Ludzi uwielbia, jest miziasta, chociaż nie narzuca się zbytnio, nie lubi natomiast innych kotów, niestety jest na dużej kociej wiacie.. więc można się tylko domyślać, jakim stresem jest dla niej pobyt w schronisku... czy ma być skazana na to do końca życia....?
Jest idealna dla kogoś, kto nie może mieć więcej niż jednego kota... na pewno byłaby wspaniałym domowym pieszczochem...



ODESZŁA ZA TM....