KANDYDATKI:1. TIGRA [*] - agula76

TIGRA....MALUTKA 5- MIESIĘCZNA , PRZERAŻONA KOTECZKA, ZNALEZIONA Z KK NA DZIAŁKACH. NIE MOGŁA NACIESZYC SIE DŁUGO MIŁOŚCIĄ, KTÓRĄ DAŁA JEJ IWOO W SWOIM TYMCZASOWYM DOMKU. WYROK-PANLEUKOPENIA. CIĘŻKA WALKA O JEJ ŻYCIE TRWAŁA TYDZIEŃ. MUSIAŁAM JĄ ZABRAC DO BLOKOWEJ SUSZARNI, NIE MOGŁAM NARAZAC ŻYCIA INNYCH ZWIERZAT PRZEBYWAJĄCYCH NA DT U IWOO. WALKA O NIĄ BYŁA CIĘŻKA .NIESTETY....TIGRA [*] -4.12.2012- PO PODANIU 2 DAWKI SUROWICY. DZIS MOGE POWIEDZIEC- MIAŁAM 3 KOTKI. DZIŚ -ZOSTALY MI TYLKO DWA:(....
2. FROCIA [*] - iwoo1

JEDNA Z 4 DZIAŁKOWYCH KOCIAKÓW. ZABRAŁAM JĄ ,DO SIEBIE. DAŁAM JEJ MIŁOSC, CIEPŁY DOMEK I OPIEKĘ. CODZIENNE WIZYTY U WETA NIE POMOGŁY:( MIAŁA KK, CIĘZKIE ZAPALENIE OSKRZELI. DOSZŁA DO SIEBIE..WYZDROWIAŁA ....ZA TYDZIEŃ MIAŁA ISC DO NOWEGO DOMKU...NIESTETY...WYROK- OSTRA BIAŁACZKA . ODESZŁA 10.12.2012.
3. KLARISKA [*] - LadyStardust



Klarisa koteczka znaleziona wraz z siostrzyczką w wielkiej stodole. Bercikowa czarna dziewczynka szczęśliwie bryka w domku stałym, jej siostra egzotycznia buraska bryka za TM... Miała zaledwie 5 miesięcy, tak mocno przytulała się do człowieka... PP zebrało swoje żniwa. Przepraszam maleńka, nigdy o tobie nie zapomnę [*]
4.-5. YUKI I SAFIRA [*] - Kasia89


To były pierwsze kocięta, które sprowadziłam do Kociej Przystani. Dwa maluchy w różnym wieku oraz 2-miesięczne koteczki: czarno-biała Yuki i czarna Safira. Obie kicie odeszły na panleukopenię. Yuki zmarła bardzo szybko, praktycznie od razu po pierwszych objawach. Safira walczyła o życie w szpitaliku, jednak nie zdołała pokonać wirusa. Ich rudy kolega Wiórek jest szcześliwy w nowym domu, młodsza koleżanka Trąbeczka też ma już dom. Bardzo żałuję, że im się nie udało, że nie miały szansy zaznać domowego ciepła i tak szybko odeszły. Będę o Was zawsze pamiętać kochane.
6. HOUSTON [*] - wiiwii

Houston [*] zm.24/25.10.2012
Nie potrafię o niej myśleć bez żalu do siebie. Może gdybym coś zrobiła inaczej, żyłaby... Trafiła do mnie na chwilę, na dwa tygodnie, razem z trójką rodzeństwa. Była najmniejsza i najdziksza. Syczała na rękę, która karmiła, myła i głaskała diablęta.
Dostała imię Houston, bo czarnula lubiła tarapaty. Z uporem maniaka przeciskała się przez najmniejsze otwory,
dziury, kratki, rurę od odkurzacza, wspinała się po szafkach, uprawiała sporty ekstremalne typu wspinaczka kenelowa ze spektakularnym upadkiem do miski z wodą. Całkiem już oswojona, trzymiesięczna Houston zachorowała na panleukopenię.
Wiele osób walczyło o jej życie, ale jej organizm nie dał rady. Nie było mnie wtedy przy niej.
7. KITA [*] - KITA - RZESZÓW


Moja najukochańsza dziewczynka, mój pierwszy kot, moja miłość. Zabraliśmy ją od sąsiadów, którzy wyrzucali ją po 6:00, i wpuszczali do domu ok 22:00. Błąkała się po osiedlu, szukała jedzenia, przychodziła do nas... i któregoś dnia została, została na zawsze

Była moim oczkiem w głowie, kiedy wracałam z pracy witała mnie przy drzwiach, kochała pieszczoty i głaskanie po brzuszku.
Była kotem wychodzącym, niestety wyszła jeden raz za dużo
Wypadek, obrażenia, nie udało się

ale wiem, że moja Księżniczka bryka sobie przy mnie poza futrem
KITA - ZAWSZE O TOBIE PAMIĘTAM, KOCHAM I TĘSKNIE
