Zabrałam ją szybko do weta i stwierdzono potworne zapalenie sutków...kiedy wróciłam z nią zobaczyłam jak chłopcy mają niezły ubaw z jakiejś czarnej kuleczki...zabrałam tę bidę szybko do kotki [oczywiście nie odbyło się to zbyt kulturalnie]
Najprawdopodobniej tamci dowcipnisie zabrali maleństwo od matki i zalegające mleko spowodowało te obrzęki sutków.
Kotki zostały u znajomej, ale niestety tylko do jutra, ponieważ znajoma wyjeżdża.
Proszę o pomoc, może ktoś mógłby je wziąć choć na kilka dni, a może ktoś pomoże mi w ogłaszaniu??
Inaczej kotki wrócą na ulice, a to oznaczałoby dla nich wyrok....

Kontakt w sprawie adopcji:
tel:791-533-440
e-mail: m.eneda@wp.pl
gg: 6754472



