maja swietny dom, kochajaca rodzine i opieke o jakiej mozna marzyc
mam stale wiesci i zdjecia
bardzo sie ciesze ze dostaly swoja szanse
edycja 30.12.2009
jednak.........
sielanka w nowym domu trwala do grudnia 2009roku, kiedy to Szoszonek, najmniejszy z braciszkow, zachorowal
infekcja gornych drog oddechowych, odwodnienie
trzy dni leczenia, zaledwie trzy dni walki
odszedl 29 grudnia 2009 o godz. 20:15 na rekach swojej Pani
placzemy wszyscy zadajac sobie pytanie, dlaczego?

pozostale dwa kotki beda miec pelna diagnostyke
Szoszonku [']
******************************************
TRZY CZARNE KLONY
zwane tez pszczolkami


trzy kocurki sa u mnie od 15 czerwca
jak je zabralam mialy ok 3-4tygodni (urodzone ok 20-25maja)
na poczatku trzy pary oczu ciekawie spogladaly z kata klatki
jednak juz po paru godzinach pokazaly ile energi w nich drzemie

to slodziaszki niesamowite, a jacy aktorzy?!
na widok czlowieka zaczynaja mruczec, ukladac sie u stop, wywalaja brzuszki do gory, robia takie miny ze pekam ze smiechu
lubia byc tulone, lubia gdy sie do nich mowi
co kilka sekund maja nowe pomysly, przemieszczaja sie z predkoscia swiatla
nie nadazam za nimi
mam ich dosc, wiec zaczelam szukac im domow


sa dwukrotnie odrobaczone
w przyszlym tygodniu beda zaszczepione
przebywaja w domu, doskonale wiedza do czego sluzy kuweta i gdzie mozna ja znalezc
zdjecia z poczatku lipca



i ostatnie
tak spimy...


i tak broimy


"czy ktos sie w nas zakocha"