Kocia Arka Noego Radomsko zimą trafią na bruk POTRZEBNE DS

» Śro cze 17, 2009 22:41

Temida dzięki wielkie :!:

i melduję się na nowym wątku

» Śro cze 17, 2009 23:15

Witam nie tylko Radomszczanki. Nareszcie mamy nasz wątek .
Chciałabym poświęcić go pamięci tych naszych podopiecznych , które są w tej chwili za TM , i których nie udało nam się uratować , ale pozostaną w naszej pamięci.

» Śro cze 17, 2009 23:31

Jakie piękne radomskie koty

Życzę najwspanialszych domków pod słońcem

» Czw cze 18, 2009 8:56

piękne kociaste.Rudzik wygląda jak Kacperek troszkę :wink:

» Czw cze 18, 2009 19:13

Zgłaszam się na wątku!

» Pt cze 19, 2009 0:05

Witam wszystkie przyjazne dusze.

» Pt cze 19, 2009 21:00

Nikt tu nie zajrzy?

» Pt cze 19, 2009 21:39

Ja zaglądam

Tola jest przepiękna, kwintesencja kotowatości. Mam strasznego smaka na klasycznego buraska, niestety - stado psiokocie już przekroczyło normy...

Fajnie opisałyście kotki, od razu wiadomo co i jak.

» Pon cze 22, 2009 19:59

Zaglądajcie proszę do nas.

» Pon cze 22, 2009 20:01

Zaglądamy, zaglądamy :wink:

Andżliko, czy macie teraz jakieś pilne potrzeby (oprócz dobrych domów oczywiście...)

» Pon cze 22, 2009 20:47

Ewo , na dzień dzisiejszy największe kłopoty mamy z pieniędzmi . Czekamy jak na zmiłowanie na wpłaty z 1% . Urzędy Skarbowe niestety nie spieszą się z przelewami, a nam ciągle rośnie dług u weta. Ciągłe zakupy na odrobaczenia , odpchlenia , świerzba usznego , szczepionki są na kredyt.
Nie chcę myśleć co będzie dalej. A kotków nam teraz przybędzie , bo jest okres wakacji.

» Pon cze 22, 2009 20:49

Piękne koty.
Wielkie kciuki za dobre, odpowiedzialne domy :ok:

» Wto cze 23, 2009 22:06

Bądźcie z nami.

» Śro cze 24, 2009 8:24

Rudzik wyraził swoje zdanie o rzeczywistości, kryzysie i politykach :wink:

Bombowy jest! :1luvu:

» Śro cze 24, 2009 23:26

Mamy problem z Rudzikiem - od kilku dni zaraz po jedzeniu wymiotował. Ma apetyt , ale jest ospały , smutny. Lekarz kazał go obserwować jakie m.in. ma stolce. Dzisiaj zmierzyłam mu temperaturę - 39,9 . Zdecydowałam się na badanie krwi oraz testy na białaczkę i FIP .Testy wyszły negatywnie , ale to nic nie znaczy , nie są do końca miarodajne. Natomiast badanie krwi jest niepokojące. Może ktoś doradzi co to może oznaczać. Lekarka zaniepokojona jest wynikiem wątroby. Jutro ma się konsultować w Warszawie z koleżanką.
Wyniki Rudzika
WBC - 13.2 norma -5.5 - 19.5
Lymph# - 6.2 ------- 0.8 - 7.0
Mon# - 0.8 ------- 0.0 - 1.9
Gran# - 6.2 ------- 2.1 - 15.0
Lymph% - H 47.3 norma - 12.0 - 45.0
Mon% - 5,7 ----- 2.0 - 9.0
Gran% - 47.0 ----- 35.0 - 85.0
RBC - 7.80 ------ 4.60 - 10.0
HGB - 127 g/L ------ 93 - 153
HCT - 39.5 norma 28.0 -49.0
MCV - 50.7 ------- 39.0 - 52.0
MCH - 16.2 ------- 13.0 - 21.0
MCHC - 321 g/L -------- 300 - 380
RDW - 15.1% -------- 14.0 - 18.0
PLT - 110 --------- 100 - 514
MPV - 7.9 --------- 7.9 fl

ALT - * 8.829 U/L L norma - 20.000 - 107.000
ALP - * 13.978 U/ L L norma - 23.000 -107.000
CR - 1.481 mg/dl norma - 1.000 - 1.800
UREA - 33.562 mg/dl norma - 25.000 - 70.000

Jest jakiś stan zapalny oraz fatalne wyniki wątroby . Boję się myśleć co z nim będzie . Dzisiaj jeszcze przed badaniem krwi otrzymał antybiotyk Shotapen oraz przeciw gorączce Tolfine. Kiedy ustąpiła temperatura zrobił się żywszy , zjadł bardzo chętnie i nie wymiotował. Ostatnio odrobaczany był 28 kwietnia. Szczepiony p/ko chorobom wirusowym 6.06.2009.

Może ktoś doradzi co jeszcze robić .

Kocia Arka Noego Radomsko zimą trafią na bruk POTRZEBNE DS

Kto przegląda forum