Dzikie Dziki,- już w nowym domku oby dwa kocurki :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 25, 2009 14:30 Dzikie Dziki,- już w nowym domku oby dwa kocurki :D

W dniu dzisiejszym stałam się dumną tymczasową właścicielką dwóch 2 miesięcznych kawalerów- rudo-białego Orzeszka i czarno-białego Fistaszka. Kocurki to znajdki- chude, na szczęście już odpchlone i odrobaczone. Niestety, to Dziki- i to przez duuuuuże "D". No nic postaram się ich oswoić- w najgorszym razie zamieszkają u mnie na ogrodzie jako koty pół wolnożyjące :D Zdjęcia wieczorem wrzucę :P
Ostatnio edytowano Wto paź 13, 2009 20:45 przez sebriel, łącznie edytowano 2 razy
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sie 25, 2009 18:28

wolnożyjące tez mogą być szczęśliwe;)jeśli ktoś sie o nie troszczy

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Wto sie 25, 2009 19:27

Wiem, wiem :D :D ale jednak lepiej by było dla nich i dla mnie, aby miały nowe domku :D
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Czw sie 27, 2009 20:37

Tragedia z nimi :roll: :roll: Dzisiaj nie mogłam nawet złapać tego czarno-białego do zdjęcia :shock: Widziałam go, złapałam rudzielca, a krówki nie znalazłam już :( :( Marzę tylko o tym, aby zabrać je już do siebie. Niestety, z robieniem do kuwety to raczej nieciekawie :> Reszty się domyślcie ;)

Foty rudzielca, Fistaszka, robi słodkie wrażenie, prawda?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ale dobre wrażenie mija, gdy widzi sie TO :/


Obrazek

Przykro mi, ale on tylko tak da się trzymać na rękach :(
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto wrz 01, 2009 15:40 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Oto zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Temu rudemu raczej niebieskie oczy juz zostana, a Krówka ma pół długie futerko :P
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Czw wrz 03, 2009 19:10 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Dziki się troche oswoiły :ryk: Już nie boja się moich nóg 9 a konkretnie stóp). Chyba nie uważają ich za część mojego ciała i bez skrępowania ciągną mnie za skarpetę :mrgreen: :mrgreen:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Nie wrz 06, 2009 12:46 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fistaszek (biało-czarny) ma cos z oczkiem :/ chyba zadrapane. Na razie smaruję Gentamiciną, w pon lub wtorek pójde z nim do weta jak się nie poprawi :/
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon wrz 07, 2009 18:00 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Orzeszek może mieć zadrapane oczko, ale równie dobrze może mieć początki Chlamydiozy :? Objawy pasuja. Dostał antybiotyk i maśc na A którą trzeba smarowac oczko 3-4 razy dziennie.
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro wrz 09, 2009 17:05 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Imię: Fistaszek
Płeć: kocurek
Rasa: domowy długowłosy
Wielkość: mały
Umaszczenie: czarno-białe
Wiek: ok. 8 tygodni
Stan Zdrowia: bardzo dobry
Kastracja / Sterylizacja: po osiągnięciu dojrzałości płciowej na koszt TOZ
Upodobania i nawyki: Fistaszek to młodziutki kocurek zabrany wraz ze swoim bratem z ulicy. Ich mama była zwykła, dzika kotka- jednak jej dzieci mają niecodzienny wygląd. Fistaszek to pół długowłosy elegant w doskonale wykonanym fraku. Przez długi czas nie było wiadomo, jak potoczą się dalej jego losy. Czy kocię się oswoi? Czy będzie się nadawało do życia z człowiekiem. dziś, po blisko 3 tygodniach pracy, odpowiedź brzmi: tak. Fistaszek okazał się kocurkiem miłym, chociaż wciąż nieco ostrożnym w kontaktach z ludźmi. Jest miły, mruczy głośno gdy się go głaszcze, potrafi chodzić za "swoim" człowiekiem niby cień. Jednak nie można dać się zwieść pozorom! Kiedy nikt nie patrzy, to niezły łobuziak: przewrócone doniczki, skakanie po drapaku, ściąganie dobrego jedzonka ze stołu- oto cały Fistaszek. Kocurek będzie idealnym towarzyszem dla osoby, która kiedyś miała kota, lub aktualnie posiada już mruczka- Fistaszek bardzo lubi inne koty. To kot z podwórkową przeszłością- w najwcześniejszych latach nie miał kontaktu z człowiekiem. Nad jego zachowaniem nadal trzeba pracować- widać efekty, jednak osoby nigdy nie zaznajomione z kotami mogą sobie z tym nie poradzić. Niestety, Fistaszek nie nadaje się do domu z małymi dziećmi- głośne wrzaski czy piski mogły by spowodować jego ponowne "zdziczenie". Jeżeli nadal chcesz zaadoptować i pokochać puchatego łobuza o złotym sercu- nie wahaj się. Może on czeka właśnie na Ciebie? Fistaszek jest odrobaczony, odpchlony i po pierwszym szczepieniu. Zostanie wydany do nowego domu po uprzedniej kontroli adopcyjnej.
Uwagi: Oferta TOZ, dodano 09.09.09r.
Kontakt: Biuro TOZ 091- 487-04-37 lub Opiekunka Patrycja 787-71-38-08

Oficjalnie zgłoszony już do adopcji ;)
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro wrz 09, 2009 22:22 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Patrycja, a który w końcu jest który? :mrgreen: Wrzucę Fistaszka na gratkę, jak mi prześlesz mailem foty.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 18, 2009 20:31 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

Jutro zawoż e rudego do noego domu a w niedzielę biało-czarnego :mrgreen:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Sob wrz 19, 2009 15:56 Re: Dzikie Dziki, czyli Orzeszek i Fistaszek

rudy już w nowym domku- zamieszka z czarno-białym kumplem i psem husky :D A krówka niestety dalej szuka nowego domu, bo osoba która chciała go zaadoptowac znalazła małego kotka, w opłakanym stanie i już nie potrzebuje innego kota :wink:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Nie paź 11, 2009 19:02 Re: Dzikie Dziki,a właściwie Dzik-już tylko Fistaszek szuka domu

fistaszek ma Chlamydię, na szczęście powoli mija :roll: Nadal szuka domu...
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto paź 13, 2009 20:45 Re: Dzikie Dziki,a właściwie Dzik-już tylko Fistaszek szuka domu

Fistaszek pojechał do super świetnego nowego domku :1luvu: :1luvu:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości