Ostatnio tonę, najzwyczajniej tonę w długach... ten debet kocich wydatków ma realne odzwierciedlenie w wyczyszczonym do cna limicie karty kredytowej, odsetkach wynikających z zadłużenia.
Na samym początku ,kiedy adopcje szły, bazarki też ,nie było problemu, wychodziłam na zero, wręcz idealne rozwiązanie...a teraz...
Ogólnie wszystkie tymczasowane footra utrzymuję z bazarków...jak kiepsko idą , to ja ledwo wiążę koniec z końcem...
Teraz sięgnęłam finansowego dna, z którego nie mogę wyjść już od dłuższego czasu ,bo adopcje stoją, bo mam dorosłe koty...w tym dwa dziczki , które są totalnie nieadopcyjne, ale wypuścić ich na wolność nie wypuszczę, bo robią po swojemu postępy...
Pozostaje mi tylko prosić o pomoc, pomoc w postaci zakupów na tymże bazarku.
Trochę o moich footrzastych i troche też i o mnie :
viewtopic.php?f=1&t=126160&start=0
Bardzo prosimy o wsparcie , bo troszkę wydatków nas jeszcze czeka, a finanse na dzień dzisiejszy (9.09.2011) są bardziej niż ujemne i wynoszą SALDO = -1263,11zł
Jeżeli będzie trzeba coś dofocić, zmierzyć -śmiało.
Koszt przesyłki będzie zależał od wagi i cennika poczty polskiej - za list polecony od 6zł do 11zł , paczka 11zł i więcej.
Ze względu na remontowo- sesyjny czas , możliwe opóźnienia - za takowe będą gratisy w ramach rekompensaty.






