
Nabyć tu można swój własny horoskop urodzeniowy - czyli informację o układzie planet w momencie naszego przyjścia na świat [tzw. kosmogram] oraz interpretację znaczenia tychże planet.
Interpretacja zawiera charakterystykę danej osoby, jej mocne i słabe strony, wskazuje te sfery życia, w których ma ona duże szanse odnieść sukces i te, które będą wymagały większej pracy.
Można się dowiedzieć, z kim - z jakim typem ludzi - będzie nam bardziej po drodze, dlaczego niektórzy mają na nas duży wpływ, a inni - znikomy, jakie jest podłoże naszych konfliktów z otoczeniem.
Ten horoskop nie determinuje losów osoby, to raczej punkt wyjścia, wskazówka, podpowiedź czy 'matryca' służąca samopoznaniu - a nie zestaw tajemnych znaczków, z których można sobie przepowiedzieć przyszłość. Los każdej osoby zależy od niej samej, układ planet nie jest decydujący.
Horoskop taki nie ma nic wspólnego z gazetowymi 'wróżbami'

Przygotowuję go w oparciu o publikacje książkowe i internetowe, dla każdej osoby indywidualnie. Przygotowanie takiego horoskopu zajmuje min. 2 godziny, czasem więcej.
Tu nie ma magii - astrologia, tak, jak ją rozumiem i praktykuję, jest summą wiedzy psychologicznej starożytnych.
Moje kwalifikacje? Samouctwo, dużo lektur i spore już doświadczenie.
No i silna pozycja Merkurego, w dodatku w retrogradacji, w horoskopie urodzeniowym

Astrologia to nie wiedza, ale praktyka - staram się praktykować ciągle i doskonalić umiejętności interpretacyjne.
Będzie ktoś chętny i odważny?
Do przygotowania horoskopu potrzebuję: dokładnej daty urodzenia - rok, miesiąc, dzień i godzina, miejsca urodzenia [tzn. miejscowości] oraz płci urodzonej osoby. Mile widziana informacja o imieniu

Oczywiście zapewniam pełną dyskrecję, dane wykorzystuję tylko do horoskopu.
Na wszystkie pytania chętnie odpowiem.
U 'profesjonalnej' [cokolwiek to oznacza

Proponuję cenę 20 zł - wpłata na hospicyjne koty u Agn [ viewtopic.php?f=1&t=113877 ].
Czas realizacji - w zależności od moich innych obowiązków, od 1 do kilku dni. Horoskop wysyłam mailem, odpada koszt wysyłki

Zapraszam - do wątku, na PW lub maila [sanna-ho@o2.pl].
Ponieważ na PW i w wątku powtarzają się niektóre pytania, zbieram tutaj odpowiedzi

FAQ

sanna-ho pisze:Co do godziny urodzenia - jest ważna.
Co 20-30 minut znacząco zmienia się układ planet.
Dlatego, jeśli ktoś ma możliwość zapytania mamy - to polecam![]()
sanna-ho pisze:Skoro już pytasz 'skąd':
na podorędziu do interpretacji służy mi wielotomowe dzieło Siergieja Wronskiego, który wywodzi się z niemieckiej szkoły astrologii z początku XX wieku [czerpiącej głównie z astrologii arabskiej i hinduskiej, ale też średniowiecznej europejskiej]. Pod ręką mam też 'Mandalę życia' [Rafał Prinke i Leszek Weres]. Jak czegoś nie mogę tam znaleźć - szukam w publikacjach np. Wojciecha Jóźwiaka [ale to z dystansem]. Potem kopię w internecie.
Wielu rzeczy jeszcze nie wiem, nie zawsze umiem zinterpretować układ planet.
Ale ciągle się uczę![]()
Tak, można zamówić horoskop jako prezent dla kogoś - tylko proszę o tym uprzedzić, to postaram się go tym ładniej napisać

Tak, jest możliwy horoskop dla bliźniąt, jeśli znane są dokładne godziny narodzin.
Nie, nie 'wróżę' - nie przepowiadam konkretnych wydarzeń w przyszłości. Opisuję raczej potencjał danej osoby, czasami - jeśli to możliwe - wskazując na możliwe okresy kryzysu lub zmian. Dlatego nie ma możliwości 'złej wróżby'. W dodatku etyka astrologii nakazuje, by - nawet wtedy, gdy wynika to z horoskopu - nie mówić nikomu i nigdy czegoś w stylu 'umrzesz na nerki przed 40 rokiem życia'.
Tak, można zaklepać kolejkę w oczekiwaniu na horoskop [aktualnie czas czekania wynosi ok. 2 tyg - jest spore zainteresowanie, które mnie cieszy i za które wszystkim bardzo dziękuję

Tak, można zapłacić z opóźnieniem - szczegóły do dogadania na PW.
Nie, nie planuję zamknięcia bazarku - będzie można zamówić horoskop np. dla potencjalnego TZ-ta, jeśli ktoś spotka takowego za pół roku

Na dalsze pytania odpowiem - jeśli tylko będę umiała - tutaj lub na PW czy mailem.
wklejam obszerniejsze wyjaśnienie 'o co tutaj chodzi' [z wątku na KŁ]
sanna-ho pisze:więc jeszcze raz, od początku.
Co to jest astrologia?
Astrologia, ta, którą praktykuję, jest jedną z wielu technik prowadzących ku lepszemu pojmowaniu ludzkiej natury. Nie jest techniką jedyną ani najlepszą, ale jedną z wielu.
Są różne rodzaje astrologii. Ta, którą się zajmuję, to astrologia samopoznania, nazywana też astrologią humanistyczną - oparta na horoskopie urodzeniowym. Taki horoskop to potencjał, wskazujący pewne tendencje, w żadnym wypadku nie determinujący charakteru ani losu człowieka.
Astrologia prognostyczna, której karykaturalną formą są gazetowe horoskopy, to zupełnie inna sprawa, ma odrębne techniki [jest przynajmniej kilka różnych szkół prognozowania], przy czym na ogół astrolodzy zgadzają się, że również ona nie determinuje losów ludzkich.
Nie zajmuję się tym.
Przekonanie, że astrologia działa, opieram na przeświadczeniu, że każdy z nas jest częścią Wszechświata i pozostaje w rozmaitych relacjach z innymi jego częściami. Początek tej indywidualnej relacji ze światem i początek wymiany energetycznej rozpoczął się w chwili narodzin. Dlatego chwili tej przypisuje się tak duże znaczenie.
Astrologia nie pretenduje do bycia 'nauką' w obecnie dominującym tego słowa znaczeniu.
To znaczenie jest zresztą czysto konwencjonalne - np. obecnie jest tendencja do odmawiania naukowości teologii, a stosunkowo młoda psychologia nadal nie ma ugruntowanej pozycji jako 'nauka'.
Astrologia to praktyka, interdyscyplinarna praktyka, służąca lepszemu poznaniu, nie tylko rozumowemu.
Przeżyłam kiedyś dyskusję o astrologii na pewnym katolickim forum.
Było bardzo interesująco, bo merytorycznie.
I tam, po zapoznaniu się z moimi praktykami, większość zaangażowanych forumowiczów nie była pewna, czy moje działania astrologiczne są - w ich światopoglądzie - grzechem, czy nie.
Niby Kościół naucza, że są. Ale astrologia humanistyczna nie detronizuje Boga. Nie stanowi pokusy poznania przyszłości, nie jest determinizmem.
Zresztą nawet dobry astrolog prognostyczny pewnie praktykuje podobnie
Szkodzenie?
Astrologia humanistyczna w zasadzie nie ma możliwości zaszkodzenia zdrowemu człowiekowi. Niczego nie przepowiada, nie ma w niej siły autosugestii.
Weźmy przykład: pani X, lat 30, układ planet wskazuje, że może mieć problemy w relacjach z najbliższymi, bo jest wybuchowa w sytuacjach kryzysowych. Piszę to tej pani w interpretacji horoskopu. I możliwości są takie:
1. X mówi - "tak, to prawda! rzeczywiście, nie mam kłopotu w rozpoznaniu uczuć innych, ale wszystko się sypie, bo jak się wnerwię, to nie odpowiadam za siebie". I tutaj uświadomienie sobie tego zachowania może pomóc, bo pani X wie, nad czym może popracować.
2. X mówi - "to częściowo prawda, przez to 2 lata temu się rozwiodłam, ale obecnym partnerem się rozumiemy". Taka odpowiedź pokazuje, że - zakładając, że się nie pomyliłam - można zmienić swoje usposobienie, można nad nim popracować. Może, gdyby pani X znała swój horoskop w wieku lat 15, po kolejnej kłótni z chłopakiem/przyjaciółką, mogłaby wcześniej zacząć się zastanawiać nad swoimi reakcjami kryzysowymi?
3. X mówi - "a w życiu! jestem uosobieniem spokoju". I teraz możemy się zastanawiać, czy np. pominęłam jakąś istotną planetę, która decyduje o innej interpretacji, czy też po prostu astrologia nie działa
Oczywiście jest też 4 możliwość - pani X histerycznie krzyknie "tak właśnie jest! jestem zgubiona, przeklęta, nigdy mi się nie uda zbudować dobrego związku, bo zawsze w nerwach wszystko zepsuję!".
Albo i 5 możliwość - kiedy pani X dramatyzuje "nie chcę nic wiedzieć o żadnym Saturnie, bo to siła szatańska! Czytanie o niej może mi zaszkodzić! Wszechświat nie ma na mnie żadnego wpływu!".
Ale w takich sytuacjach to nie wina astrologa, tylko złego wyboru psychiatry lub leków
Astrologia humanistyczna wręcz pobudza do wzięcia losów w swoje ręce, do aktywnego kierowania swoim życiem. Wspiera poczucie wartości - "tak, mam te fajne cechy od Słońca, Wenus, Merkurego!" - i pokazuje, gdzie warto włożyć więcej pracy, by osiągnąć większą satysfakcję z życia.
Tu nie ma żadnej magii ani nawet specjalnej duchowości, żadnych duchów, szamanów i manipulacji aurą, bioprądami czy czymkolwiek innym. To nie jest alternatywa dla psychologii, psychoterapii, medycyny czy religii, czy czegokolwiek innego.
To system interpretacyjny, oparty na tradycji kulturowej, której początki są tak dawne, że trudno je teraz ustalić.
Sugestie psychologiczne?
Nie znam Was, w większości Was nie widziałam. Nie mogę zatem 'powiedzieć tego, co chcecie usłyszeć', bo pojęcia nie mam, czego możecie chcieć.
Co innego, gdyby ktoś poszedł do cyganki/wróżki i koniecznie chciał wiedzieć, ile będzie miał córek - no ale wiara we wróżbiarstwo to już inna sprawa
Jak konkretnie to działa?
Szczerze? Nie wiem.
Układ planet w astrologii nie pokrywa się z układem planet w astronomii.
Przede wszystkim dlatego, że punktem odniesienia dla astrologa jest Ziemia, a dokładniej to miejsce, w którym ktoś się rodzi/coś się dzieje. Układem odniesienia dla astronoma jest układ słoneczny. Stąd np. nieporozumienie ze strony przeciwników astrologii, jakoby to odkrycie Kopernika rozwaliło system astrologiczny. Nieprawda. Czy układ jest heliocentryczny czy nie, to astrologa kompletnie nie interesuje.
Stąd np. te pozorne ruchy wsteczne planet - niewystępujące 'naprawdę', ale możliwe do zaobserwowania z Ziemi.
System interpretacji planet opiera się na mitologii, a raczej na mitologiach. Np. popularna Wenus niesie całą symbolikę Afrodyty - to tylko dwie różne jej nazwy. Uran to Prometeusz, itd.
Każda planeta rządzi konkretnym znakiem zodiaku - każdy znak ma swojego patrona, który nadaje mu charakterystyczne cechy.
Wiecie o tym, że dobry - doświadczony i oczytany - astrolog potrafi ustalić godzinę urodzenia na podstawie charakterystyki danej osoby [znając tylko datę dzienną]? Ten system działa w obie strony - z godziny urodzenia można wnioskować o tendencjach w charakterze, z tendencji w charakterze - o godzinie urodzenia.
Racjonalnie trudno to przyjąć, wiem.
Ale człowiek to nie tylko rozum, i astrologia to w człowieku zauważa.
Moje kwalifikacje?
Jeśli idzie o astrologię - tak, jak napisałam - samouctwo.
Naprawdę lepsze byłoby zaświadczenie od wróżki, że skończyłam kurs na cygankę?
I czy dorabiam sobie jako 'wróżka Hania'.
Poniekąd tak.
Utrzymuję się z interpretowania. Piszę teksty o teorii i praktyce interpretacyjnej, są to na ogół teksty naukowe [sporo publikacji, w tym dwie książki]. Zawodowo zajmuję się psychoanalizą - teorią, nie praktyką terapeutyczną. Nauczam studentów różnych teorii i praktyk interpretacyjnych, na przykładzie rozmaitych tekstów kulturowych. Tak, skończyłam więcej niż jeden kierunek studiów, w tym kulturoznawstwo. Samej astrologii studiować nie mogłam, bo jednakowoż parę lat minęło, odkąd usunięto ją z uniwersytetów jako nienaukową [ona zresztą do roli 'nauki' nie pretenduje].
Astrologia jest zatem jeszcze jedną - jedną z wielu! - techniką interpretacji, którą poznałam i którą praktykuję.
A nawyk zbierania informacji i sprawdzania wszystkich danych to niezbędny element mojego zawodu - jak inaczej miałabym np. pisać hasła encyklopedyczne?
Uważam, że trudno - choć pewnie można- mieć lepsze przygotowanie do praktykowania astrologii.
A co do psychoanalizy i Junga.
Nie chodziło tylko o popularne rozumienie 'archetypów', choć i one są ważne.
Praktyka psychologiczna Junga działała - pomagał pacjentom.
Zacytuję tylko krótki fragmencik z jego korespondencji [pisany w 1947]:
"... od 30 lat interesuję się tą ważną sprawą ludzkiego umysłu [...]. Jeśli mam do czynienia z trudnymi diagnozami psychologicznymi, to najczęściej każę opracowywać horoskop pacjenta, aby uzyskać inny, nowy punkt widzenia. W wielu przypadkach dane astrologiczne dostarczyły mi wyjaśnienia określonych faktów, których w innym razie bym nie rozumiał. Takie doświadczenia doprowadziły mnie do wniosku, że astrologia ma szczególne znaczenie w psychologii".
do dyskusji nt. astrologii w ogóle zapraszam na Koci-Łapci:
viewtopic.php?f=8&t=116237