka- niestety brak zatyczki w dnie

Cena wywoławcza: 3zł


SERDECZNIE ZAPRASZAM DO LICYTACJI!!